Na Puławskiej nie będzie korekty świateł, bo działają dobrze, a zawrotka najpewniej wkrótce zniknie, bo... nikt jej nie broni. Generalna Dyrekcja Dróg i Autostrad twierdzi, że docierają do niej tylko negatywne komentarze o zjeździe z S2 w stronę centrum.
Pod koniec ubiegłego roku drogowcy udostępnili kierowcom alternatywny zjazd z trasy Południowej Obwodnicy Warszawy od strony Poznania w kierunku centrum stolicy. Zawrotka przy węźle Puławska, która w założeniu miała ułatwić przejazd, generowała olbrzymie korki. Kierowcy od początku winili za to złe ustawienie świateł. Cóż z tego, że mieli aż trzy pasy do prawoskrętu, ale zielone tylko przez... 7 sekund.
W efekcie podczas jednej zmiany świateł udawało się skręcić w prawo zaledwie kilku samochodom z długiego sznura oczekujących.
Po ogromnej fali krytyki Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zmieniła ustawienia, ale nieznacznie. Niezadowoleni kierowcy nadal naciskali na wydłużenie zielonego światła, ale zamiast korekty dowiedzieli się, że drogowcy mają dość krytyki i zamierzają rozwiązać problem raz na zawsze!
- W związku z negatywnymi komentarzami dotyczącymi funkcjonowania tzw. zawrotki na węźle Puławska, przeanalizujemy likwidację tego dodatkowego zjazdu z S2 w ul. Puławską w stronę centrum. Kierowcom do dyspozycji zostanie korzystanie z ronda pod wiaduktami S2 - tłumaczyła GDDKiA.
Wielu kierowców przecierało oczy ze zdumienia, ponieważ domagali się tylko zmiany ustawienia świateł, a nie likwidacji zawrotki. Pozostawienie bowiem zjazdu z S2 na węźle Puławska tylko i wyłącznie przez rondo grozi jeszcze większymi korkami.
Jeszcze bardziej zdumiewająca jest odpowiedź na interpelację Pawła Lenarczyka, radnego Otwartego Ursynowa, który w piśmie do GDDKiA podkreśla, że nieznane są mu żadne źródła negatywnych komentarzy, a stanowisko mieszkańców jest jednoznaczne - są przeciwni likwidacji zawrotki.
Otóż drogowcy raz jeszcze napisali, że nie da się wydłużyć zielonego światła bez szkody dla innych relacji oraz o negatywnych opiniach, które jak się okazuje są jedynymi w sprawie zawrotki.
Nie wpłynęło do nas żadne, oficjalne stanowisko ani deklaracje, które jednoznacznie wskazywałoby na konieczność pozostawienia tzw. zawrotki na węźle.
- informuje radnego warszawski oddział GDDKiA.
Decyzja o zamknięciu zawrotki - która miała działać do zakończenia budowy ursynowskiego odcinka POW - jeszcze nie zapadła, ale tłumaczenia drogowców nie napawają optymizmem. Coraz bardziej prawdopodobny jest scenariusz, że “negatywne komentarze” to tylko pretekst i wymówka, za którymi stoją inne intencje.
GDDKiA chciała bowiem w styczniu, po otwarciu węzła Warszawa Wilanów, oddać do użytku węzeł Ursynów Zachód. Przeciwko temu zaprotestowało miasto, które obawia się pojazdów z ekspresówki przejeżdżających przez ursynowskie ulice.
Zdaniem burmistrza likwidacja zawrotki ma wzmóc presję na miasto, aby wyraziło zgodę na tranzyt do Gandhi i Płaskowickiej. Ale nawet jeśli miasto pod pewnymi warunkami pozwoli na otwarcie węzła Ursynów Zachód, to zapowida, że nie zgodzi się na uruchomienie węzła Ursynów Wschód przed oddaniem do użytku tunelu.
- Jeśli usłyszymy od GDDKiA, że tunel ma zostać oddany do użytku w listopadzie czy grudniu, to widzę problem – nie możemy się zgodzić na rozjeżdżenie Ursynowa. Zgoda nastąpi wówczas, gdy już naprawdę nie będzie można dłużej utrzymać zawrotki w kierunku Puławskiej, aby dodatkowe utrudnienia trwały jak najkrócej - mówi Robert Kempa.
