Zamknij

Ursynowscy radni przeciw pomysłom ministra Czarnka. "Kilku dyrektorów zamierza odejść"

12:01, 10.07.2021 Sławek Kińczyk
Skomentuj screen ze zdalnej sesji rady dzielnicy screen ze zdalnej sesji rady dzielnicy

Ursynowscy radni przeciwko kontrowersyjnym pomysłom ministra edukacji Przemysława Czarnka. - Mam czwórkę dzieci i wypraszam sobie, że jakiś kurator, którego nie znam, będzie wpływał na etykę moich dzieci. - przekonywał Robert Wojciechowski z Koalicji Obywatelskiej, rodzic zaangażowany w sprawy ursynowskiej oświaty. Chwilę później z inicjatywy jego klubowych koleżanek i kolegów przyjęto stanowisko z protestem przeciwko planowanym zmianom.

30 czerwca ministerstwo edukacji zaprezentowało projekt zmian w Prawie oświatowym, który wcześniej zapowiadał szef resortu edukacji Przemysław Czarnek z PiS. Od początku budzą one kontrowersje. 

Zgodnie z nowelizacją urzędnicy nominowani przez ministra edukacji będą mogli w zasadzie bez ograniczeń zwalniać niepokornych dyrektorów. Ponadto kuratorzy będą też mogli chronić przed samorządami dyrektorów, których działania nie odpowiadają organom prowadzącym (a więc głównie samorządom lokalnym) - bez ich zgody nie będzie można ich zwolnić. 

Część zapisów złagodzono w stosunku do wcześniejszych zapowiedzi. Kuratorzy oświaty (powoływani przez rząd) nie będą mieli takich uprawnień w szkołach niepublicznych, nie będą też mieli większości w komisjach konkursowych wybierających dyrektorów. Jednak bez zgody kuratora nie będą mogły działać w szkołach organizacje pozarządowe.

Będą rezygnacje?

Największe emocje wywołuje wśród dyrektorów szkół wprowadzenie do prawa oświatowego kar więzienia dla dyrektorów szkół, którzy nie dopełnią nadzoru nad dziećmi. 

- To jest skandaliczne. Zgodnie z tym projektem, jeżeli uczeń podbije drugiemu oko albo w jakiś inny sposób ktoś ucierpi fizycznie, np. na terenie szkoły, dyrektorowi będzie groziło więzienie. To jest nieporozumienie. Przecież za taki czyn odpowiadać powinien sprawca, a nie dyrektor szkoły. Co więcej, po drodze jest nauczyciel, który był z uczniami. To kuriozum - ocenia zapowiedzi ministra Czarnka Marek Pleśniar z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty.

Temat wypłynął również na piątkowej sesji rady dzielnicy Ursynów zwołanej na żądanie Koalicji Obywatelskiej i Otwartego Ursynowa.

- Kilkoro dyrektorów ursynowskich szkół zapowiedziało, że jeśli wejdą w życie zmiany ministra Czarnka, to zrezygnują z pracy jeszcze przed rozpoczęciem roku szkolnego - mówił dobrze zorientowany w ursynowskim środowisku oświatowym radny Robert Wojciechowski, szef rady rodziców w Szkole Podstawowej nr 340.

Ze szkoły publicznej w państwową

Radni koalicji rządzącej Ursynowem postanowili dać wyraz swojego sprzeciwu wobec ministerialnych planów.

- Projekt niesie ze sobą fundamentalne i drastyczne zmiany, nikt nie wierzył, że zostanie wprowadzony. W tym szaleństwie jest metoda. chodzi o kontrolę, o centralizację szkoły, która powinna być wolna i demokratyczna. Wolna od wpływów władz centralnych, wolna od narzucania światopoglądu - mówiła Sylwia Krajewska z KO, szefowa dzielnicowej komisji edukacji.

