Weekend bez metra. Co naprawiają na stacjach pierwszej linii?

Kolejny trudny weekend dla pasażerów metra. Od piątkowego wieczora podziemna kolejka jeździ tylko na odcinku od stacji Świętokrzyska do Młocin. Trwa modernizacja pierwszej linii. Co dokładnie naprawiają służby techniczne metra?

W długi weekend ze świętem niepodległości oraz ten weekend pasażerowie z Ursynowa muszą korzystać z autobusów zastępczych. Powód? Dalszy ciąg modernizacji urządzeń sterowania ruchem na pierwszej linii metra. - Te prace były konieczne - przekonują miejskie służby.

- Stare analogowe urządzenia sterowania ruchem, które pamiętają jeszcze uruchomienie pierwszej linii niemal trzy dekady temu - odchodzą w przeszłość. Czas na cyfrowe urządzenia, światłowody i liczniki osi - informuje stołeczny ratusz.

Ostatnie trzy stacje przeszły na "cyfrę"

Otwarta w 1995 roku pierwsza linia warszawskiego metra jest stale modernizowana. Obecnie wymieniane są urządzenia sterowania ruchem pociągów (SRP), służące do obrazowania sytuacji ruchowej. Oparte na analogowych przekaźnikach tzw. plany świetlne pokazywały zajętość toru na specjalnej tablicy przypominającej dziś bardziej eksponat w muzeum techniki. Teraz zajętość toru będzie obrazowana za pomocą zamontowanych w torowisku liczników osi i wyświetlana na monitorze komputera, gdzie ilość danych można wygodnie skonfigurować.

Ostatnie trzy stacje, na których znajdowały się jeszcze plany świetlne: Wierzbno, Racławicka i Pole Mokotowskie - przechodzą na nowoczesne SRP. Nowe urządzenia dużo dokładniej pokazują sytuację w tunelach, dlatego dyżurni ruchu mogą łatwiej zorientować się w bieżącej sytuacji ruchowej i szybciej podejmować kluczowe decyzje w sytuacjach awaryjnych.

- Dodatkowo dawne plany świetlne pokazywały zajętość toru jedynie na niedużym obszarze stacji i pobliskich tunelach - natomiast system oparty na licznikach osi umożliwia wgląd do sytuacji na całej linii niezależnie od lokalizacji komputera - mówi Monika Beuth-Lutyk, rzeczniczka prasowa Urzędu m.st. Warszawy.

Ujednolicenie systemów

Modernizowanie linii M1 ma duże znaczenie przy eksploatacji i serwisowaniu urządzeń. Pracownikom metra łatwiej i sprawniej będzie serwisować urządzenia jednego typu na obu liniach niż na dwóch różnych systemach, wymagających innych typów narzędzi i wiedzy.

Prace związane z przebudową urządzeń sterowania ruchem pojazdów w metrze prowadzone są już od 2009 roku. Zmodernizowane zostały już odcinki Kabaty – Stokłosy oraz Stokłosy – Wilanowska. Koszt tegorocznych prac to prawie 5 mln złotych netto.