Stołeczni radni chcą zwolnić lokale gastronomiczne z opłacania koncesji na alkohol. W czwartek ma zostać podjęta specjalna uchwała. Ulga nie dotyczy sklepów monopolowych.
Gastronomia jest jedną z najbardziej poszkodowanych branż gospodarki w pandemii. Ustawa antycovidowa daje możliwość zwolnienia restauracji i pubów z opłat za koncesję na sprzedaż alkoholu podawanego na miejscu. Zwykle wynosi ona od kilkuset do kilku tysięcy złotych - w zależności od wielkości sprzedaży i "mocy" trunków.
W normalnych czasach nie są to duże koszty. Ale w ostatnim roku właścicieli gastronomii obowiązują kolejne obostrzenia związane z pandemią, z zakazem spożywania potraw na miejscu włącznie. W konsekwencji obroty w wielu restauracjach czy barach spadły o nawet 80-90 proc. Alkoholu nie sprzedaje się w ogóle, a więc opłata za koncesję stała się dużym ciężarem.
Dopiero 26 stycznia weszła w życie nowelizacja ustawy anycovidowej pozwalająca na zwolnienie z opłaty w 2021 roku. Tymczasem do 31 stycznia przedsięborcy wn pierwszą ratę, albo całość opłaty za bieżący rok. Rada Warszawy nie zdążyła uchwalić odpowiednich uchwał, które zwolniłyby z tych płatności.
Projekt uchwały, który rozpatrywany będzie na czwartkowej sesji przewiduje zwolnienie z II raty opłaty koncesyjnej, tej płaconej do 30 maja. Właściciele lokali gastronomicznych, którzy zapłacili już za cały rok z góry, mają otrzymać zwrot 1/3 opłaty. Zwroty miasto wypłacać będzie bez składania wniosku - z automatu. Abolicja nie dotyczy sklepów monopolowych.
Stołeczny ratusz nie wyklucza kolejnego zwolnienia z opłat koncesyjnych w przypadku utrzymywania przez rząd obostrzeń pandemicznych. Kolejna rata płatna jest do 30 września i być może także i jej nie będzie trzeba wnosić.
Zwolnienie lokali gastronomicznych z opłat za koncesję alkoholową spowoduje spadek wpływu do budżetu miasta w wysokości 5 mln złotych.
Pracodawca09:34, 17.02.2021
2 8
Już za późno 09:34, 17.02.2021
Abcd09:52, 17.02.2021
9 1
To dowcip? Fake news? 09:52, 17.02.2021