Remont ul. Kopcińskiego okazał się zmorą mieszkańców okolicy. Wykonawca w pakiecie dorzucił... awarię oświetlenia. Dopiero po kilku miesiącach udało się je naprawić.
Dziury i wszędobylskie łaty - tak wyglądała ul. Kopcińskiego przed tegorocznym remontem. Na przełomie lipca i sierpnia uliczka na wschodzie Ursynowie doczekała się wymiany nawierzchni. Mieszkańcy nie kryli zadowolenia. Trwało ono jednak tylko chwilę.
- Zrobili nam nowy asfalt, a zabrali latarnie. Od Kiedacza do Przybylskiego wzdłuż szkoły od dwóch miesięcy nie działa oświetlenie. Robotnicy wykopali dół przy jednej z latarni, zostawili kable na wierzchu i popsuli oświetlenie - opowiada nam mieszkanka ul. Kopcińskiego.
Mieszkanka wielokrotnie zgłaszała sprawę na miejskiej linii 19115. Pisała także maile. W końcu zadzwoniła do ursynowskiego ratusza - zarządcy ulicy. Jak się dowiedziała, dzielnica wiedziała o problemie. Nic jednak z tego nie wynikało.
- Świecą się przez 1-2 dni i znowu gasną. Mamy piękny asfalt i ciemno wieczorami. Całe szczęście, że interweniowałam, gdy rozkopali nam końcówki chodnika przy klatkach, bo inaczej byśmy musieli skakać między dziurami - mówi ursynowianka.
W międzyczasie na miejscu pojawiały się kolejne ekipy, które próbowały pozbyć się usterki. Bezskutecznie. Dlatego pod koniec września - blisko dwa miesiące od wystąpienia awarii - mieszkanka postanowiła zwrócić się do naszej redakcji.
Niezwłocznie zapytaliśmy ursynowski urząd o przyczyny usterki oraz to, kiedy latarnie zaczną działać poprawnie. Władze dzielnicy nie spieszyły się jednak z odpowiedzią. Otrzymaliśmy ją dopiero w poniedziałek - 17 dni po zadaniu pytań - gdy... zdołano naprawić latarnie.
- Awaria, która była już dwukrotnie naprawiana, miała związek z niedawnym remontem ulicy, podczas którego uszkodzone zostały kable. Latarnie zostały naprawione przez firmę, która zajmuje się konserwacją oświetlenia na naszych ulicach. Konserwator oświetlenia z ramienia spółdzielni mieszkaniowej potwierdził, że latarnie na ul. Kopcińskiego działają - mówi rzeczniczka ursynowskiego ratusza Kamila Terpiał.
Kosztami naprawy obciążony zostanie wykonawca remontu ulicy. Ursynowski ratusz czeka na jej wycenę. Mieszkańcy cieszą się z naprawy i mają nadzieję, że podczas zbliżającego się remontu ul. Nugat nikt już nie uszkodzi kabli. Bo powtórki na pewno nie chcą już przeżywać.
obserwator18:10, 10.10.2022
1 6
I tak część latarni trzeba będzie wygasić jak energia jeszcze bardziej podrożeje. 18:10, 10.10.2022