Przepychanek i krzyków nie było, było za to dużo mniej klientów. Kupcom z bazarku "Na dołku" udało się wejść na teren dawnej pętli autobusowej, po opuszczeniu go przez stowarzyszenie, które zarządzało targowiskiem od 20 lat. Rozwód był cywilizowany, choć nie obyło się bez drobnych utrudnień. Działalność rozpoczął dziś także nowy bazarek przy Szpitalu Południowym.
Na Ursynowie przybyło targowisk. Po konflikcie o teren przy Płaskowickiej, który Stowarzyszenie Kupców-Inwestorów Giełdy "Na Dołku" zajmowało od trzech lat, część kupców związana z tą organizacją, wyniosła się z "Dołka". Wynajęli prywatną działkę przy Szpitalu Południowym, na której stanęły dziś namioty ze stoiskami.
"Nasz bazarek" w zamyśle jego prezesa Marka Polanowskiego miał być bardziej uporządkowany i czystszy niż ten na pętli. Klienci to potwierdzają, jednak wskazują na złą nawierzchnię i mimo wszystko słabą estetykę miejsca.
- To jest nieutwardzone, nie ma tu dobrego dojazdu, nie ma parkingu. To powinno przypominać XXI wiek, powinny być jakieś stałe budynki, a nie znowu takie jakieś byle co - oceniał jeden z klientów.
Innym miejsce przypadło do gustu. Ich zdaniem największą zaletą nowego targowiska są szerokie alejki. - Ci kupcy, u których robię zakupy przeszli tutaj, więc jestem zadowolony. Byłem dziś na obu bazarkach i dostrzegam potencjał tego miejsca - stwierdził jeden z mieszkańców Ursynowa.
Niektórzy sprzedawcy smucą się, że nie ma wśród nich ich koleżanek i kolegów z pętli. - Uważam, że nie powinniśmy się dzielić. Wszyscy powinni być razem - mówi jedna ze sprzedawczyń jabłek.
- Szczerze? Nawet w najmniejszym stopniu nie żałuję, że ich tu nie ma. Tu jest grupa ludzi, która chce pracować i jest jednością. Tutaj nie ma skoczków - dodaje sprzedawca sadzonek i kwiatów.
W sobotę pracował także "Dołek", którego kupcy nie mają tytułu prawnego do zajmowania terenu dawnej pętli. Formalnie wciąż zarządza nim Stowarzyszenie Kupców-Inwestorów Giełdy "na Dołku" z prezesem Polanowskim na czele. Kupcy, którzy się nie przenieśli i liczą na rychłe przejęcie terenu przez radnego Piotra Karczewskiego - w przeszłości również prezesa stowarzyszenia, obecnie skonfliktowanego z jego władzami - obawiali się, że nie zostaną wpuszczeni na swoje miejsca.
- Był mały kłopot z otworzeniem bazarku. Bazarek miał być zamknięty, ale pan Karczewski był na miejscu i jakoś udało się otworzyć tę bramę. Dużych krzyków nie było - tak otwarcie relacjonuje nam handlarka.
Nie obyło się jednak bez drobnych utrudnień. W budce, w której sprzedawcy dotychczas korzystali z toalety, stanął ochroniarz i nie wpuszczał ludzi do środka. Kupcy, którzy mają swoje stragany od strony al. KEN, musieli iść na drugi koniec bazarku do toi-toi. - Drzwi są zamknięte, nie mamy gdzie się załatwić. Nie wiem kto dał polecenie, aby zamknąć ubikacje. Toi-toiki są daleko. Nowy prezes zamówił ich więcej, aby stały i tutaj. Co im przeszkadzała otwarta łazienka tu w pawilonie, to ja nie wiem - żali się kwiaciarka.
- Niepotrzebnie się tam przenoszą, byłoby lepiej jakby wszystko było w jednym miejscu. Ludzie się tu przyzwyczaili. Ja tam niby mam bliżej, ale wolę tutaj - ocenia stała klientka "Dołka".
- Nie ma moich rurek z kremem, ulubionych słodyczy i soków - narzekała inna klientka.
