Zamknij

Ta ostatnia niedziela... czyli pożegnalna potańcówka VIDEO

07:06, 15.08.2016 Sławek Kińczyk Aktualizacja: 14:37, 21.08.2016
Skomentuj SK SK

Wielki hit Mieczysława Fogga zabrzmiał na koniec niedzielnej potańcówki w Parku Przy Bażantarni. Nic dziwnego... To była ostatnia niedziela z plenerową zabawą taneczną na Ursynowie. Następna dopiero za rok!

Zapowiadało się niepozornie... W lipcu organizatorzy Targu Śniadaniowego oraz dzielnica na próbę skleciły nieduży parkiet w parku na pograniczu Natolina i Kabat, sprowadozno znaną DJ Vikę i czekano, jak się impreza się rozkręci. Poprzednie edycje potańcówki organizowane w parku w Powsinie nie cieszyły się dużym zainteresowaniem, wszyscy narzekali na złą lokalizację i brak dobrej pogody. Dlatego w tym roku urząd bardzo ostrożnie podchodziłl do pomysłu organizacji zabaw tanecznych na świeżym powietrzu.

Dziś po czterech tego typu imprezach - zorganizowanych w lipcu i sierpniu - z całą pewnością można powiedzieć, że  pomysł był przysłowiowym "strzałem w dziesiątkę". Na pierwszej potańcówce, mimo deszczu pojawiło się ok. 500 osób. Podobna frekwencja była na kolejnych zabawach. Na parkiecie dominowała młodzież w wieku średnim i senioralnym oraz małe dzieci z rodzicami. Młodszych - mimo muzyki raz nowszej, raz starszej - nie udało się zgromadzić zbyt wielu. Być może po prostu nie umieją się tak bawić, jak ci starsi?

GŁOSUJ W NASZEJ SONDZIE:

Korzystający z możliwości darmowego relaksu ursynowianie chwalą imprezę. 

- To świetny pomysł. Można się pobawić, zrelaksować i może nawet kogoś poznać – mówi pani Dorota. - Takie tańce powinny być organizowane co tydzień. Zabawa na świeżym powietrzu jest lepsza od kawiarni i spotkań w kinie – dodaje pan Zbigniew, który na imprezy przychodzi z małżonką. Wszyscy uczestnicy potańcówek domagają się kontynuacji. Czy mogą na to liczyć?

- Cztery tegoroczne potańcówki okazały się sukcesem. Było dużo radości, dużo pozytywnej energii. Dziś smutek, bo ostatnia w tym roku zabawa - 16 sierpnia rozpoczną się w parku prace związane z rozbudową, ale za to za rok wrócimy do jeszcze piękniejszej scenerii. A nasze potańcówki będą jeszcze wspanialsze, na większym parkiecie i z większymi gwiazdami didżejskimi - zapowiada wiceburmistrz Łukasz Ciołko. 

- Jestem pod wrażeniem, widać, że ursynowianie potrafią się bawić i potrafią tańczyć - także w parach, co ważne. Jest potencjał! Takie imprezy są bardzo potrzebne. Każda taka potańcówka w różnych miejscach Warszawy budzi ogromne zainteresowanie - mówi Agata Kozioł z Akademii Tańca "Paso", która podczas ursynowskich potańcówek uczyła uczestników podstawowych kroków tanecznych i rozkręcała zabawę.

W niedzielę na koniec ostatniej potańcówki zabrzmiały greckie rytmy, na parkiecie zobaczyliśmy żywiołowego zorbę, publika krzyczała "Tak się bawi, tak się bawi Ursy-nów!". Nie mogło oczywiście zabraknąć tanga "Ta ostatnia niedziela", które symbolicznie na rok zamknęło sezon na potańcówki na Ursynowie.

ZOBACZ VIDEO Z OSTATNIEJ POTAŃCÓWKI W 2016 ROKU:

[WIDEO]193[/WIDEO]
(Sławek Kińczyk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%