Drogowy symbol historii narodzin Ursynowa - wiadukt na ul. Surowieckiego - w przyszłym roku idzie do remontu. Budowla zaczyna się sypać, dzielnica rozpoczęła przygotowania do modernizacji.
Wiadukt przebiegający nad jarem łączącym Olkówek z parkiem im. Romana Kozłowskiego zna każdy ursynowianin. Był to pierwszy tego typu obiekt drogowy na Ursynowie Północnym, wybudowany wraz pierwszymi blokami przy Wiolinowej i Puszczyka. Widać go na projekcie osiedla z 1975 roku.
Przyszedł czas na kolejny remont mostku. Podczas standardowego przeglądu obiektu urzędnicy w tym roku dostrzegli niepokojące rysy i pęknięcia.
- Zleciliśmy ekspertyzę na wykonanie remontu wiaduktu. Nie jest ona jeszcze zakończona, ale wstępnie wiemy, że należy wykonać projekt na wykonanie zewnętrznego sprężenia belek. Procedura zlecenia projektu i jego wykonanie zajmie co najmniej trzy miesiące, następnie w przetargu wyłonimy wykonawcę na wykonanie remontu - informuje Grażyna Nogowska-Bielejewska z ursynowskiego ratusza.
Prace remontowe prawdopodobnie rozpoczą się na początku przyszłego roku i potrwają - szacunkowo - aż do września 2021 roku. Ale jest dobra informacja dla kierowców.
- Nie przewidujemy całkowitego zamknięcia wiaduktu - mówi Grażyna Nogowska-Bielejewska.
Już dziś na wiadukcie kierowcy mogą dostrzec barierki drogowe ograniczające wjazd na skrajne pasy na wiadukcie. To działania ostrożnościowe, choć jak zapewnia ratusz, kierowcom nic nie grozi.
Dokładny zakres remontu wiadukt na Surowieckiego poznamy po zakończeniu ekspertyzy. Prawdopodobnie obiekt zostanie wzmocniony i oczyszczony, skute zostaną tynki i wykonane badania techniczne oraz miejscowe naprawy.
W 2007 roku wiadukt przy Surowieckiego przeszedł gruntowną modernizację. Jednak coś było nie tak z żywicą, zastosowaną podczas renowacji obiektu. Bo jak informowało "Życie Warszawy"...
Pół roku po zakończeniu prac na ul. Surowieckiego znowu pojawili się robotnicy i sprzęt budowlany. A wszystko z powodu... żywicy. O ubiegłorocznym remoncie mieszkańcy zdążyli już zapomnieć. Stąd zaskoczenie na widok barierek i znaków ostrzegających o zwężeniu jezdni o połowę.
Dzielnica w 2008 roku musiała więc poprawić fuszerkę, ale później przez 12 lat wiadukt służył już kierowcom bez zarzutu. W 2014 roku przęsła i ściany wiaduktu zostały pierwszą na Ursynowie legalną strefą miejskiego graffiti.
Wiadukt został uwieczniony w jednym z wydań Polskiej Kroniki Filmowej z 1988 roku. Widać go też w filmie "Skupisko" z 1980 roku, gdzie o nowym osiedlu śpiewa Krzysztof Krawczyk.
źródło poniższego zdjęcia: PKF 3/88, Kino Polska, ursynow.org.pl
[ZT]2553[/ZT]
Pasztet10:07, 18.08.2020
Tak mały wiadukt...będzie remontowany rok i to przy dobrych wiatrach... był kiedyś taki program...a tak! ŚMIECHU WARTE :))) 10:07, 18.08.2020
qwr15:24, 18.08.2020
Nareszcie! 15:24, 18.08.2020
Puszczyka01:35, 19.08.2020
Czy zostanie zrobione przejscie dla pieszych? Cyrki sie dzieją przy przystanku Koński Jar gdy ludzie biegną w stronę Nutki między samochodami, często dzieci i emeryci z wózkami. Kierowcy na wiadukcie osiągają 70kmh-80 kmh co jest skrajnie niebezpieczne 01:35, 19.08.2020
Boom06:48, 19.08.2020
Rozumiem, że ludzie wbiegają na ulicę pod jadące auta, ale winni są kierowcy? 06:48, 19.08.2020
Puszczyka02:20, 23.08.2020
Boom trudno nie wbiec pod samochód jadący z prędkością 70km/h wyjeżdzający z impetem z zakrętu 02:20, 23.08.2020
kurkawodna09:37, 19.08.2020
6 0
W normalnym kraju taki wiadukt od nowa da się postawić w miesiąc.. 09:37, 19.08.2020
Robson19:02, 05.09.2020
0 0
Już się boję jak im ten remont "wyjdzie". 19:02, 05.09.2020