Więcej świateł w alei KEN. "Zatrzymajcie ten obłęd!" LIST CZYTELNIKA

Dopóki slepe laski będą potracac dziadków z kulami i torba dopóty należy pomoc trzymającym kierownice w jeździe po Ursynowie.Nie umiesz jeździć- bedziesz jechał wolniej.Szkoda że na Ken nie pojawia się co jakiś czas suszarka- ale były by żniwa do budżetu. 09:48, 08.09.2019

Popieram pana Adama. Nic dodac, nic ujac. 09:49, 08.09.2019

Koniec z przystosowaniem miasta pod dyktando kierowców! 10:05, 08.09.2019

A ja nie chcę by moje dziecko zginęło na pasach. Sygnalizacja nie daje 100% pewności, że tak nie będzie ale zwiększa prawdopodobieństwo przeżycia na naszych ulicach gdzie jest dżungla, amok i rządzi szaleństwo. Kto szybciej o 1s, o 10m?!?! Chorzy ludzie. Póki ktoś nie uzdrowi tych ludzi i tej sytuacji trzeba walczyć o życie na drogach w każdy możliwy sposób a takim jest również budowa kolejnych sygnalizacji świetlnych. Niestety, też nad tym ubolewam ale nie chcę śmierci lub kalectwa moich bliskich lub swojej. 10:34, 08.09.2019

Miasto promuje korzystanie z komunikacji miejskiej oraz rozwój transportu rowerowego i podróży pieszych. Sygnalizacje świetne poprawia bezpieczeństwo pieszych i rowerzystów. 10:51, 08.09.2019

Aleja KEN to ulica a nie autostrada a Ursynów to dzielnica a nie miejsce obsługi podróżnych.
Pieszy ma prawo bezpiecznie przejść na drugą stronę ulicy a cała dyskusja jest bezprzedmiotowa.
Regulacja i synchronizacja świateł powinna być tu dyskutowana anie ich ilość czy zasadność. 10:53, 08.09.2019

Sądząc z treści listu Pan Adam to chyba jedna z osób które aby wydostać się z dzielnicy przelatuje KENem 80-90km/h. W takiej sytuacji można tylko doradzić przeprowadzkę w okolicę jakiejś drogi ekspresowej. Znane wszystkim wypadki na KEN pokazują, że trzeba tam ruch spowolnić, żeby nie było kolejnych ofiar śmiertelnych i żeby jakiś naćpany celebryta nie rozjechał was, waszych dzieci lub rodziców. 11:45, 08.09.2019

Jeszcze tylko wprowadzić ograniczenia dla szaleńców na holajnogach, rowerach i rolkach, i będzie bezpieczniej.
Tym ludziom całkiem od,,jechało.
Popieram światła na KEN, ale nie tylko kierowcy pędzą , bezmuzgi na dwóch kołach są o wiele gorsi 12:16, 08.09.2019

Przejścia podziemne? Między ulicą a metrem czy pod metrem? Życzę panu żeby nigdy nie usiadł pan na wózku wówczas pan zrozumie dlaczego przejścia podziemne i kładki są nieprzydstne! 12:16, 08.09.2019

Czytam Was i nie wierzę. Jaką trzeba być amebą umysłową, żeby popierać paraliżowanie miasta. 12:19, 08.09.2019

Popieram budowę świateł i jestem za likwidacją zielonych strzałek bo kierowcy do nich nie dorośli, są tacy którzy trąbią na pieszych przechodzących na zielonym bo oni mają zieloną strzałkę i to jest moje doświadczenia dwa razy w ciągu ostatnich paru miesięcy. Paraliżu nie będzie żadnego, metro jeździ cały czas i nie ma świateł. 12:28, 08.09.2019

Wczoraj, w sobotę, łajzy tak podregulowały światła, że wyjazd z Kabat był skutecznie zakorkowany. Ciekawe czy neurobiałki dostrzegają przyczynę? Trump, ocieplenie klimatu, prezes, kosmici czy sabotażyści z Ratusza? 13:08, 08.09.2019

Na Tarchominie też dużo łatwiej i szybciej było przejść na drugą stronę ulicy Światowida, zanim nastawiali tam świateł co 100 metrów :/

Światła dla pieszych bardzo często w ogóle się nie wzbudzają, nawet jak dla samochodów świeci się czerwone. Ludzie przechodzą więc nie patrząc na kolor światła, bo wszyscy wiemy, że działają wadliwie. Poprawa bezpieczeństwa jest więc żadna.

