Zamknij

WSZAWICA. Po feriach przeglądy głów w szkołach i przedszkolach

10:04, 21.01.2018 Marta Siesicka-Osiak Aktualizacja: 21:00, 22.01.2018
Skomentuj MSO MSO

W ostatnim czasie w stolicy zrobiło się głośno w związku z doniesieniami o wszawicy. Na szczęście na razie nie można mówić o epidemii, a na Ursynowie sytuacja wygląda wyjątkowo dobrze.

Wszawica pojawia się w żłobkach, przedszkolach i szkołach od lat. Z naszych ustaleń wynika, że na Ursynowie w ostatnim czasie odnotowano pojedyncze przypadki zachorowań. Choć teraz należy być wyjątkowo czujnym, bo wszawica jako choroba sezonowa, nasila się najczęściej po powrotach dzieci z wakacji i ferii. 

- Sprawdzamy główki po powrocie z wakacji i ferii zimowych – mówi pielęgniarka z jednej z ursynowskich podstawówek - Zdarzają się przypadki wszawicy, ale od kilku lat naprawdę rzadko – opowiada.

Pokutuje krzywdzące przekonanie, że wszawica jest oznaką braku higieny. A ta choroba może się przydarzyć każdemu, bo zarazić się jest bardzo łatwo. Najczęściej wszy przenoszą się podczas przytulania, stykania się głowami, korzystania z tych samych przyborów do czesania (szczotek, spinek i gumek do włosów), noszenia pożyczonych od osoby z wszawicą czapek i szalików, a nawet podczas spania we wspólnej pościeli.

Główki do kontroli

Aby uniknąć plagi wszawicy w placówce, dzieci są pod obserwacją nauczycieli, a w szkołach zazwyczaj dwa razy w roku, pielęgniarka lub higienistka ogląda im skórę głowy.

Pielęgniarki z ursynowskich podstawówek potwierdzają, że profilaktyka naprawdę jest najskuteczniejszą bronią w walce z pasożytami. Tzw. przegląd głów, jest praktyką powszechną w szkołach, stosowaną dla zdrowia wszystkich uczniów, choć jak się okazuje, nie zawsze podoba się to rodzicom.

- Kiedyś nikt nie miał z tym problemu, a teraz rodzice przychodzą z pretensjami – mówi pielęgniarka z długim stażem. - Zdarzają się też licealiści, którzy odmawiają bilansu. A przecież to wszystko robimy dla ich dobra, dla zdrowia – mówi.

Głos w sprawie zabrał Marek Michalak - Rzecznik Praw Dziecka, który przypomina, że zgoda rodziców na objęcie dziecka opieką (w tym również opieką zdrowotną) jest równoznaczna z wyrażeniem zgody na dokonanie, w uzasadnionym przypadku, przeglądu czystości skóry głowy dziecka.

Skuteczność wszelkich działań wiąże się z systematycznym i skoordynowanym realizowaniem działań profilaktycznych. Będą one jednak skuteczne, jeśli rodzice będą mieli zaufanie do pielęgniarki/higienistki szkolnej, nauczycieli, a współpraca z nimi będzie układała się właściwie. Tylko wtedy wszawica – jeśli w ogóle się pojawi – zostanie wyeliminowana w możliwie najkrótszym czasie – mówi Marek Michalak.

Jak zwalczyć problem

Ursynowskie żłobki, przedszkola i podstawówki włączają się w program edukujący rodziców w kwestii wszawicy. Materiały informacyjne trafią zarówno do nauczycieli, jak i do opiekunów. Jest to szczególnie istotne teraz w okresie zimowym, kiedy dzieci noszą czapki i wyjeżdżają na ferie.

- W naszym przedszkolu, na tablicy jest wywieszona kartka z adresami stron, gdzie są informacje, jak pokonać wszy – mówi mama trzylatki. - Choć szczerze powiem, że mam ciarki na samą myśl, że córka mogłaby coś złapać – dodaje.

Co zrobić, gdy jednak problem wszawicy pojawi się w rodzinie? Należy użyć preparatu na wszy dostępnego w aptece i systematycznie wyczesywać włosy bardzo gęstym grzebieniem w celu usunięcia gnid. Należy pamiętać, że leczeniem muszą być w tym samym czasie objęci wszyscy zarażeni.

Konieczne będą także generalne porządki w domu - pranie i prasowanie ubrań oraz pościeli w wysokiej temperaturze, dokładne odkurzanie dywanów, łóżek, foteli itp., wyrzucenie szczotek, grzebieni, gumek.

Poniżej kilka wskazówek, jak uniknąć wszawicy:

  1. należy związywać długie włosy lub nosić krótkie fryzury ułatwiające pielęgnację skóry głowy;
  2. używać wyłącznie osobistych przyborów higienicznych do pielęgnacji włosów;
  3. codzienne czesać i szczotkować włosy;
  4. myć włosy w miarę potrzeb (nie rzadziej niż raz w tygodniu);
  5. wyposażyć dzieci na wyjazdy w przybory higieniczne (takie jak szampony z odżywką ułatwiające rozczesywanie i wyczesywanie włosów);
  6. systematycznie sprawdzać czystości głowy i włosów oraz systematycznie kontrolować w okresie uczęszczania dziecka do przedszkola, szkoły lub pobytu w internacie, na zielonej szkole, obozie.

(źródło: Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Warszawie)

(Marta Siesicka-Osiak)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

zły porucznik zły porucznik

7 0

Ostatnio chyba gazwyb pisał o rodzicach, którzy stanowczo protestują przeciwko takim działaniom i uznają je za opresyjne, zastrzegają sobie, że bez ich zgody i obecności nie można dzieciom oglądać głów. Ciekawe czy tacy idioci trafią się też na Ursynowie. 12:40, 21.01.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

UrsynUrsyn

5 0

Na pewno się znajdą. 16:33, 21.01.2018


reo
0%