Zamknij

"Snajper" z Hawajskiej znów strzela z wiatrówki. Spółdzielnia prosi o pomoc

15:42, 17.09.2020 Anna Łobocka Aktualizacja: 15:50, 17.09.2020
Skomentuj AŁ

To już trzeci taki przypadek w ciągu ostatnich dwóch lat. Przy ulicy Hawajskiej nieznany sprawca strzelał z wiatrówki. Po tym jak zabił gołębia na oczach 12-letniej dziewczynki, spółdzielnia "Imielin" wezwała mieszkańców do współpracy w jego ujęciu. 

Dwa lata temu przy ulicy Hawajskiej ktoś ostrzelał samochód z wiatrówki. Pomimo zgłoszenia sprawy na policję nie udało się ustalić sprawcy. Bezkarność zaoowocowała kolejnym atakiem, którego w kwietniu ofiarą była sroka, zabita przy bloku nr 3. W tej samej okolicy, tym razem przy śmietniku, w sierpniu zabity został gołąb.

- Moja dwunastoletnia wnuczka szła do nas w odwiedziny, kiedy tuż przed nią padł zastrzelony ptak. Przestraszyła się i do dzisiaj to przeżywa. Dorosłego by to ruszyło, a co dopiero dziecko! To jakiś dureń, który nie zdaje sobie sprawy z tego, jaką krzywdę robi innym. No i ten biedny ptaszek, co on mu był winien, że go zastrzelił? - pyta pan Jerzy z Hawajskiej 10.

Mieszkańcy wiedzą, kto strzela?

O tym incydencie powiadomiona została administracja spółdzielni "Imielin", która wywiesiła na drzwiach wejściowych kilku bloków przy Hawajskiej kartkę z prośbą o zwrócenie uwagi na osobę strzelającą do ptaków i samochodów. 

- Jeśli ktoś cokolwiek wie, prosimy, aby powiadomił policję i wskazał sprawcę, ewentualnie przekazał nam informację. Sytuacja jest na tyle poważna, że trzeba jak najszybciej znaleźć tego człowieka i zapobiec dalszym jego działaniom - słyszymy w administracji "Imielina" .

Mieszkańcy nie ukrywają swoich obaw. Mają podejrzenia, co do jednego z lokatorów osiedla.

- Trzeba jednak mieć dowody. Między sąsiadami pada jedno nazwisko, ale nic więcej nie powiem, bo za rękę nie złapałam i nie chcę mieć problemów. Nikt normalny tak się nie zachowuje, nie wyładowuje swojej agresji w ten sposób. Powinien się leczyć, bo najwyraźniej nie zdaje sobie sprawy, że może człowieka zranić, wybić oko. Strach dzieci na dwór wypuścić. To nie są żarty - denerwuje się pani Krystyna z Hawajskiej 3.  

"Snajper " z Hawajskiej na razie bezkarny, może mieć poważne problemy. Wprawdzie na posiadanie wiatrówki nie trzeba mieć zezwolenia, ale nie wolno jej bezmyślnie używać.

Zabicie z wiatrówki choćby jednego ptaka jest złamaniem przepisów o ochronie przyrody, a strzelanie na osiedlu sprowadzeniem na sąsiadów niebezpieczeństwa utraty życia lub zdrowia, za co można trafić do więzienia nawet na 5 lat.

(Anna Łobocka)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(8)

wojakwojak

26 2

Kryminalni z Ursynowa mają sukcesy w tropieniu palaczy trafki. Co ich tam psychol z wiatrówką. Najczęściej to bite dzieci policjantów albo emerytowani funkcjonariusze impotenci na bani. 16:48, 17.09.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

profesor68profesor68

8 8

Mam nadzieje że pozabija tych cholernych narkomanów żeby mi tu nie wstrzykiwali sobie marihuanenu po klatkach i śmietnikach bo to pewnie o to mu chodzi. To pewnie samotny mściciel który walczy z narkomanią i LGBT+ bo to jest to co jest najgorsze to jest! I te przydepty one też są najgorsze! Co to mam być żeby ludzie chodzili sobie tak jak sobie chodzić chcą? Mają chodzić jak pan Dominiak chce i już! Bo tak! 21:20, 17.09.2020

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

UrsynowianinUrsynowianin

3 0

do profesora68: zdecydowanie najgorsza jest nienawiść do bliźnich. 08:07, 18.09.2020


polpol

6 0

Do narkomanów jest zbyt tchórzliwy.
Frajer potrafi tylko po cichu zabijać bezbronne zwierzęta.
Taki to już buraczany dziedziczny syf zamiast mózgu. 10:16, 18.09.2020


XX

3 5

Do gołębi to jeszcze, bo to miejskie latające szczury roznoszące kleszcze... no ale bez widowni. Natomiast z autem niedopuszczalne 20:22, 18.09.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

TF2TF2

2 0

snajper.. niedługo będzie rzucał słoikami z moczem i biegał z maczetą drwiąc sobie z mieszkańców osiedla 21:31, 18.09.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

nick_zniknick_znik

0 0

Złapać zwyrola i skazać z Art. 35. ust 1 Ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt (Kto zabija, uśmierca zwierzę albo dokonuje uboju zwierzęcia (...) podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Proponuję dwójeczkę w zależności od zachowania podsądnego.

Plus rodzicom dziewczynki skierowanie do cywilnego o szkody moralne.. niech trochę kasy też patola zaboli 09:13, 24.09.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

marabutmarabut

0 0

A mnie się marzy likwidacja srok na moim osiedlu albo ich przegonienie przy pomocy porządnej procy. To za ich sprawą znikły drobne ptaki jak wróble, mazurki, sikorki, zięby, a nawet kosy. W okresie lęgowym w celu wykarmienia przychówku sroki i kawki odżywiają się jajami drobnych ptaków oraz ich pisklętami. Być może też dorosłymi ptakami, ale o tym nic mi nie wiadomo. W odróżnieniu od srok i kawek drobne ptactwo jest szczególnie przydatne, bo odżywia się kleszczami, muchami i komarami. I jest dużo bardziej wdzięczne od agresywnych krukowatych (sroki, kawki). Tak więc na tzw. ochronie przyrody korzystają wyłącznie krukowate. Jaki sens ma taka ochrona przyrody? 23:27, 01.10.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%