Zamknij

"To była mordercza trasa". Puchar Mazowsza MTB na Kazurce FOTO

08:35, 15.07.2019 Kuba Turowicz
Skomentuj KT KT

Na tydzień przed Mistrzostwami Polski w Mrągowie kolarze górscy sprawdzili się podczas Pucharu Mazowsza MTB XCO na ursynowskiej Kazurce. Ponad 150 śmiałków, kilkanaście kategorii startowych, dzieci i dorośli - ursynowski wyścig był przedostatnim wyścigiem tegorocznej edycji imprezy. Sami kolarze twierdzą, że trasa była satysfakcjonująca, ale i wyczerpująca.

Tegoroczna edycja Pucharu Mazowsza jest już na finiszu. Niedzielny wyścig na Kazurce był przedostatnim w ramach całego cyklu. Finał imprezy odbędzie się we wrześniu, jednak kolarze górscy na brak wyzwań narzekać nie mogą.

- Już za tydzień startujemy podczas Mistrzostw Polski w Mrągowie, a za trzy tygodnie są Mistrzostwa Europy, na które zbieramy pieniądze, bo odbywają się we Włoszech - mówi Szymon Nachowicz z Warszawskiego Klubu Kolarskiego, który podczas zawodów na Kazurce zajął pierwsze miejsce w kategorii młodzików. Jeśli ktoś chce wesprzeć finansowo młodych kolarzy i pomóc im w wyjeździe na Mistrzostwa Europy, wszystkiego dowie się tutaj.

Na Ursynowie wystartowali kolarze w kilkunastu kategoriach. Oglądaliśmy najmłodszych - kilkuletnie wentylki i doświadczonych mastersów - niektórzy z nich na siodełku spędzili już kilkadziesiąt lat. Zainteresowanie MTB nie słabnie, co zdecydowanie potwierdza wysoka frekwencja podczas dzielnicowego wyścigu.

- Dzisiaj z pewnością startuje więcej niż 150 osób. Myślę, że może być nawet do 200 kolarzy - mówi Błażej Maresz, dyrektor cyklu Puchar Mazowsza MTB XCO 2019.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU ZNAJDUJE SIĘ POD GALERIĄ ZDJĘĆ

[FOTORELACJA]3479[/FOTORELACJA]

Uczestnicy zgodnie przyznali, że trasa, choć perfekcyjnie przygotowana, dawała w kość.

- Według mnie trasa trudna pod względem podjazdów, które były strome i mogły wykończyć. Brak czasu na odpoczynek, bo zjazdy były krótkie i intensywne - ocenia Maciej Jarosławski z Warszawskiego Klubu Kolarskiego, który na Kazurze wywalczył trzecią lokatę w kategorii młodzików.

Wśród gości nie zabrakło gorąco dopingujących kibiców. Szczególnie najmłodsi sportowcy byli gorąco wspierani przez rodziny. - Jestem mamą Tomka. Ma osiem lat i startuje w wentylkach. To są nasze pierwsze zawody. Syn dojrzał do tego i powiedział, że chce wystartować. Poza tym już od roku jeździ w klubie, a ja dzielnie wspieram - mówi Ania.

5. edycja Pucharu Mazowsza jest organizowana przez Warszawski Klub Kolarski i BM Usługi. Finał tegorocznego cyklu odbędzie się 29 września - lokalizacja nie została jeszcze potwierdzona.

źródło: sport.ursynow.pl

(Kuba Turowicz)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%