"Dołek" ma zostać oddany przez Stowarzyszenie Kupców-Inwestorów dopiero 11 czerwca. Radny Karczewski, który ma prawo zawrzeć z miastem umowę na dzierżawę terenu dawnej pętli na dwa lata chciałby jak najszybciej zawrzeć kontrakt. Ale wszystko wskazuje na to, że również za tydzień kupcy będą zajmowali teren bez tytułu prawnego.
[ZT]17525[/ZT]
[ZT]17588[/ZT]
0
0
0
0
0
0
Moi17:05, 05.06.2021
W niedziele też będą czynne? 17:05, 05.06.2021
kabaciak17:10, 05.06.2021
Takie sredniowieczne smietnisko w sercu Ursynowa to gigantyczny skandal. 17:10, 05.06.2021
Irfy18:19, 05.06.2021
Rozumiem kupców, którzy z tego żyją i ludzi, którzy przyzwyczaili się na takim bazarku kupować. Ale to już relikt. Jeśli chodzi o owoce i warzywa, identyczny asortyment jest na tych "ukraińskich" straganach. Tylko że one zajmują znacznie mniej miejsca i/bo są tam, gdzie klienci. Mięso, wędliny i jakieś "artystyczne" sery można z kolei kupić w innych miejscach. Gdzie są trzymane w lodówkach, a na bazarku to tak "jak cię mogę". Jakieś ciuchy, czy "duperele"? Sorry. Pepco albo internet, z dowozem pod nos, do paczkomatu. Ceny? Takie same albo wyższe niż u "Ukraińców" a towar wszędzie ten sam. Giełda Bronisze. W tym roku byłem ze trzy razy na tej "pętli", bo akurat przejeżdżałem w pobliżu i sobie przypomniałem o jabłkach. Za każdym razem miałem poczucie przerostu formy nad treścią. Później już nawet nie wchodziłem, tylko myślałem "aaa, kupię na straganie przy metrze". Ta formuła już się wyczerpała. 18:19, 05.06.2021
Rafałł18:45, 05.06.2021
Podziękujmy Karczewskiemu nito radny nito szefunio nowego-starego bałaganu- w imię swojej kasy podzielił ludzi i utrudnił mieszkańcom zakupy!
Cwaniaczek ostatniego sortu! 18:45, 05.06.2021
gienia19:26, 05.06.2021
Bazarek przy szpitalu to jakieś nieporozumienie, w weekend pacjentów będą odwiedzały rodziny, tam powinny być parkingi a nie sprzedawcy (o spokoju dla chorych już nie wspomnę). Miejsca przed szpitalem też nie ma zbyt wiele. To jest po prostu szokujące, że dzielnica nie potrafi wydzielić jakiegoś miejsca o powierzchni zbliżonej do pierwotnego bazarku. Na tym bazarku przy pętli też jest mało miejsca. 19:26, 05.06.2021
Bollo19:44, 05.06.2021
Mnie bardziej szokuje, że dzielnica nie potrafi się pozbyć tego syfu i wyegzekwować odpowiednie standardy od handlujących. Natomiast widziałem jak straż miejska ścigała babinę handlującą jakimiś pierdołami w innym miejscu. A ci mogą korzystać bezumownie z terenu i jest git.Przepisy pewnie by się znalazły. Chociażby sanitarne. Przeznaczenie działki itp. 19:44, 05.06.2021
anoja07:44, 06.06.2021
Na tym terenie na pewno nie będzie parkingu chyba, że właściciel (tak, tak, to teren prywatny) rozpocznie działalność z usługami parkingowymi - ale wtedy na pewno będzie krzyk, że drogo! 07:44, 06.06.2021
Bollo09:30, 06.06.2021
No więc właśnie. Prywatny właściciel nie może prowadzić dowolnej działalności nawet na własnej działce. Pytanie, czy na tej działce może prowadzić handel? Jeśli tak to chyba musi zapewnić miejsca parkingowe? 09:30, 06.06.2021
Kkon12:42, 06.06.2021
Bollo: moze jeszcze ma 500+ placic bo handel otworzyl :-))). Nalezales do pzpr czy co ? 12:42, 06.06.2021
Bollo17:33, 06.06.2021
Klon a kto ma te 500 plus płacić?