- Plany ministra Czarnka ograniczają uprawnienia samorządu, uważam, że jako samorządowcy mamy prawo i obowiązek wypowiadać się w takich sprawach. Propozycje Czarnka uderzają w podstawę demokracji i obawiamy się, że te propozycje mają tylko podstawy ideologiczne, a nie merytoryczne i są szkodliwe dla polskiego systemu edukacji - wtórował Piotr Skubiszewski z koalicyjnego Otwartego Ursynowa.

- Przeczytałem propozycje tych zmian. Wszystko czego się obawiałem - przejęcie władzy nad radami rodziców i nad szkołą - zaczyna przybierać realny kształt - mówił Robert Wojciechowski z KO.

Wojciechowski od lat angażuje się w działania zmieniające polską szkołę. Jego zdaniem od czasu reformy minister Anny Zalewskiej wszystko idzie w złą stronę.

- Możemy mieć sytuację, że rodzice, którzy uważają, że ich dziecko zostało źle ocenione, będą mieli teraz dźwignię nacisku na dyrektorów. To niebezpieczne. Poza tym ja mam czwórkę dzieci i wypraszam sobie, że jakiś kurator, którego nie znam, będzie wpływał na etykę moich dzieci. Nie chcę, aby ktoś mówił moim dzieciom, jakie wartości mają wyznawać - argumentował radny.

Jego zdaniem polska szkoła z publicznej stanie się państwową w złym tego słowa znaczeniu, bo scentralizowaną i zideologizowaną. Poza tym zmiany są robione "na siłę, w trakcie wakacji i pandemii, w czasie bałaganu".

- To niemoralne. Minister Czarnek, tak często powołujący się na dekalog, powinien odczytać 10 przykazań i zastanowić się, czy ich przestrzega - kwitował Wojciechowski.

Podczas debaty nad stanowiskiem ani razu głosu nie zabrali radni PiS oraz często głosująca razem z nim opozycja - Projekt Ursynów. Stanowisko ze sprzeciwem wobec planowanym zmian przeszło głosami koalicji KO i OU oraz niezależnego Antoniego Pomianowskiego. Przeciwko byli wszyscy obecni radni PiS, wstrzymał się Projekt Ursynów. Szczegółowe wyniki można zobaczyć tutaj.

STANOWISKO PRZYJĘTE PRZEZ URSYNOWSKICH RADNYCH:

Rada Dzielnicy Ursynów m.st. Warszawy stanowczo sprzeciwia się planowanym zmianom w systemie oświaty zwiększającym uprawnienia organom nadzoru pedagogicznego. 

Planowana nowelizacja ma na celu podporządkowanie kuratorom oświaty procesu wyboru dyrektorów przedszkoli, szkół i placówek oświatowych. Zwiększa również wpływ kuratorów na procedurę odwołania dyrektora, a nawet wprowadza  karę więzienia dla tych, którzy „przekroczą uprawnienia" lub „nie dopełnią obowiązku” w opiece nad małoletnim.  Jest to kolejny krok w kierunku centralizacji systemu oświatowego.

Proponowane zmiany w sposób całkowicie nieuzasadniony drastycznie ograniczają uprawnienia organów prowadzących i autonomię szkoły, w tym ograniczają rodzicom możliwość wychowywania własnych dzieci oraz przekazywania im zasad etyki. Samorządy zostaną pozbawione wpływu na funkcjonowanie szkół i placówek, przy zachowaniu jednoczesnej odpowiedzialności – w tym finansowej – za ich prowadzenie.

Autorzy projektu proponują również istotne zmiany w zakresie możliwości prowadzenia zajęć przez stowarzyszenia i inne organizacje. Niezależnie od woli dyrekcji szkoły i rodziców, to kurator będzie miał decydujący głos w sprawie dopuszczenia danej organizacji do prowadzenia zajęć dodatkowych na terenie placówki. Rodzi to obawy iż kuratorium oświaty będzie selekcjonować organizacje pod kątem światopoglądowym a nie merytorycznym.

