Zamknij

Szkoły będą zamknięte. Rodzice w kłopocie. Kto dostanie zasiłek?

11:43, 11.03.2020 Redakcja Haloursynow.pl Aktualizacja: 13:56, 11.03.2020
Skomentuj MSO MSO

Zapadła decyzja o zamknięciu od 16 marca wszystkich szkół, przedszkoli i żłobków w całej Polsce. Budzi to wiele kontrowersji. Jedni nie widzą potrzeby do podejmowania takich radykalnych kroków, inni uważają, że już tydzień temu placówki powinny zostać zamknięte. O zdanie zapytaliśmy rodziców z Ursynowa.

O ile jeszcze tydzień temu robienie zapasów i kupowanie mydła na litry bawiło większość naszych rozmówców, to teraz w obliczu zamknięcia placówek oświatowych, nikomu nie jest do śmiechu.

Już we wtorek część przedszkoli i szkół zrezygnowała z wycieczek i wyjść np. na basen, ale niektóre wysyłały dzisiaj dzieci na rekolekcje. A co w praktyce będzie oznaczało dla rodziców zamknięcie od poniedziałku żłobków, przedszkoli i szkół? Czy skorzystają z zasiłku opiekuńczego czy będą szukać pomocy u dziadków? O to zapytaliśmy matki i ojców z Ursynowa.

Czy to ma sens?

Katarzyna, której córka w drugiej połowie marca będzie obchodziła 8 urodziny, martwi się tym co zrobi z dzieckiem po jego urodzinach. Zasiłek opiekuńczy (równy 80% pensji), a tym samym możliwość opieki nad dzieckiem, dotyczy tylko dzieci do ukończenia 8. roku życia.

A co mają zrobić rodzice dzieci, które skończyły osiem lat na początku roku? Albo rodzice dziewięciolatków? Przecież nie zostawią dzieci samych w domu na osiem czy dziesięć godzin i nie pójdą do pracy. Dziadków nie każdy ma, a w obecnej sytuacji i tak lepiej ich nie angażować w opiekę. Mamy wykorzystywać urlopy? Tylko pytanie: co wtedy z wakacjami? – pyta.

Inny problem widzi Anna, która obawia się o starsze dzieci i młodzież. – Rodzice do pracy, a dzieci do galerii i kina? Kto ich upilnuje? Takie zamykanie szkół bez odpowiednej dyscypliny jest bez sensu – mówi i dodaje, że jeśli dzieci będą w domu, a rodzice w pracy, to robienie takiej „niby kwarantanny” jest trochę bez sensu.

Takiej sytuacji stara się uniknąć Magdalena - mama dwóch synów w wieku szkolnym - która sama prowadzi dofinansowaną przez miasto placówkę przedszkolną.

Już rozmawialiśmy z mężem na ten temat na wszelki wypadek wcześniej. Mąż ma możliwość pracy zdalnej, więc oboje będziemy w domu i jakoś sobie poradzimy. Mam tylko nadzieję, że wtedy samorząd wypłaci mi normalnie pieniądze, żebym miała na pensje dla siebie i pracowników – dodaje.

Natomiast Andrzej uważa, że decyzja o zamknięciu powinna być już podjęta na początku tygodnia. – Mamy przykład Włochów, którzy analizowali sytuację trochę za długo. Powinniśmy teraz wykazać się rozsądkiem i naprawdę na te minimum dwa tygodnie ograniczyć kontakty z ludźmi – mówi.

Zasiłek opiekuńczy

W obecnej sytuacji rodzice dzieci, które nie skończyły 8. roku życia, mogą skorzystać z zasiłku opiekuńczego. Zasiłek przysługuje osobom, które podlegają ubezpieczaniu chorobowemu z tytułu umowy o pracę lub są objęte dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym (przy umowie zlecenie lub prowadząc własną działalność gospodarczą).

Jak informuje Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej nie jest wymagane zgłaszanie się do ZUS, ani do lekarza po zwolnienie lekarskie. Wystarczy wypełnić oświadczenie ściągnięte ze strony ZUS i przekazać je swojemu pracodawcy.

(Redakcja Haloursynow.pl)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

TttTtt

1 0

PiS właśnie wygrał wybory 12:52, 11.03.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%