I nie rozumiem pytania o PZPR. Czy jak ktoś chce przestrzegania prawa to znaczy że należał do PZPR. Widzę, że jesteś wielkim fanem nieboszczki. 17:33, 06.06.2021
Bollo17:45, 06.06.2021
I jeszcze jedno. To właśnie PZPR stworzył w latach 70-80 zalążek klasy średniej w postaci sklepikarzy. Tylko, że tamci mieli na ogół własne sklepy a więc inwestowali w biznes. W odróżnieniu od ursynowskich handlarzy którzy nawet śmiesznego czynszu nie chcą płacić za korzystanie z gminnego majątku. I dlatego tamtych nazywam sklepikarza mi a drugich handlarzami cwaniakami. 17:45, 06.06.2021
Egon21:37, 05.06.2021
w nie takich " kulturalnych" miastach jak Ursynów z napływowym misz maszem spod Zambrowa i Raciąża istnieja bazarki i jakoś im nie przeszkadzają jak tym ursynowskim wielkomiejskim nuworyszom 21:37, 05.06.2021
pol - stary Warszawi08:01, 06.06.2021
Aleś ty jeszcze głupiutki.
Uśmiechnij się .
Mniej nienawiści.
NIE DLA BAZAROWEGO SYFU W ŚRODKU DZIELNICY!!!!!!!!!!!!!!!!!! 08:01, 06.06.2021
ole10:05, 07.06.2021
Panie Egon,
Proponuje od takiego Zambrowa się odstosunkować.
Tam akurat jest targowica, utwardzona, w wyznaczonym miejscu, z pawilonami i parkingiem dla klientów i kupców.
Nie to co w tym wielgomiejskim, warsiawskim Łursynowie
BUHAHAHA! 10:05, 07.06.2021
Konn21:44, 05.06.2021
Bylem przy szpitalu, lokalizacja swietna. Do syfu na petli nie chodzilem od dawna i nigdy tam juz nie pojde. Ludzi mniej bo jest dlugi weekend i wyjechali, do tego niedzielny zakaz handlu bije w bazary tak jak w male sklepy. Ludzie kupuja wagony w biedrze i nie chodza nigdzie indziej. To jest wsparcie "klasy sredniej" przez PiS, tak .. 21:44, 05.06.2021
Expert23:44, 05.06.2021
PIS ma tak Polaków w dupie ze teraz bardziej zabiega o białorusinów niz emigrantów. Dla pacynka MATOŁuszka najwazniejsze sa bowiem wskazniki ekonomiczne niz Polacy. 23:44, 05.06.2021
Bollo07:35, 06.06.2021
To ma być nasza klasa średnia: handlarze- cwaniacy?
Expert - dla rządu nie są ważne wskaźniki ekonomiczne. Ważna jest władza i możliwość zarabiania fortun w niejasny sposób. 07:35, 06.06.2021
Kkon12:39, 06.06.2021
Bollo: to jest nasza klasa srednia. Spojrz na kraj calosciowo, nie na jedna czy kilka dzielnic zapelnionych korposzczurami. Taka jest rzeczywistosc, a nie iluzja wielkomiejska. Wyniki wyborow chyba jasno pokazuja, ze Polska jest inna niz taki ursynow 12:39, 06.06.2021
Bollo17:29, 06.06.2021
Kkon klasę średnią ma się w dużym stopniu taką jakiej powstaniu sprzyja władza. A ta i poprzednia hołubi drobnych cwaniaków w postaci np. ursynowskich handlarzy. A w kraju jest różnie. Jeżeli handlarz się dorabia ciężką pracą płacąc w miarę uczciwe podatki - nic do niego nie mam. Jeżeli natomiast tak jak u nas pasożytuje czerpiąc zyski z majątku dzielnicy i własnej bezczelności to to mi się nie podoba.
