Zamknij

Rondo przy Pileckiego już działa. Piesi chwalą sobie zmiany

13:26, 07.05.2020 Anna Łobocka Aktualizacja: 13:38, 07.05.2020
Skomentuj AŁ

Na skrzyżowaniu ulic Płaskowickiej i Pileckiego powróciło rondo. Z jednodniowym opóźnieniem wdrożono w tym miejscu nową organizację ruchu. Zmiany zaszły nie tylko dla kierowców. Chodnik i ścieżka rowerowa przeniesiono na południowo-wschodnią stronę skrzyżowania. 

Pierwotnie firma Astaldi, wykonawca Południowej Obwodnicy Warszawy, zapowiadała oddanie do użytku części ronda u zbiegu Płaskowickiej i Pileckiego na wtorek, 5 maja. Prace ostatecznie zakończyły się z kilkudziesięciogodzinnym poślizgiem. Tym samym przestały obowiązywać zasady ruchu wprowadzone w tym miejscu rok temu, na czas budowy tunelu POW.

Co się zmieniło?

Na skrzyżowaniu odtworzona została dawna nitka ul. Pileckiego prowadząca do ronda, a co za tym idzie wyłączono z ruchu pierwszy z czterech bypassów na Ursynowie, które powstały po to, by możliwa była budowa tunelu obwodnicy. Ruch pieszy i rowerowy przeniesiono na południowo-wschodnią stronę skrzyżowania, czyli bliżej Dereniowej. Piesi chwalę sobie tę zmianę.

- Cieszę, bo mam trochę bliżej do przystanku po drugiej stronie Płaskowickiej, no i jest nadzieja, że zbliża się ku końcowi budowa w tym miejscu - mówi pan Henryk z ul. Pileckiego.

Podobnie myśli inna mieszkanka tej ulicy, która również z ulgą przyjęła zmiany. - Nareszcie wracamy do normalności i jest nadzieja, że to już bliżej niż dalej. Ja mam już tak dość tej budowy, że słów brak! Te ciężarówki, spaliny, hałas dzień w dzień... Zwariować można! - mówi pani Elżbieta.

Kierowcy uczą się ronda

Istotne zmiany zaszły również dla kierowców, którzy zamiast zwykłego skrzyżowania ze światłami, znów muszą przestawić się na ruch okrężny z ograniczeniami. Wlot od strony Płaskowickiej i osiedlowej części ul. Pileckiego jest bowiem tylko jednojezdniowy.

- Ja tam nie widzę jakiejś kolosalnej różnicy dla pieszych. Trzeba się tylko przestawić dosłownie na drugą stronę ulicy i tyle.  Ale kierowcy jakoś nie mogą się połapać na tym nowym rondzie, takie mam przynajmniej wrażenie - ocenia pan Mirosław z Pileckiego.

Rzeczywiście, wielu kierowców bardzo ostrożnie wjeżdża na rondo, ucząc się nowych zasad ruchu.

Na razie nie znamy terminu przywrócenia kolejnego ronda zliwkidowanego na czas budowy POW - przy skrzyżowaniu ul. Płaskowickiej z ulicami Stryjeńskich i Dereniową. Firma Astaldi nie chce podawać nawet przybliżonych terminów ukończenia prac.

(Anna Łobocka)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

XyzXyz

11 7

Dlaczego wlot jest jezdniowy? Ulica miala zostac przywrócona do stanu sprzed budowy. 14:22, 07.05.2020

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

XyzXyz

9 5

*jednojezdniowy 14:31, 07.05.2020


asdasd

9 0

no bo go nie skonzcyli jeszcze robić, jak skonczą t będzie. 16:40, 07.05.2020


XyzXyz

3 1

No coz, zobaczymy czy tylko o to chodzi i ze to nie dywersyjna robota zwezofili. Trzeba to obserwowac co dalej. 15:11, 09.05.2020


reo

zwykły obserwatorzwykły obserwator

3 6

A Dereniowa/Stryjeńskich? tam jest majstersztyk sabotażu. Zrobili w/w ale poprawy w dojeździe nie ma, znają się na dywersyjnej robocie, hi, hi. 09:31, 08.05.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%