Zamknij

"Rewia smaków" pod Kopą Cwila. Wystartował zjazd food trucków

07:14, 28.06.2018 Redakcja Haloursynow.pl Aktualizacja: 22:27, 29.06.2018
Skomentuj pixabay.com pixabay.com

- To nie będzie zwyczajny zlot food trucków, to kilkanaście świetnych restauracji zawita na Ursynów – mówi Mateusz, organizator „Rewii Smaku”, która rozpocznie się w piątek pod Kopą Cwila. Będzie pełny chillout - pyszne jedzenie, leżaki, muzyka i animatorzy dla dzieci.

Ursynów to kolejny przystanek na trasie „Rewii Smaku”, która zdążyła już w tym sezonie odwiedzić m.in. Poznań, Rybnik, Piłę, Piekary, Piaseczno i wiele innych polskich miast.

- Wszędzie była świetna zabawa, teraz czas na Ursynów – mówi organizator. – Każdy znajdzie coś dla siebie, dla ciała i ducha. W ten weekend nie gotujcie, chodźcie do nas – zachęca.

Na mieszkańców Ursynowa przez cały weekend będzie czekało kilkanaście food trucków. Znajdą w nich dania kuchni m.in. meksykańskiej, amerykańskiej i włoskiej. Będą dania z grilla, hamburgery, zapiekanki, hot-dogi, pizza, skrzydełka i wiele innych.

- To prawdziwy slow food, gotują u nas szefowie kuchni z pasją, wszystkie warzywa i dodatki są świeże i pyszne – opowiada Mateusz.

Oprócz kuchni z czterech stron świata, na gości będzie czekała strefa chillout, strefa muzyczna z dj’em i darmowe atrakcje dla dzieci. Food trucki zajadą pod Kopę Cwila w najbliższy piątek o godz. 14:00 i będą serwować jedzenie do 22:00. W sobota zjemy w godz. 12:00-22:00, a w niedzielę 12:00-20:00.

Wśród ciężarówek z pysznościami znajdziemy m.in. Da Mattia. L'amore per la pizza, CALAVERA Mexican Grill, Arizona Pastrami, szaszlykarnia.pl, Krąży Buła Food Truck, Migrand - Food Truck On tour, Wypas Po Pas i Skrzydłowóz.

A już niebawem na Haloursynow.pl KONKURS, a w nim do wygrania vouchery do wykorzystania na „Rewii Smaku”.

[ZT]9958[/ZT]

(Redakcja Haloursynow.pl)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(8)

MisiewiczMisiewicz

3 5

Nie skorzystam, bo ceny mają z kosmosu co od jakiegoś czasu jest bolączką wielu restauracji. Chciwość nie zna granic. Nasze pensje nie idą tak do góry jak ceny nie wspominając o tym, że jakość jedzenia jest koszmarna. Ostatnio na Ursynowie za piwo Perła z kija zapłaciłem 12 zł. !!! @ dnie temu wróciłem ze Słowacji, gdzie ludzie zarabiają więcej a piwo kosztuje w knajpie 1,2-1,6 EUR, zjeść można o wiele lepsze jedzenie jakościowo za 5-8 EUR. 10:38, 28.06.2018

Odpowiedzi:4
Odpowiedz

jacek00jacek00

1 3

Koszty życia w Warszawie są jednak niższe niż w Bratysławie. Można to łatwo porównać:

numbeo.com/cost-of-living/compare_cities.jsp?country1=Poland&country2=Slovakia&city1=Warsaw&city2=Bratislava 11:06, 28.06.2018


MisiewiczMisiewicz

3 0

@jacek00 Nie prawda, tak samo jak statystyki średnich zarobków w PL czy wzrostu płac. Sami wiemy jak to wygląda w realu. Wszystkie statystyki są naciągane. Mieszkałem pół roku w Bratysławie czy Budapeszcie gdzie jest jeszcze taniej. 14:23, 28.06.2018


rybka1rybka1

4 2

Jak ktoś chce zarobić na życie to jest chciwość, jak Ty to jest OK? Przecież prowadzący restaurację musi opłacić czynsz najmu lokalu, media, pracowników, dostawy towarów, reklamę i obciążenia administracyjne (choćby opłatę za posiadanie zezwolenia na sprzedaż alkoholu). Ale oczywiście polaczek w każdym widzi chciwca i złodzieja. Cieszę się, że nie chodzisz do restauracji, bo przynajmniej Cię tam nie spotkam.

A swoją drogą byłem w Bratysławie, jadłem w kilku knajpach w różnych częściach miasta - jakość mnie nie powaliła, a ceny były z grubsza na warszawskim poziomie. 19:50, 28.06.2018


MisiewiczMisiewicz

1 0

@rybka1 Nie mów mi proszę, że cena 12 zł za piwo Perła (taką ostatnio płaciłem na Ursynowie w przeciętnej knajpie) czy 8 zł za espresso (którego koszt to ok. 80 gr) to nie chciwość ? Dlaczego w każdej innej stolicy mogę wypić kawę za 1 lub mniej EUR a u nas 2-3x tyle. Wiem o obciążeniach lecz prawda jest taka, że u nas 90% osób prowadzących knajpy nie ma bladego pojęcia o tej profesji (wystarczy obejrzeć parę odcinków kuchennych rewolucji) i traktuje lokale jako możliwość szybkiego dorobienia się stąd kosmiczne ceny nieadekwatne do jakości, ale to już zupełnie inna bajka. Mam znajomych, którzy prowadzą lokal i wiem jakie są koszty, wydatki Jednak jednio jedzą małą chochlą a inni dużą i szybko ot takla różnica. 13:07, 29.06.2018


reo

SamwellSamwell

2 0

Jeżeli ceny będą jak na nocnym markecie to podziękuję. To już lepiej iść do restauracji i za podobną cenę zjeść obiad w spokoju i mieć miłą obsługę. Dziś za 25 zł zjadłem smaczny indyjski lunch, a na nocnym markecie za tą cenę dostałbym ze dwa mini pierożki na papierowej tacce... Oby tu tak nie było 19:50, 28.06.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

magnusmagnus

2 3

jeśli ktoś jada junk food to proszę bardzo, ja nie skorzystam 23:57, 28.06.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

SamwellSamwell

2 2

Jaki junk food? przecież tam będą głównie stoiska warszawskich restauracji 10:55, 29.06.2018


0%