PS korposzczurem nie jestem. Natomiast wolę ich niż hehehe "kupców". Kupcem, to jak kiedyś ktoś napisał słusznie na HU był Wokulski. I gdyby nie te korposzczury to znikłaby połowa popytu na targowiskach. 17:29, 06.06.2021
Ekspert23:41, 05.06.2021
Targowisko, bazar? Zacofany sposób robienia zakupów w 21 wieku !
Dzis ludzie chcą robić zakupy nowocześnie ! Wsiadasz w wygodne auto, jedziesz do centrum handlowego na wygodny parking i windą jedziesz na dowolne piętro. Pakujesz wygodnie zakupy do dużego wózka - nie trzeba targać! Są toalety jesli potrzebujesz skorzystać i restauracje jeśli chcesz zjeść, a nawet apteki ! A dla dzieci figloraj. Po wszystkim jedziesz do domu i wszystko masz ! 23:41, 05.06.2021
pol07:54, 06.06.2021
Bazar tak,ale nie w takiej syfiastej formie.
07:54, 06.06.2021
Kkk12:33, 06.06.2021
Alez jedz do marketu i rob cywilizacje. A ten kto chce sredniowiecze pojdzie na bazar. Byle bazar nie byl syfem na petli i najlepiej byl na prywatnym terenie. Bo jak jest miastowym to sie zawsze konczy sciema i przekretami = taki radny karczewski 12:33, 06.06.2021
Ekspert18:25, 06.06.2021
~Kkk Bazar targowisko to wylęgarnie SZCZURÓW ! 18:25, 06.06.2021
Co na to Burmistrz? 07:45, 06.06.2021
Czy ja dobrze rozumiem? "Radny" Karczewski bez prawa do użytkowania bazarku otwiera bramę, stawia toytoye? Wpłacił wadium, zapłacił czynsz, zrezygnował z mandatu radnego, żeby mieć do tego prawo? Komuś takiemu, kto od początku nie przestrzega zasad, Burmistrz chce oddać w uzytkowanie teren w sercu Ursynowa? Przywrócić wreszcie pętle mieszkańcom. Dość tej prowizorki z zatoczkami. Teraz jest idealny moment na uporządkowanie tego fragmentu i zadbanie wreszcie o zieleń i wygląd Ursynowa. 07:45, 06.06.2021
pol07:53, 06.06.2021
Zabierzcie w końcu ten syf ze środka naszej dzielnicy 07:53, 06.06.2021
Quizz o Ursynowie11:11, 06.06.2021
Który burmistrz zastał naszą dzielnicę murowaną a zostawi słomianą? 11:11, 06.06.2021
hbk14:28, 06.06.2021
"Rozwód kupców i debiut nowego bazarku. Na obu targowiskach było mniej klientów" Z tego wynika jeden wniosek: gdzie dwóch się kłoci, tam nikt nie korzysta. 14:28, 06.06.2021
A 07:15, 07.06.2021
I tak kupuja w broniszach. Co prawda swieze i dobre, ale nie ich. Tylko posrednicza i marze narzucaja. Kupuja ziemniaki za 50gr a sprzedaja po 3 zl. Wiem bo sam w Broniszach czasem kupie. 15 kg ziemniakow za 15 zl. 07:15, 07.06.2021
nick_znik09:49, 07.06.2021
jerzu kolczasty! 15 kg ziemniaków, to jedlibyśmy do następnego przednówka.. ale biznes niezły.. licząc, że do Broniszy jest jakieś 25 km od Ursynowa, to tam i z powrotem spalę 3 litry.. czyli jakieś 15 zł i stracę cenną godzinę.. a mógłbym na słoneczku poleżeć, piwko wypić.