Sam parę razy stałem ponad pięć minut czekając na zielone światło. Teraz nawet nie wysilam się, żeby próbować nacisnąć przycisk. Zresztą te przyciski też nie zawsze działają (zwłaszcza przy torach) a znajdujący się ponad 500m dalej tramwaj i tak zbija fazę dla pieszych więc trzeba cała procedurę zaczynać od początku (...a wtedy z drugiej strony nadjeżdża drugi tramwaj i znów tracisz światło).

I żeby nie było, ja nawet nie mam samochodu, a światła i tak utrudniają mi poruszanie się po osiedlu. 13:43, 08.09.2019

Zatrzymajcie ten obłęd- idealny tytuł- troszkę trzymający kierownice zwolnią i będzie dobrze. 14:06, 08.09.2019

Chcieliście Czaskoskiego to macie. 15:18, 08.09.2019

Będziemy kupować benzynę której 80% to podatek, który pójdzie na światła za milion złotych żeby jeździło się jeszcze gorzej... Eh , współczesny świat, co ja tam wiem. 15:42, 08.09.2019

Jestem jak najbardziej za, pod warunkiem, że będzie ustawiona "zielona fala" dla samochodów. 15:43, 08.09.2019

Dla poprawy bezpieczeństwa proponuję wyposażyć mieszkańców w osobistą przenośną sygnalizację świetlną . Każdy chętny odbierze taką w urzędzie Ursynowskim . 15:46, 08.09.2019

To wszystko jest efektem myślenia, że zwykły obywatel właściwie nie powinien posiadać samochodu. 15:48, 08.09.2019

1.Zwezic Ken do jednego pasa i tylko przy krzyżówkach rozjazd.
2.Suszarka co 800m 17:25, 08.09.2019

To wszystko jest efektem pokracznego myślenia, że od sterowania ruchem jest władza. Zwiększanie ilości sygnalizacji świetlnej powoduje u ludzi zatrzymanie instynktu samozachowawczego, a to jest powodem wzrostu wypadków z pieszymi. Głupi 2 razy traci. 17:30, 08.09.2019

KEN już usiana światłami jak dobry sernik rodzynkami.Światła przy P&R przy metrze Ursynów źle ustawione,,,piesi idący od Surowieckiego do Beli Bartoka za jednym razem nie przejdą na drugą stronę ulicy 18:00, 08.09.2019

Ktoś widział jakiegoś policjanta lub strażnika miejskiego w lesie ostatnio?
Albo w ogóle...? :/ 20:04, 08.09.2019

Widzę, że komentujący nie zwracają uwagi na najważniejszy aspekt tej sytuacji, czyli lokalizację. Nie przekraczam jezdni w pozostałych lokalizacjach, ale akurat z przejścia na wysokości Jeżewskiego korzystam dość często i CHĘTNIE. Zarówno jako pieszy, jak i jadąc rowerem, celowo wybieram to przejście, by dostać się na drugą stronę al KEN, ponieważ nie ma tam sygnalizacji świetlnej, przez którą musiałbym oczekiwać na przejście. W tym miejscu zawsze jest albo mały ruch, albo kierowcy z daleka dostrzegają pieszego/rowerzystę i zatrzymują się, by ustąpić pierwszeństwa. Kluczowe jest zachowanie pieszego/rowerzysty i MYŚLENIE, obserwowanie, czy kierowca mnie widzi i przepuści, czy może się zagapił i muszę poczekać na wolną drogę. Nigdy takie czekanie nie trwa dłużej niż oczekiwanie na zielone światło. Kilkadziesiąt metrów dalej jest skrzyżowanie al KEN i Przy Bażantarni, na którym na przejście czeka się długo. Jak ktoś się boi przejść bez sygnalizacji, może podejść te kilkadziesiąt metrów. 22:26, 08.09.2019

