Zamknij

Wielki rów i nowe nasadzenia. Co się dzieje w Parku Cichociemnych?

09:20, 17.01.2022 Kamil Witek Aktualizacja: 09:29, 17.01.2022
Skomentuj KW KW

Wreszcie coś się w dzieje w Parku im. Cichociemnych Spadochroniarzy AK. Po kilku miesiącach od rozpoczęcia robót widać pierwsze efekty.

Park Cichociemnych przy Górce Kazurce miał być gotowy latem zeszłego roku. Tymczasem dopiero w sierpniu Zarząd Zieleni m.st. Warszawy wybrał wykonawcę - została nim firma AG-Complex, która wybuduje park za blisko 8 mln złotych. Prace formalnie rozpoczęły się w połowie września. 

Na razie rów i drzewa

Po niemal czterech miesiącach widać pierwsze efekty. Nie są jednak oszałamiające. Spacerowicze mogą zobaczyć jedynie długi rów wykopany wzdłuż płotu zaplecza wyprowadzającej się powoli firmy Astaldi oraz dziesiątki nowych drzewek. 

- Wykonawca przeprowadził część robót budowlanych w zakresie alei głównej i drogi rowerowej - działania te zostaną ukończone w tym roku. Ponadto przeprowadzono już część prac ogrodniczych (porządkowanie terenu, nasadzenia drzew) - tłumaczy rzeczniczka ZZW Karolina Kwiecień-Łukaszewska.

Atrakcji będzie jednak zdecydowanie więcej. Zarząd Zieleni szykuje dla mieszkańców nie tylko 300 nowych nasadzeń i parkowe alejki. Wybudowany zostanie również centralny plac oraz nowy plac zabaw. Do wykonania została więc jeszcze masa rzeczy. Zarząd zapewnia, że wszystko będzie gotowe na czas.

- Realizacja wszystkich elementów zaplanowana jest do końca października 2022 roku - mówi Kwiecień-Łukaszewska.

Co ciekawe, rzeczniczka ZZW wspomina o miejscu widokowym na zachodnim szczycie Górki Kazurki. Nie jest to jednak obiecywany taras, który w przetargu - podobnie jak serpentyna, pomnik i pawilon parkowy - został oznaczony jako opcja.

- Na razie realizujemy zamówienie podstawowe. Chcemy ładnie zagospodarować zachodni szczyt, będzie to miejsce do odpoczynku - pojawią się ławki i nasadzenia - z którego będzie można podziwiać widoki. Taras nadal jest w planach i, jeśli w trakcie realizacji pojawią się dodatkowe środki, zostanie wykonany - dodaje Kwiecień-Łukaszewska.

Od początku pod górkę

W świetle perypetii, jakie napotkały inwestycję, jej start można porównać do małego cudu. Pierwsze opóźnienie park załapał już w listopadzie 2020 roku - wówczas Zarząd Zieleni mówił o 6 miesiącach. Już 4 miesiące później termin rozpoczęcia prac przesunięto na II kwartał 2021 roku. W tym momencie stało się jasne, że grudniowy termin jest nierealny.

W międzyczasie wyszło też na jaw, że na budowę dofinansowanego ze środków UE parku brakuje jeszcze 6 mln złotych. I to na plan minimum. Na opcję “full wypas” potrzeba było jeszcze 11,5 mln złotych. Ostatecznie przetarg ograniczono do niezbędnego minimum wymaganego przez zasady unijnego dofinansowania. 

To jednak nie wystarczyło. W ogłoszonym na przełomie maja i czerwca przetargu najtańsza oferta wyniosła prawie 7,4 mln zł. Zarząd Zieleni miał przygotowane dwa razy mniej. Na ratunek inwestycji przyszło miasto, które dorzuciło grosza. Dzięki temu udało się wybrać wykonawcę.

(Kamil Witek)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(9)

RumburakRumburak

30 25

A kiedy wreszcie będzie przedłużenie Belgradzkiej? 10:27, 17.01.2022

Odpowiedzi:5
Odpowiedz

ZetZet

14 18

Nigdy :) 14:09, 17.01.2022


ArabelaArabela

12 16

Jak zdobędziesz pierścień... czyli NIGDY. 14:59, 17.01.2022


monomono

1 0

Jeszcze raz: przedłużenie NIC NIE DA, bo i tak spotkacie się w korku pod Auchanem lub na zetknięciu z Puławską.

Natomiast co do tekstu jw. - mam nadzieję, że ten brzydki taras na szczycie (łączący szczyty?) nigdy nie powstanie. 21:48, 19.01.2022


albertalbert

3 2

To przedłużenie Belgradzkiej pozwoliłoby odkorkować Braci Stryjeńskich i rondo Płaskowickiej/Stryjeńskich. 21:23, 06.02.2022


sdvfsdvf

0 0

@albert - rondo jest zakorkowane bo ktoś nie pomyślał, że ludzie z Wilanowa będą zjeżdzali wcześniej z POW niz na Przyczółkowej. Poza tym do skrętu w prawo i w Stryjeńskich nie ma w zasadzie dużych kolejek - za to zaczęłyby się gdyby faktycznie otworzyć skrzyżowanie z Belgradzką bo pas do skrętu w prawo jest tylko jeden - a Belgradzka od stryjeńskich ma w zasadzie tylko 1 pas... 18:46, 25.03.2022


reo

ESES

5 3

Czy gdzieś jest dostępny projekt, który realizuje wykonawca?
Często chodzę na spacer wzdłuż budowanej ścieżki i obserwuję tempo prac, które nie powala :(
Z czego będzie wykonana nawierzchnia ściezki rowerowej?
Na razie podbudowa z suchego betonu jest przysypana chyba zwykłą ziemią - nie wyglada to dobrze!
Jedynie nowe nasadzenia są realizowane porządnie.
20:29, 17.01.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RoloRolo

1 4

a kiedy w końcu zniknie bazar "na dołku"?? 19:49, 18.01.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

E.J.E.J.

0 0

Błagam: "BRACIA" Stryjeńscy to nieistniejący twór ! Nie istnieli !
Jak również ulica, która nosi nazwę STRYJEŃSKICH !!! (nie "Braci Stryjeńskich")
Rodzina Stryjeńskich , to ociec Tadeusz, syn Karol, obaj architekci (choć nie tylko) oraz Zofia - synowa i żona, znana malarka - graficzka. !!!
To bardzo znane osoby w życiu kulturalnym i artystycznym dawnej Polski .
E.J. 19:00, 27.05.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%