A ten straszny bazarek mam pod domem więc.. chyba dam ludziom na tych marżach zarobić 09:49, 07.06.2021
Kkon19:39, 07.06.2021
Kupuja taniej, sprzedaja drozej czyli zarabiaja. Postawili namioty na prywatnej dzialce i nie sepia terenu petli jak banda od karczewskiego. Ostro cwaniakuja :-). 19:39, 07.06.2021
Jan Kazimierz10:34, 07.06.2021
Polecam wszystkim spojrzeć dziś na piękny widok przy nowym szpitalu południowym. Paskudne namioty i fruwające papiery, pozostawiane. Szpital i bazar w bezpośredniej bliskości, kto na takie coś wydaje zgodę? Dzieciom pod blokami zabrania się grania w piłkę i biegania po trawnikach bo są głośne, a tu ulica przelotowa za chwilę dojazdowa do obwodnicy i bazar z parkującymi autami, latającymi papierami i paskudnymi namiocikami. 10:34, 07.06.2021
Don_develop11:01, 07.06.2021
Działka pod szpitalem jest prywatna. Na jakiej podstawie zamierzasz zabronić organizacji tam bazarku? W jaki sposób jego funkcjonowania zakłócić może pracę szpitala? T 11:01, 07.06.2021
pipi11:21, 07.06.2021
Ten niby bazar działa nie legalnie . A ci sprzedawcy to elita cwaniaczków z różnych bazarów z Warszawy. Z bazaru na dołku przeszło 20 lizusów Polanowskiego . Ciekawostka , że wszystko jest tam droższe niż na dołku i jest tak zorganizowane , aby nie mieli między sobą konkurencji. Zwróćcie na to uwagę i zastanówcie się od kogo kupujecie. 11:21, 07.06.2021
Don_develop11:37, 07.06.2021
~pipi - Chciałby zapytać zatem jakie dokładnie przepisy złamano organizując bazarek przy Szpitalu? Dlaczego bazar działa "nie legalnie"... 11:37, 07.06.2021
Jan Kaziemierz13:30, 07.06.2021
Nie trzeba być osobą myślącą aby wiedzieć, że w sklepie mięsnym nie sprzedaje się artykułów chemicznych, a przy szpitalu gdzie jeżdżą karetki nie ustawia się pod samymi oknami bazaru. Tu nie trzeba tworzyć żadnych przepisów bo każdy normalnie myślący zdaje sobie z tego sprawę. Obowiązują pewne normy społeczne i zdrowe myślenie. 13:30, 07.06.2021
Jan Kaziemierz13:30, 07.06.2021
Nie trzeba być osobą myślącą aby wiedzieć, że w sklepie mięsnym nie sprzedaje się artykułów chemicznych, a przy szpitalu gdzie jeżdżą karetki nie ustawia się pod samymi oknami bazaru. Tu nie trzeba tworzyć żadnych przepisów bo każdy normalnie myślący zdaje sobie z tego sprawę. Obowiązują pewne normy społeczne i zdrowe myślenie. 13:30, 07.06.2021
Kronik14:13, 07.06.2021
Takie normy społeczne każdy sobie może interpretować dowolnie. Ja na przykład uważam, że sąsiad ma za blisko balkon i to jest niezgodne ze zdrowym rozsądkiem. Tak więc, jakie przepisy konkretnie złamano? 14:13, 07.06.2021
Dick15:57, 07.06.2021
Nie wytrzyma konkurencji Lidla. 15:57, 07.06.2021
Kkon19:36, 07.06.2021
Fakt, zostalo kilka namiotow. Papierow nie ma, generalnie brednie wypisujesz. Do tego drozej, haha. 19:36, 07.06.2021
Rolo13:00, 08.06.2021
Dick ten bazar wytrzyma wszystko - niestety :( 13:00, 08.06.2021
Badadż15:56, 07.06.2021
Mniej klientów, przypadek? Nie sądzę, długi weekend. 15:56, 07.06.2021
aga120:32, 07.06.2021
I szczury teraz pod szpitalem - fajnie 20:32, 07.06.2021
fro11:03, 08.06.2021
MOŻNA przenieść ten SYF ! , MOŻNA!!! :) Teraz czas na całkowita LIKWIDACJE syfnego bazaru! 11:03, 08.06.2021
9 5
Zaprawdę powiadam Ci, niedzielę świętuj Ty nie zapominając odprowadzić sowity datek na tacę, albowiem życie wieczne czeka Cię wtedy w niebie. 15:26, 06.06.2021