Tylko i wyłącznie sygnalizacja świetlna na wszystkich przejściach dla pieszych w al. KEN jest w stanie zatrzymać pędzące samochody. Dopiero wówczas, gdy samochód stoi pieszy może bezpiecznie przejść na druga stronę. Na 4-pasmowej alei KEN absolutnie nieskuteczne są kocie oczka zatopione w asfalcie, migające światełka, kolorowe farby na asfalcie itp. Na pędzących kierowców nie działają nawet znicze przy ul. Pala Telekiego, gdzie na przejściu dla pieszych w al. KEN zginął pieszy.. 08:41, 09.09.2019

zapraszam na przejscie przy konskim jarze... tam sa 3!!! pasy do przejscia bez sygnalizacji a auta PęDZą z Mokotowa i zjezdzaja z Dolinki, na wysokosci przejscia smochody zmianiaja pasy bo czesc zawraca przy parkingu P&D .. pieszy to ostatnia "przeszkoda" na która sie patrzy w tym miejscu....
NOTORYCZNIE gdy zatrzyma sie jedno auto przy przejsciu, na dwoch pasach auta pedza nawet nie zauwazajac przechodniów....
09:04, 09.09.2019

A ja bym proponował wyniesione skrzyżowania- Ken to nie autostrada 12:49, 09.09.2019

a czy kiedys bedzie zlikwidowane lotnisko okecie ? Bo od halasu samolotow to juz nie da sie normalne funkcjionowac na tym ursynowie !!! 13:42, 09.09.2019

Lepiej tak niż ludzie bez wyobraźni pędzący po 70-80 w strefie zabudowanej. Jak szanownemu koledze za wolno, to zapraszam do metra, tam świateł nie ma. Ja wyciągam samochód tylko wtedy, gdy absolutnie muszę. 16:27, 09.09.2019

Nie mam pojęcia kto projektował ten wiadukt ale chyba jakieś dzieci na zajęciach plastycznych. Włączenie się do ruchu od strony Gogolińskiej lub Nawłockiej będzie graniczyło z cudem. Ponadto skręt od Puławskiej do marketu ( przy firmie Sika – nomen omen dużo tirów tam kończy bieg blokując Karczunkowską w oczekiwaniu na papiery wjazdowe do f-my) jest tak ciasny że ledwo się tam mieści autobus z osobówką na „zakręcikach – są dwa. – a jak będzie to dodatkowo trasa dojazdowa na super osiedle 500+ ?. Można było zrobić przejazd pod wiaduktem, który umożliwiłby wyjazd z buszyckiej w kierunku marketu i bardziej bezkolizyjne włączenie się do ruchu w kierunku puławskiej. Woda z wiaduktu podczas opadów nieco intensywniejszych zalewa posesje przy Nawłockiej. Studzienki są zrobione od czapy i zupełnie bez sensu. Chodniki podniesiono do wysokości połowy ogrodzenia mieszkańców po obu stronach tej „inwestycji”. Jakość wykonania wprost przeraża – takiej tandety nie widziałem już dawno. Brak ekranów dźw 17:13, 09.09.2019

Rzeczywiście, wygląda na to, że stawianie kolejnych świateł uznano za uniwersalną receptę na poprawę bezpieczeństwa drogowego.
Jeśli już muszą one stanąć to koniecznie pod warunkiem ich wzajemnego zsynchronizowania ("zielona fala") i odsunięcia ścieżek rowerowych od skrzyżowań, bo po przejechaniu na zielonym skręcające samochody blokują pas by przepuścić rowerzystów. Do tego trzeba surowo karać "zombiaków" przechodzących ulice/jeżdżących w słuchawkach i z telefonem przed nosem.
A generalnie prosiłbym o więcej życzliwości i zrozumienia między użytkownikami ulic. 20:43, 09.09.2019

Może WPI przestanie wtedy rozjeżdżać Ursynów...
Dosyć mam tego co się wyprawia pod tesco które zmieniło się w parking dla piaseczna. 9:00 rano żadnego wolnego miejsca, same WPI na parkingu, a w sklepie pusto. Jako osoba starsza mam dosyć tej szarpaniny 07:51, 10.09.2019

