Zadaszenia stacji metra znów... odjeżdżają!

Zadaszeń nad ursynowskimi stacjami metra jak nie było, tak nie ma. Zarząd Transportu Miejskiego obiecywał zamontować je w 2015 roku, ale nie zrobił tego do dzisiaj. Pasażerowie tracą cierpliwość i pytają dlaczego nikt nie dba o ich bezpieczeństwo. ZTM tłumaczy, że ma inne priorytety. 

Kiedy budowano na Ursynowie stacje metra nikt nie pomyślał, jak ważne jest zadaszenie prowadzących do nich schodów.

- Chciałabym zwrócić uwagę, że schody po opadach deszczu, a w szczególności śniegu są bardzo śliskie. Na Ursynowie mieszka wiele osób starszych, wiele młodych rodzin z dziećmi, zresztą dla wszystkich jest to niebezpieczne - napisała do nas pani Małgorzata.

Pięć lat temu te argumenty trafiły do ZTM, który obiecał, że zbuduje zadaszenia na wszystkich stacjach południowego odcinka metra. Ogłoszono konkurs architektoniczny, w którym zwyciężyła betonowa konstrukcja autorstwa pracowni "Iglo" Ewy Rams. W 2016 roku okazało się jednak, że nie ma pieniędzy i zadaszenia będą musiały poczekać na lepsze czasy, bo to kosztowna inwestycja.

W tym roku pasażerowie Ursynowa też nie mogą liczyć, że miasto pochyli się nad problemem.

- W planach inwestycyjnych na 2019 r., dotyczących metra, nie ma budowy zadaszeń wyjść z ursynowskich stacji. Priorytet mają przedsięwzięcia związane z bezpieczeństwem i koniecznością zapewnienia sprawnej eksploatacji systemu metra - mówi rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego Michał Grobelny.

Argument finansowy nie przekonuje pasażerów, którzy nie oczekują spektakularnej zmiany.

- Nie rozumiem, dlaczego nie można zbudować jakiejś wiaty, przecież to nie musi być nic nadzwyczajnego i bardzo drogiego. Bezpieczeństwo ludzi powinno być priorytetem, a mokre czy oblodzone schody to pułapka, zwłaszcza jak ktoś zbiega do metra - mówi pan Ireneusz.

ZTM chwali się, że ostatnio dużo zrobił dla poprawy bezpieczeństwa pasażerów ursynowskiego odcinka metra. Jako przykład podaje częściową wymianę listew ułatwiających poruszanie się osób niepełnosprawnych na stacjach: Kabaty i Imielin.

Jeśli się sprawdzą, to w tym roku będą zamontowane na wszystkich stacjach I linii podziemnej kolejki. Do końca maja natomiast na krawędziach schodów metra naklejone zostaną nowe żółte nakładki antypoślizgowe. I w temacie ochrony przed śliskimi nawierzchniami to na razie wszystko.

PONIŻEJ: Zwycięska ażurowo-betnowa koncepcja zadaszenia stacji metra Kabaty - ZTM, 2016 r.

[ZT]5749[/ZT]

[ZT]833[/ZT]

[ZT]2904[/ZT]