Według zapowiedzi GDDKiA budowa tunelu POW ma się zakończyć w czerwcu. Jeśli ten termin jest realny, to zawrotka prowadząca przez plac budowy może zniknąć już na przełomie kweitnia i maja.
[ZT]17349[/ZT]
[ZT]17155[/ZT]
jako10:05, 10.04.2021
przepraszam, ale gdaka to jest instytucja państwowa, czy mała, pełna fochów, naburmuszona dziewczynka z balonikiem? "nikt mnie nie kocha, nikt mnie nie lubi, nikt nie chce pogłaskać po główce"? No cóż, nikt nie lubi podłych, wrednych dziewczynek, które tylko patrzą jak komu można zrobić na złość. A to takie typowe dla pisowskich instytucji i ich nominatów. Skoro gadki nikt nie lubi, to może skończcie ten tunel, a potem "uciekajcie prędziutko" z Ursynowa, zabierając przy okazji wszystkich zakompleksionych pisiorów. 10:05, 10.04.2021
Niezadowolony17:37, 10.04.2021
Ja tylko przypomnę, że pod węzłem miał być tunel, który zapewne nie powstanie, a który dał by większe
możliwości ustawień świateł na rondzie. Ale po co to komu? Grunt, że za przygotowanie zapłaciliśmy, teraz kiedy najbardziej by się przydał go nie ma, a rondo będzie zawsze zakorkowane
17:37, 10.04.2021
Obserwator07:14, 11.04.2021
Z tego co gdzieś kiedyś czytałem, to wzdłuż Pulawskiej jest tunel, tyle że został zasypany, bo dojazd miało zrobić miasto, a nie zrobiło. 07:14, 11.04.2021
Obserwator07:20, 11.04.2021
W sumie wystarczy wpisać w wyszukiwarkę- Puławska zasypany tunel. 07:20, 11.04.2021
issaa12:47, 12.04.2021
~Obserwator, to chyba niezbyt dokładnie czytałeś bo tunel miało zrobic GDDKiA ale wymówiło się brakiem pieniędzy. A ponieważ o tunel walczyło miasto to scedowali to właśnie na miasto. I tu tylko przypomne, że "miasto" juz płaci spore janosikowe a za szanownych pisich obcinane są wszelakie dotacje, bo oni nienawidzą tego niepokornego miasta. W dodatku podatki w miescie płaci tylko niewielka ilosc mieszkających - mieszka 2,3 mln a podatki płaci 1,3 mln - za to jeździ całośc.
Warto wziąć jakąs odpowiedzialnosc za miejsce, w którym sie mieszka i które "żywi", jesli chce się miec lepsze warunki do zycia, zamiast tylko "wymagać". 12:47, 12.04.2021
PolishWoodpecker 17:58, 10.04.2021
Nie od dziś wiadomo, że rodzimi ,,inzynierowie drogowi,, za kury i kaczki swe nauki konczyli (a że cepem nawet machać nie potrafili, to rodzice dla nich właśnie taki zawód wybrali)... Proszę się więc nie dziwić balaganowi panującemu na drogach i debilnym rozwiązanią komunkacyjnym, albowiem są tworzone przez osobników, którzy nawet do odśnieżanie chodników się nie nadają.... 17:58, 10.04.2021
mm00:59, 11.04.2021
Zamiast jechać węzłem to jadę przez Kabaty i w taki sposób tracę 25 minut i paliwo. Trzeba otworzyć węzeł Ursynów Zachód jak najszybciej to możliwe bo teraz kierowcy i tak rozjeżdżają Ursynów ale po cały a nie tylko Płaskowicką. 00:59, 11.04.2021
szczęka 18:12, 11.04.2021
to jest analogiczna sytuacja jak z przedłużeniem Belgradzkiej do Płaskowickej (obwodnica Kazury). Lepiej, żeby było jak najmniej dróg, bo wtedy pani Jadzi i panu Kaziowi pod oknem nie smrodzą. Ale 100 metrów dalej permanentny korek na Stryjeńskich już im nie przeszkadza. 18:12, 11.04.2021
mm01:01, 11.04.2021
13 12
Płać za wywóz śmieci 500 zł, stój w korkach i ciesz się, że platforma rządzi stolicą. 01:01, 11.04.2021
Boom20:20, 11.04.2021
6 1
mm, a u was biją Murzynów. 20:20, 11.04.2021