I bardzo dobrze. Kto wam powiedział ze samochodem ma być szybko i wygodnie. Trzeba ograniczyć ten tłum samochodów co rano. 10:25, 10.09.2019

W pełni zgadzam się z autorem listu - zagęszczanie świateł w miejscu gdzie jest to niepotrzebne a brak tam gdzie moim zdaniem byłyby użyteczne.
Od powstania połączenia "tranzytowego" z Wilanowem ruch na Wąwozowej jest rano i po południu dużo większy. Uważam że przydały by się światła na skrzyżowaniu Mielczarskiego i Wąwozowej - dzieciaki tamtędy przechodzą idąc do szkoły a i wyjazd z osiedla w szczególności skręt w lewo w godzinach "tranzytu" wiąże się z długim oczekiwaniem i wyjazdem z piskiem opon by zmieścić się w wyczekaną szparę. Przy okazji sprawy nie ułatwiają (chyba co gorsza mieszkańcy) sygnalizujący migaczem skręt w prawo z Wąwozowej w ostatniej chwili albo wcale. 12:07, 10.09.2019

Obecnie wszystkie dobre dzielnice na Zachodzie bronia sie przed zalewem tranzytu poprzez stawianie ogromnej ilosci "zniechecaczy" do przejazdu w postaci: swiatel, spowalniaczy, zwezania ulic (to obecnie hit na Zachodzie), wyznaczania stref ograniczenia predkosci, itp. Dzieki temu do dzielnicy wjezdzaja glownie mieszkancy. Paradoksalnie powoduje to znaczne zmniejszenie ruchu oraz korkow a zatem skrocenie czasu dojazdu. 13:01, 10.09.2019

Władze miasta z partii teoretycznie popierającej mobilność, innowacyjność, gospodarczość, te wartości które większość Ursynowa zdecydowanie akceptuje w każdych kolejnych wyborach. Dlaczego zatem indywidualny kierowca, przedsiębiorczy człowiek w prywatnym samochodzie, jeżdżący po całej Warszawie w celu rozwoju firmy, to jest ktoś zły i trzeba mu utrudnić funkcjonowanie? 13:25, 10.09.2019

Zgadzam się, w końcu rozsądne spojrzenie na sprawę 14:25, 10.09.2019

"ANTY_Ursynowski Gad" - czyje interesy reprezentujesz? Caly czas lobbujesz za tranzytem i ruchem kolowym, ktory jest sprzeczny z interesem mieszkancow Ursynowa. Ty jeste "Gad ANTY_Ursynoswki" jak rozumiem? 19:39, 11.09.2019

100 procent racji - to uderzy również w pieszych, rowerzystów, użytkowników komunikacji naziemnej. Bardzo dziękuję temu panu, że chciało mu się ten tekst napisać - trafił w punkt.
Tyle, że tu chodzi o ideologiczną walkę z samochodami a nie o to, żeby nam mieszkańcom było wygodniej, bezpieczniej, czy zdrowiej, więc ofiary muszą być a racjonalne argumenty nie trafią. 08:45, 12.09.2019

Rowerzyści na Ursynowie to dramat, przeskakują przez przejścia na czerwonym świetle, nie ustępują pieszym na przejściach. Poza tym chamstwo jak im się uwagę zwraca.
A już Aleję KEN to uważają za autostradę i żeby była najlepiej bez świateł, pieszych. Porażka totalna :((( 16:50, 13.09.2019

Hej kieroffcy- jak się Wam jeździ jak zamknęli szlabanami przejazd przez spokojnie osiedle? Nie bola 4 litery?;) 17:57, 16.09.2019

Pan Adam i jego liczni zwolennicy to z pewnością mieszkańcy Konstancina i okolic. Osiedlowa ulica (tak!) dla Ursynowa i Kabat zamieniła sie w autostradę przez bezmyślne połączenie Przyczółkowej z Kabatami pod oszukańczym hasłem drogi do Wilanowa. I teraz trzeba to ograniczać, a kierowcy mogą wszak jechać bezkolizyjną Przyczółkową. PS, Po KEN pora na Rosoła, tam przeniosą się podwarszawscy rajdowcy, którzy na osiedlach mają ograniczenia do 30 km/godz dla bezpieczeństwa ich dzieci! 22:47, 16.09.2019

