Zamknij

Śledczy na tropie fejkowych ulotek. Była radna przeprasza

07:18, 28.01.2019 Sławek Kińczyk Aktualizacja: 11:30, 28.01.2019
Skomentuj SK SK

Ursynowska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie przedwyborczego hejtu, którego ofiarą padł komitet lokalny Projekt Ursynów. Sprawcy kolportowali ulotki, które ośmieszały i oczerniały działaczy ursynowskiej organizacji. Tymczasem była radna startująca z list PU przeprosiła swojego adwersarza za ferowanie wyroków w tej sprawie.

Tuż przed jesiennymi wyborami samorządowymi na Ursynowie doszło do politycznej awantury. Mieszkańcy dzielnicy przy ul. Cynamonowej sfotografowali kolportera ulotek, który wraz z materiałami wyborczymi radnego Naszego Ursynowa miał roznosić ulotki oczerniające Projekt.

W stylizowanej na materiał przedwyborczy PU ulotce można było przeczytać, że ugrupowanie chce m.in. wprowadzenia nowego podatku dzielnicowego dla wszystkich mieszkańców, czy dwuzmianowości w szkołach. W broszurce "Projectu Ursynów" (pisownia oryginalna) były też inne tezy "programu": "Tak" dla podwyżek opłat za użytkowanie wieczyste. "Tak" dla bazarku przy al. KEN. Oficjalnie ugrupowanie to nigdy nie prezentowało takich haseł.

O rozpowszechnianie fejkowych ulotek kandydaci PU podejrzewali konkurencyjny komitet lokalny - Nasz Ursynów.

- Nie mamy z tym nic wspólnego i zero komentarza w tej sprawie, bo nie mam wpływu na dystrybucję ulotek - mówił nam Daniel Głowacz z Naszego Ursynowa, z którego ulotkami były kolportowane materiały oczerniające konkurentów. Oficjalnie zaprzeczył temu także pełnomocnik komitetu NU - Jarosław Płaskociński oraz Piotr Skubiszewski, koalicjant NU z Otwartego Ursynowa.

Doniesienie do prokuratury i pochopne oskarżenia

Bardzo podobne fałszywe ulotki były widziane także w innych częściach Ursynowa. Na Kabatach mieszkańcy mogli znaleźć w skrzynkach screeny z rzekomymi konwersacjami między kandydatmi na radnych PU - pełnymi cynicznych i wulgarnych komentarzy.

18 października działacze Projektu złożyli w ursynowskiej prokuraturze doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa.

- Nie pozwolimy bezkarnie oczerniać się konkurentom - mówiła wówczas Goretta Szymańska, kandydatka na radną z list Projektu Ursynów, która została zniesławiona na fejkowych ulotkach.

Prokuratura przez blisko dwa miesiące sprawdzała materiały i wzywała autorów zawiadomienia na przesłuchania. Na podstawie wyników postępowania przygotowawczego śledczy zdecydowali się wszcząć śledztwo w sprawie przedwyborczego hejtu.

- Postępowanie prowadzone jest w sprawie, znajduje się na etapie gromadzenia materiału dowodowego. O realizowanych i planowanych czynnościach dowodowych z uwagi na dobro prowadzonego dochodzenia na tym etapie postępowania nie informujemy - mówi Łukasz Łapczyński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Jak dodaje rzecznik prokuratura będzie teraz badać czy kolportowane fałszywe materiały wyborcze mogły poniżyć kandydatów PU w opinii publicznej i narazić na utratę zaufania potrzebnego do piastowania stanowisk samorządowych. Czyli, czy sprawcy popełnili przestępstwo z artykułu 212 § 1 kodeksu karnego, który mówi o zniesławieniu. Nieustalonym na razie sprawcom może grozić za to grzywna lub nawet więzienie.