Propozycje zmian nie mają merytorycznego uzasadnienia. Służą wyłącznie zwiększaniu zakresu kontroli realizowanych przez organ nadzoru pedagogicznego, podległy Ministerstwu Edukacji i Nauki. Jednocześnie decyzyjność Ministra Edukacji będzie w praktyce nieograniczona i szkoła przestanie być publiczną a stanie się państwową ze wszystkimi przypadłościami tej zmiany.

Szkoła powinna być instytucją autonomiczną i demokratyczną, nagradzającą odwagę i kreatywność nauczycielek, nauczycieli, uczennic i uczniów, a nie instytucją upartyjnioną, formatującą młodych ludzi według jednego szablonu, w której własne zdanie i poglądy inne niż nakazane przez kuratora będą karane. Penalizacja i narzucanie jednego światopoglądu w polskiej szkole zawsze kończyło się tragicznie dla całych pokoleń Polek i Polaków.

Rada Dzielnicy Ursynów m.st. Warszawy, mając na względzie troskę o dobro społeczności szkolnych  , apeluje o wycofanie projektu naruszającego równowagę pomiędzy organami prowadzącymi szkoły, a organami nadzoru pedagogicznego i ograniczającego wpływ rodziców na wychowanie i edukację dzieci.


UZASADNIENIE

W wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów zamieszczonym w Biuletynie Informacji Publicznej, pojawiły się obszerne informacje o projekcie nowelizacji ustawy Prawo oświatowe, mającej na celu wzmocnienie roli organu nadzoru pedagogicznego tzn. kuratora oświaty.

Według autorów projektu, cel zostanie osiągnięty poprzez:

- wzmocnienie roli kuratora podczas wyboru kandydata na stanowisko dyrektora szkoły lub placówki w postępowaniu konkursowym poprzez “zwiększenie liczby jego przedstawicieli w składzie komisji konkursowej i tym samym zwiększenie liczby przysługujących im głosów w głosowaniu, jak również w kwestii powołania na stanowisko dyrektora szkoły lub placówki osoby niebędącej nauczycielem poprzez wprowadzenie obowiązku uzyskania jego pozytywnej opinii w tym zakresie”,

- umożliwienie kuratorowi kierowania do organu prowadzącego wniosku o “odwołanie dyrektora szkoły lub placówki, który uchyla się od realizacji zaleceń wydanych w wyniku czynności nadzoru pedagogicznego, lub zawieszenie dyrektora szkoły lub placówki w sytuacji gdy organ nadzoru pedagogicznego w ramach sprawowanego nadzoru stwierdzi uchybienia związane z zagrożeniem bezpieczeństwa uczniów w czasie zajęć organizowanych przez szkołę”,

- wprowadzenie zasady, że powierzenie stanowiska dyrektora szkoły lub placówki na okres krótszy niż 5 lat szkolnych lub odwołanie nauczyciela ze stanowiska kierowniczego w czasie roku szkolnego bez wypowiedzenia będzie możliwe tylko po uzyskaniu pozytywnej opinii kuratora,

- osłabienie pozycji związków zawodowych w komisjach konkursowych.

Proponowane zmiany podporządkowują procedurę wyboru i odwołania dyrektora kuratorowi, naruszając dotychczasową równowagę decyzyjną, gwarantującą równy wpływ organu prowadzącego i organu nadzoru.

Wzmocnienie systemu kontroli oraz uprawnienia do odwoływania dyrektorów szkół nierealizujących zaleceń kuratora ograniczą autonomię szkół i podporządkują je całkowicie organowi nadzoru. Proponowane zwiększenie uprawnień kontrolno-nadzorczych będzie obowiązywało również w stosunku do szkół niepublicznych, wraz z sankcją wykreślenia szkoły z ewidencji.