Często przechodzę przy Końskim Jarze, kościele Wniebowstąpienia i parkingu P&R Stokłosy. Absolutnie nie ma problemów z bezpieczeństwem i zawsze da się szybko przejść tam. Sygnalizacja tam narobi więcej problemów niż korzyści. Lepiej by się zajęli udrażnianiem ruchu niż jego blokowaniem.... 18:24, 17.09.2019

Kolejny przykład bezmyślnosci, a raczej jej planowego wyuczania. Zamiast uczyć pieszych, rowerzystów i kierowców jak się poruszać i ze sobą wspolpracować, zamiast zmuszać ich do myślenia i wymuszenia części uwagi na tym co robią, stawia się świetlne "zapory", które wyłączają jakiekolwiek myślenie: czerwone - stój, zielone - jedź - to będzie wszystko, co kolejne pokolenia będą miały w mózgach w zakresie ruchu drogowego... Czy o to chodzi? 07:38, 18.09.2019

I jeszcze jedno - poczytajcie komentarze @UrsynowskiGad - rusza ważny temat stosowania ideologii zamiast rozumu. Analizowałem (aż do poziomu nazwisk osób odpowiedzialnych oraz inicjatorów) zrealizowane (niestety) projekty zwężania ulic Cynamonowej i Dereniowej. Projekt miał być większy, ale ludzie w końcu powiedzieli dość. Bo zrozumieli, że pod płaszczykiem hasła "bezpieczeństwo" (w tym dzieci, dzieci koniecznie, bo przecież wszyscy chcemy dobrze dla dzieci więc wyłączamy myślenie jak ktoś użyje takiego hasła) skasowano przepustowe ulice zamieniając je w jednojezdniowe kiszki z szerokimi ścieżkami rowerowym, po których nikt nie jeździ... Grupka lokalnych inicjatorów tego projektu, bardzo zadowolona, reszta ludzi tkwiacych w korkach w autobusach i samochodach jest szczęśliwa trochę mniej... Gdyby jeszcze wiedzieli, że tak szerokie pasy rowerowe są efektem 2 godzin badania ruchu rowerowego przez cały rok... No cóż, myślcie na kogo głosujcie w wyborach 07:53, 18.09.2019

Tych przejść może być i 20. Co za różnica. Jest źle i każdy kierowca to odczuwa. Pieszy zresztą też. Wzdłuż KEN, a w szczególności przy większych skrzyżowaniach po prostu śmierdzi spalinami. Jeżdżenie na rowerze czy spacerowanie jest mało przyjemne.

Prawdziwy problem to tak naprawdę brak jakiejkolwiek synchronizacji świateł. To naprawdę nie jest trudne, by upłynnić ruch podłużny. Przykład: czerwone na Surowieckiego, na Artystów zielone. Ruszamy. Na Artystów robi się czerwone, ale jest zielone przy Dzwonniczej. Ruszamy i akurat Dzwonnicza dostaje zielone, więc na KEN czerwone. W oddali widać na Herbsta zielone. Ruszamy. Guzik, akurat dojeżdżamy na czerwone. I tak do końca KEN.

II przykład: na KEN przy Artystów czerwone, po KEN przy Surowieckiego nic nie jedzie (tak jest zwykle w weekend). Na Surowieckiego sznur aut. Stoją. Przy Artystów zmiana świateł, kierowcy dojeżdżają do Surowieckiego i znowu czerwone, bo akurat Surowieckiego ma zielone. Bez sensu. 23:21, 18.09.2019

Chyba nigdy nie przechodziłeś przez przejście na wysokości Telekiego. Za każdym razem wchodzisz na przejście z przyspieszona akcja serca. Zachamuja czy nie ? Jesteś w połowie przejścia a tam hamowanie przed samym przejęciem z prędkości 70-80 na godzinę. Im lepszy samochód tym większe prTspieszenie spod świateł na wawozowej lub jezewskiego 18:27, 19.09.2019

Na bank przetarg wygra firma Siemens, która przy okazji przeprowadzi pewnie analizę bezpieczeństwa... 15:51, 01.11.2019