Zamknij

Upił się i zgubił dokumenty, a policji wmawiał... że go napadli

11:22, 30.03.2021 Kamil Witek Aktualizacja: 11:27, 30.03.2021
Skomentuj SK SK

Pijany 72-latek zgubił dokumenty i próbował wmówić policjantom, że został napadnięty. Tak poradzili mu jego koledzy. Za tę wątpliwej jakości radę grozi mu teraz 8 lat więzienia.

Na komisariat policji przy Janowskiego zgłosił się 72-letni mężczyzna. Miał on zostać napadnięty przez dwóch oprychów, gdy wychodził ze sklepu na skrzyżowaniu ulic Dereniowej i Wasilkowskiego. Jego dokumenty miały zostać skradzione. Mundurowym od początku w tej historii coś nie pasowało.

- Ulice Dereniowa i Wasilkowskiego są oddalone od siebie i nie schodzą się ze sobą w żadnym miejscu – mówi podkom. Robert Koniuszy, rzecznik mokotowskiej komendy policji.

Być może 72-latkowki pomyliło się z ul. Warchałowskiego, która faktycznie jest bliżej Dereniowej? Ale nie zgadzały się również inne okoliczności. Policjanci postanowili dać mężczyźnie szansę wskazania dokładnego miejsca rzekomego przestępstwa. Ten zaś pokazał funkcjonariuszom skrzyżowanie w okolicach al. KEN. Funkcjonariusze zapytali 72-latka, czy aby na pewno do napaści doszło. Odpowiedź była twierdząca.

Napaść, której nie było

Zagłębiając się w sprawę, mundurowi odkryli, że mężczyzny w ogóle nie było w sklepie, w którym rzekomo miał coś kupować. Tym bardziej nie było żadnego przestępstwa. Wobec tego postanowili odwiedzić 72-latka w jego mieszkaniu. Mając przed sobą dowody swojego oszustwa, mężczyzna opowiedział policjantom, co się dokładnie wydarzyło.

- 72- latek zgubił dokumenty, kiedy wracał do domu pod wpływem alkoholu. Nikt go nie napadł, nie pobił i nie okradł. Koledzy mu doradzili, żeby zgłosił na policji, że został okradziony. W ten sposób miał się zabezpieczyć przed wzięciem na jego dane kredytu – przekazuje podkom. Koniuszy.

Mężczyzna nie zdawał sobie sprawy, że wystarczy zgłosić zaginięcie dokumentów w urzędzie. Teraz zamiast w roli ofiary wystąpi w charakterze oskarżonego. Za zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie oraz składanie fałszywych zeznań grozi mu do 8 lat więzienia.

(Kamil Witek)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

IrfyIrfy

2 0

Zima odeszła, ale bałwan, jak widać - przetrwał. 12:01, 30.03.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%