Ministerstwo zamierza ograniczyć możliwość prowadzenia na terenie szkół zajęć przez stowarzyszenia i inne organizacje. Dyrektor szkoły będzie miał obowiązek - na co najmniej dwa miesiące przed planowanym rozpoczęciem zajęć - wystąpić do kuratora o pozytywną opinię. Brak pozytywnej opinii organu nadzoru, pomimo zgody dyrekcji i rodziców, uniemożliwi danej organizacji prowadzenie zajęć na terenie placówki. Uciążliwość i długotrwałość procedury i brak merytorycznego jej uzasadnienia może sugerować, że projektodawcom chodzi o ograniczenie możliwości prowadzenia zajęć przez organizacje i stowarzyszenia na terenie szkół.

Projekt jest niezgodny z zasadą pomocniczości i samorządności, które są fundamentem demokratycznych przemian 1989 roku. Naruszają przyjętą po upadku komunizmu zasadę współdziałania władz centralnych i lokalnych, przy zachowaniu autonomii szkoły, dyrektorów i nauczycieli oraz respektowania głosu rodziców i wspólnot lokalnych.

W proponowanych zmianach nie pokazano ich użyteczności i potencjalnych korzyści dla polskiego systemu oświaty, poza tym że „nie niosą skutków finansowych”. Brak informacji, w jaki sposób kontrola wpłynie na poprawę jakości pracy szkół i podniesienie efektów kształcenia, jakie wskaźniki kontroli zostaną przyjęte, jako punkt odniesienia dla wyników kontroli. Jest wielce prawdopodobne , że kryteria oceny efektów i ciągłości procesów edukacji i wychowania, będą polityczne.

(Sławek Kińczyk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(30)

UrsynowianinUrsynowianin

43 51

Bardzo bym chciał, żeby dotrzymali słowa i odeszli, ale znam ten typ i wiem, że nic z tego. Zapewne zostaną na swoich stołkach i ew. będą sabotować wprowadzane zmiany. 12:15, 10.07.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

mężczyznamężczyzna

88 156

1) Nie życzę sobie, aby do szkoły mojego dziecka przychodziły indywidua, które będą bredzić o 158 płciach oraz propagować adopcje dzieci przez homoseksualistów i lesbijki. 2) Chcę, aby ursynowscy radni wreszcie zrobili coś pożytecznego zamiast permanentnego politykowania. Podpowiadam - naprawa nawierzchni al. KEN zniszczonej przez ciężkie przegubowce wyjeżdżające z pętli na odcinku od Wąwozowej do Zajezdni Metra, przedłużenie Belgradzkiej o 100 metrów do Pileckiego, ratowanie usychających drzew na wysokim Ursynowie, 12:44, 10.07.2021

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

AntekAntek

124 80

Zapisz w takim razie dziecko do szkoły katolickiej jakieś. Tylko tam mogą zamiast teorii poznać co nieco w praktyce niestety. Ale twój wybór :-) 13:22, 10.07.2021


FalonFalon

99 60

Na razie po ursynowskich szkolach chodzą indywiduaa w sukienkach czarnych spod znaku pedofila. Więc zastanów się co lepsze dla dziecka: nauka i edukacja seksualna czy zabobony i narażenie na zaloty od czarnoksiężnika... 17:14, 10.07.2021


RsrmczchRsrmczch

33 54

To niech odchodzą, wolna droga. Przynajmniej nikt ich nie wywala jak w Hiszpanii nauczyciela biologii, który miał "czelność" powiwdzieć, ze istnieją dwie płcie ilewacto go wywaliło. Ale to u nas jest reżim 14:42, 10.07.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Z RatuszaZ Ratusza

71 41

No rzeczywiście autorytet pierwszego sortu!- panie radny Wojciechowski, aby osądzać innych najpierw trzeba zacząć od siebie, ale to pewnie patrząc na ten ton wypowiedzi jest całkowicie p.obce- już się p.obawia o rady rodziców, a może chodzi o to, że przestałby pan terroryzować wszystkich i wszystko wokół,mających inne poglądy niż szanowny fircyk-narcyz. Pora zdjąć czerwone buciki i zacząć być poważnym,a nie tzw.facetem w mocno średnim wieku zapatrzonym w siebie. Posiedzenia Radnych w Ratuszu wiele widziały,ale takiego megalomaństwa w pana wykonaniu to długo miejmy nadzieję poza 1 pana kadencją już nie zobaczymy OBY!!!!Przynajmniej ja bym nie chciał tego oglądać- bo jest mi za Pana wstyd 14:48, 10.07.2021

