Zamknij

Rozpoczął się strajk oświaty. ZNP i "Solidarność" z porozumieniem

07:29, 08.04.2019 Anna Łobocka Aktualizacja: 08:37, 09.04.2019
Skomentuj SK SK

Kilka dni przed zapowiadanym strajkiem dwa związki zawodowe skupiajace pracowników oświaty zdecydowały się na współpracę. Ursynowsko-mokotowski oddział ZNP i NSZZ "Solidarność" Pracowników Oświaty i Wychowania Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa podpisały porozumienie. Od pdziś wspólnie strajkują.

Chcą więcej zarabiać, ale ich żądania są nieco inne. ZNP domaga się 1 tys. złotych podwyżki miesięcznie z wyrównaniem od 1 stycznia 2019 r., natomiast "Solidarność" 650 zł od stycznia 2019 r. i kolejnych 15 proc. od poczatku 2020 r. Ta różnica nie przeszkodziła jednak ursynowskim pracownikom oświaty porozumieć się. 

- Istotą jest to, co dzieje się na dole. Możemy mieć różne podejście, jak w naszym przypadku różne postulaty, ale tylko współpraca może sprawić, że człowiekowi najniżej usytuowanemu w hierarchii związkowej, czyli szaremu członkowi żyło się lepiej. Od tego są związki zawodowe - mówi Wioletta Czyż z NSZZ "Solidarność" Pracownikow Oświaty i Wychowania Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa.

Ostatnie dni przyniosły jeszcze jedną niespodziankę. Ursynowsko-mokotowski oddział ZNP rośnie w siłę. Zyskał około 80 nowych członków. Część z nich wypisała się wcześniej z "Solidarności".

- Nasi koledzy mówią nam, że zapisując się do związku liczyli, że będzie ich godnie reprezentował i walczył w ich imieniu o wynagrodzenie. To, jak się zachowuje pan Proksa (przewodniczący oświatowej "S" - dop. redakcja) w rozmowach z rządem wielu oburza. W ciagu ostatnich dwóch dni wpłynęło do mnie 12 rezygnacji z członkowstwa w "Solidarności" - mówi Wioletta Czyż z "Solidarności"

Przypomnijmy, przewodniczący Sekcji Krajowej Oświaty NSZZ "Solidarność” Ryszard Proksa wstępnie zgodził się na rządowe propozycje dotyczące podwyżek dla nauczycieli. W reakcji, niektórzy związkowcy publicznie oskarżają go o "służalczość wobec rządu" i domagają się rezygnacji z funkcji.

Strajk nauczycieli już trwa

Strajk rozpoczął się dziś rano. - Wszystkie szkoły są już oflagowane i otrzymały plakaty skierowane do rodziców przedstawiajace nasze postulaty. Nauczyciele dostali przypinki z napisem "Wysokie wymagania - niskie płace. Strajkujemy, bo zależy nam na przyszłości edukacji". Strajk będzie trwał w godzinach pracy szkoły, jednak każdy pracownik będzie strajkował tylko w swoich godzinach pracy - mówi Urszula Woźniak z ZNP.

Według zapowiedzi Związku, w wielu szkołach zawisną też transparenty samodzielnie przygotowane przez nauczycieli. Strajk będzie polegał na całkowitym powstrzymaniu się od pracy, wszystkich, którzy do niego przystąpią. Co to oznacza dla gimnazjalistów i ośmioklasistów, którzy czekają na swoje egzaminy?

Trudno powiedzieć. Docierają do mnie różne sygnały, ale to co słychać od władzy nie napawa optymizmem - mówi Urszula Woźniak.

Według ostatnich danych na Ursynowie strajkuje 40 szkół i przedszkoli. W 11 z nich udało się zorganizować ograniczoną opiekę nad dziećmi.

Śledźcie najnowsze doniesienia o strajku w naszym serwisie specjalnym na stronie głównej. Dajcie znać co słychać w Waszych szkołach i przedszkolach: [email protected]

(Anna Łobocka)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

tamirutamiru

8 3

Co z dziećmi... 15:15, 08.04.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

bospapierosbospapieros

6 3

nauczyciele dlaczego dzieci przyprowadzacie na strajk-gdzie wasz honor 20:52, 08.04.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%