Była radna przeprasza

Wyrok w tej sprawie, jeszcze przed wyborami, wydała na Facebooku radna Goretta Szymańska, która w emocjonalnym wpisie oskarżyła o brudną kampanię komitet ugrupowań Nasz Ursynów i Otwarty Ursynów.

Na te zarzuty ostro zareagował Piotr Skubiszewski z NU+OU. Wezwał Szymańską, by przeprosiła, pod groźbą skierowania pozwu do sądu. Była radna (nie dostała się do rady) dopiero w ostatni czwartek opublikowała w mediach społecznościowych oficjalne przeprosiny dla Piotra Skubiszewskiego.

Przeprosiny to reakcja na pozew przygotowany przez radnego Skubiszewskiego przeciwko Goretcie Szymańskiej. 

- Jestem usatysfakcjonowany przeprosinami i rozumiem, że wpisy Goretty Szymańskiej mogły być podyktowane emocjami, nikt nie lubi być oczernianym, ale trzeba też pamiętać, że nie można nikogo oskarżać bezpodstawnie - komentuje Piotr Skubiszewski.

[ZT]10710[/ZT]

[ZT]10718[/ZT]

(Sławek Kińczyk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(8)

profesor68profesor68

14 2

W mojej opinii intencję tej pani są fałszywe. Nie wierzę jej. Przypuszczam, że cała jej aktywność ma źródło w ambicji bycia kimś i decydowania o losie innych. Kompleksy u ludzi którzy łakną władzy, nawet takiej minimalnej jak władza radnego w peryferyjnej dzielnicy jest widoczny aż zbyt jaskrawo. Mam nadzieję, że razem exBurmistrzem Ł.Ciołko znajdą pracę adekwatną do ich umiejętności. 07:59, 28.01.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

trixtrix

0 0

Przecież ona miała normalnie pracę, radny to nie jest etat. 23:12, 28.01.2019


reo

WarszawiakWarszawiak

9 1

Czy stanowisko radnego lub większość w radzie Ursynowa są tyle warte, żeby aż tak się zeszmacić? A może do dzielnicowej polityki idą ludzie amoralni, gotowi na wszystko żeby tylko dostać się do koryta? Zadziwiająca jest ludzka niegodziwość. 08:25, 28.01.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

FigurelliFigurelli

10 1

Szkoda, że dopiero pozew i prawdopodobieństwo skazania (brak dowodów potwierdzających oskarżenia rzucone przez radną) skłoniły ją do przeprosin. 09:06, 28.01.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Kulturalnie na UrsynKulturalnie na Ursyn

10 1

Pani szymańska przeprosiła tylko dlatego, że przestraszyła się konsekwencji prawnych. Podczas kampanii obrażała ludzi na prawo i lewo, a kto dłużej ją zna, ten doświadczył cynizmu szymańskiej na własnej skórze.

A tak poza tym - ta pani dziwnym trafem tuż przed wyborami organizowała wiele inicjatyw sąsiedzkich. Po kampanii wyborczej inicjatyw ani widu, ani słychu. Teraz widać jak na dłoni, że to wszystko było działaniem pod publiczkę! 16:21, 28.01.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Goretta Goretta

0 0

Zapraszam na sąsiedzką wycieczkę do Teatru Wielkiego 6 lutego, na warsztaty i w marcu do straży pożarnej :) Oczywiście pozdrawiam wszystkich tchórzliwych, którzy boją się podpisać pod swoimi komentarzami :) 07:48, 01.02.2019


ZniesmakZniesmak

4 0

szymańska... namawiająca do łamania prawa w imię swoich interesów, blokujaca na facebooku swoich oponentów. Takie mamy teraz "elyty". 22:46, 28.01.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

trixtrix

1 0

Ciekawe co znajdzie prokuratura? Może jednak trzeba będzie cofnąć przeprosiny? Podobno te ulotki były tylko w tym okręgu wyborczym, w którym kandydował Piotr Skubiszewski. Przypadek??? 23:13, 28.01.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%