Odpowiedzi:4
Odpowiedz

autochtonautochton

49 5

No... raz i konkretnie i bez ogródek... 15:04, 10.07.2021


globtrotterglobtrotter

35 10

Panie robercie, czy trzeba było ciąć aż tak głęboko? Czy Nowośmieszna wam tak pozwala? Screen shot zrobiony z tego komentarza, upubliczniony kiedyś indziej pokaże na waszą tolerancyjność i to zostanie zrobione. W sumie panie Robercie, czy nadaje się pan, żeby pana wybrać w następnej kadencji? Słabizna.. 19:55, 10.07.2021


pytajnikpytajnik

17 9

@globtrotter... a kto to test pan Robert? I dlaczego on ma kogokolwiek zajmować? 20:52, 10.07.2021


WykrzyknikWykrzyknik

10 23

autochton, globtrotter i pytajnik - sam ze sobą rozmawiasz i sobie odpowiadasz? Przecież to widać - macie to samo IP. Pisowski trolu, do tego mało rozgarnięty - wstyd! Prawda wychodzi i … jesteś jeszcze mniejszy. Mniejszy niż Jareczek. 08:15, 11.07.2021


MrFrostyMrFrosty

163 43

UWAGA, wysyp katotalibów i innych półmózgów w komentarzach... 15:43, 10.07.2021

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

LewackiLewacki

22 1

... ostrzega! 15:54, 10.07.2021


antyklerantykler

50 41

No to jest teraz sposób na pozbycie się katolickich lekcji zabobonów w środku dnia lekcyjnego w podobno świeckiej szkole - wystarczy że dyrektor placówki nie zgłosi do kuratorium chęci prowadzenia zajęć przez organizację (czytaj Kościół Katolicki) w danej szkole. 18:37, 10.07.2021


nowynowy

30 35

Tak zrezygnują z dobrych posad, jak co poniektórzy artyści celebryci wyjechali z Polski po wygranej PIS. 18:52, 10.07.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Warszawski_podatnikWarszawski_podatnik

27 46

Wszyscy dyrektorzy ursynowskich szkół to nominaci Kampy i PO, a najczęściej członkowie tej partii. Nic dziwnego, że zmiany im się nie podobają. Nie chcą oddać waaadzy i wpływów. 20:15, 10.07.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

sezon ogórkowysezon ogórkowy

43 0

Radny Wojciechowski i etyka. Dobre! 23:40, 10.07.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

  jako jako

16 37

@obywatel-wyborca vel prawda tłumu vel autochton vel globtroter vel pytajnik vel pisowskapała - czy wy pisowskie trolle macie jakieś choćby minimalne zahamowania? Gadając sam ze sobą w tak prymitywny sposób ośmieszasz maksymalnie swojego kaczego wodza, a on chyba nie by był z tego zadowolony. 00:23, 11.07.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

  jako jako

17 31

Wielce Szanowna Redakcjo, rozumiemy potrzebę klikalności, rozumiemy potrzebę pluralizmu opinii i cenimy sobie to, że osoby o rożnych poglądach zabierają tutaj głos. Ale mamy szczerze powyżej dziurek w nosie to, że tolerujecie tutaj tak prymitywne trolle, które udają wielką dyskusje, a piszą sami ze sobą. Niezależnie od opcji i sympatii - to forum nie jest miejscem dla prymitywów i prosimy, by takie wpisy nie były więcej tolerowane. Podkreślam - niezależnie od opcji i sympatii. Są granice i nie chcemy, by tutaj je przekraczano. Chcemy by marka HU coś znaczyła. Zacznijcie usuwać fake’owe wpisy i dyskusje. 00:33, 11.07.2021


