Zamknij

Szpital Południowy bije rekordy szczepień u dzieci. Najwięcej w Warszawie

06:31, 12.01.2022 Iza Bajda
Skomentuj IB IB

Ursynowski szpital może się pochwalić największą liczbą wyszczepionych dzieci w wieku 5-11 lat. Zainteresowanie szczepionkami na koronawirusa jest duże. Tymczasem na oddziale covidowym 70 proc. pacjentów to osoby w sile wieku i niezaszczepione.

Dziennie ursynowska placówka przyjmuje od 70 do 100 małych pacjentów. Najwięcej chętnych jest zazwyczaj w piątkowe popołudnia. Przyjeżdżają rodzice z dziećmi z całej Warszawy.

- My pracujemy siedem dni w tygodniu. To ważne, jest lepsza dostępność. Nie wszystkie placówki mogą sobie na to pozwolić. Nie trzeba się wcześniej umawiać, można przyjść i po prostu dziecko zaszczepić. Dzieci są szczepione specjalną dawką Pfizer junior 0,2 ml - mówi Joanna Lewczuk, koordynator szczepień w Szpitalu Południowym.

Do wtorku szpital podał preparat szczepionkowy ponad 1400 dzieciom w wieku 5-11 lat.

"Szczepię, bo to mój skarb"

W ostatnich dniach pracownicy szpitala zwracają uwagę na jeszcze większe zainteresowanie szczepieniem maluchów. Wpływ na to może mieć termin zbliżających się ferii, ale nie tylko i nie przede wszystkim. Dzieci przyprowadzają rodzice zaszczepieni, świadomi zagrożenia, jakie niesie Covid.

- Moja córka bardzo często łapała infekcje górnych dróg oddechowych, co chwila coś. Bardzo się boję Covida, dlatego gdy tylko można ją było zaszczepić, natychmiast to zrobiliśmy. Dziś przyjęła drugą dawkę - mówi mama 10-letniej Zuzi.

- Dlaczego szczepię dzieci? Bo ja wierzę w medycynę, gdybym nie wierzył, pewnie bym już nie żył. Cała rodzina w pełni zaszczepiona, od dziś także dzieci. Jesteśmy spokojniejsi - podkreśla tata dwojga dzieci 5 i 7 latków.

- To mój największy skarb. Jako matka nigdy bym sobie nie darowała, gdybym nie zabezpieczyła swojego dziecka. Słyszałam o ciężkich przypadkach wśród dzieci po zakażeniu koronawirusem - zaznacza mama 7-letniej Wiktorii.

W ubiegłym tygodniu, aby osłodzić dzieciom stresujący moment ukłucia igłą, przy Pileckiego pojawiła się dzielnicowa maskotka Miś Ursynek, do szczepień zachęcał też burmistrz Ursynowa. Szpital Południowy planuje specjalną akcję promocyjną. Do szkół i przedszkoli wyśle ulotki zachęcające do szczepienia.

- Bardzo nas cieszy takie zainteresowanie. I zrobimy wszystko, by było jeszcze większe. Ważne jest to, że na stałe mamy do dyspozycji ok. 25 lekarzy, na miejscu są anestezjolodzy, niezbędni w przypadku wystąpienia wstrząsu poszczepiennego. Mamy łatwiej niż placówki POZ - podkreśla Artur Krawczyk, prezes Szpitala Południowego.

Punkt szczepień w Szpitalu Południowym czynny jest od poniedziałku do piątku w godz. 7:30 - 18:15, w soboty od 8 do 14 i w niedziele od 9 do 14.

"Oni nie wierzą w Covid"

Od początku trwania pandemii placówka przy Pileckiego 99 przyjmuje tylko pacjentów covidowych. W tej chwili na 300 miejsc, zajętych jest 175 łóżek, choć sytuacja jest dynamiczna i w każdej chwili te dane mogą się zmienić.

- 70 procent pacjentów to pacjenci niezaszczepieni, wielu w wieku 30-40 lat. Oni nie wierzą w Covid. Infekcję traktują jak zwykłe przeziębienie. Przyjeżdżają zbyt późno i trafiają pod respirator - zwraca uwagę Artur Krawczyk.

(Iza Bajda)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

deldel

22 25

Mądrość wynika z obserwacji sytuacji, szczepienia nie gwarantują, że nie zachorujesz ale że przeżyjesz, szczepcie dzieci ta fala będzie pediatryczna nie ominie żadnego z nich nie ma się co łudzić. 07:43, 12.01.2022

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

BoomBoom

16 19

Piszesz nieprawdę. Nie ma żadnej gwarancji na nic. 10:48, 12.01.2022


memememe

11 6

zakładasz że każdy niezaszczepiony umrze ? to twoja mądrość oceny sytuacji ? 13:10, 12.01.2022


reo

Tatuś6Tatuś6

5 0

Założenia, że każdy zaszczepiony umrze jest zupełnie logiczne. Ale uwaga! Nie zaszczepieni też odwalą kitę. 06:56, 13.01.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%