WykrzyknikWykrzyknik

15 30

autochton, globtrotter i pytajnik - sam ze sobą rozmawiasz i sobie odpowiadasz? Przecież to widać - macie to samo IP. Pisowski trolu, do tego mało rozgarnięty - wstyd! Prawda wychodzi i … jesteś jeszcze mniejszy. Mniejszy niż Jareczek. 08:15, 11.07.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Stefek PizzaStefek Pizza

36 5

Ludzie, Ci politycy, samorządowcy, działacze, radni, wszyscy są siebie warci!!! Nie ma znaczenia czy Lewica czy Prawica, PiS czy PO, oni chcą władzy dla kasy, musicie zrozumieć, że w tym towarzystwie nie ma ani jednej osoby która chciała waszego dobra. 09:20, 11.07.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RodzicielRodziciel

15 30

Proszę nazwiska dyrektorów lub numer szkoły. Zobaczymy we wrześniu. Jak obserwuję tych dyrektorów to mi się przypomina cytat "mój mąż jest z zawodu dyrektorem". Nic poza dyrektorowaniem już nie potrafiliby robić. Wrócić do nauczania? Już pewnie nie pamiętają jak. Zatem idę o zakład: wszyscy dyrektorzy zostaną na stołkach. Dajcie tylko nazwiska do weryfikacji. 20:10, 11.07.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

wszechgalaktykawszechgalaktyka

13 4

No i co chłoptasiu aka Wykrzynik aka jako aka cokolwiek aka nie wiadomo co? Moje ip jest międzygalaktyczne. Zajmij się lepiej jakąś pożyteczną pracą, a nie pobieraniem diety. A w ogóle płacisz podatki w Polsce? Każdy by chciał być 500 + (pięć set plusem) na koszt podatnika. 01:48, 12.07.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

TatuśTatuś

21 16

Utopić w szambie Warszawską PO. Już lepiej oddać miasto w powiernicze zarządzanie ślepiej kozie niż tym parafianom. 08:59, 12.07.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

hgwhgw

13 10

We wrześniu zobaczymy ile warte te ich deklaracje. 11:29, 12.07.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

warszawiak321warszawiak321

6 12

Każdy z nauczycieli, w tym dyrektorów przecież ciągle krzyczy jaką to on ma odpowiedzialną pracę, jak dużo musi pracować i jakie konsekwencje nad nim ciążą za najmniejsze niedopilnowanie. A tu nagle się okazuje, że wielkie oburzenie, jak osoba odpowiedzialna za prowadzenie placówki będzie mogła pójść do więzienia, gdy okaże się, że przez jej zaniechanie doszło np. do pobicia. Wiadomo, najlepiej być dyrektorem, brać dyrektorską pensje, zatrudniać znajomych i za nic nie odpowiadać. 11:04, 13.07.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

maxmax

11 10

Jak zwykle ''gównoburza'' medialna Platformy Obywatelskiej. 12:29, 13.07.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

maxiMaxmaxiMax

8 11

Każdy w takim razie ma swoją gównoburzę. PIS najwyraźniej robi pod siebie bo gówna już nie wystarcza tyle aferek rozkręca zamiast siebie przypilnować. 12:34, 13.07.2021


JaniJani

12 12

Państwo odpowiada za edukację, więc państwo powinno rządzić szkołami. Nie żaden "samorząd". A propos. Ci z PO sami narzucają dzieciom idologię LGBT a innych oskarżają o ideologizację. Czy jakiś dyrektor z Ursynowa miałby odwagę skrytykować tęczowych? Hipokryzja i zakłamanie 09:45, 14.07.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

KronikKronik

7 8

Państwo odpowiadać ma właśnie za edukację a nie indoktrynację religijną czy ideologiczną. Ponadto za edukację odpowiada również samorząd. 10:27, 14.07.2021


0%