Zamknij

Radni ślubowali. Matejka znów przewodniczącym

18:32, 09.11.2018 Sławek Kińczyk Aktualizacja: 19:49, 09.11.2018
Skomentuj SK SK

Dwudziestu czterech świeżo upieczonych radnych dzielnicowych przysięgało dziś na konstytucję godne, uczciwe i rzetelne sprawowanie mandatu. Szefem Rady znaczącą przewagą głosów został Michał Matejka z Platformy Obywatelskiej.

Tradycyjnie już sesja rady rozpoczęła się z dużym opóźnieniem. Niemal pół godziny na inauguracyjne posiedzenie tego grona spóźnił się radny Paweł Lenarczyk. Nieobecny przez całą sesję był Antoni Pomianowski, wiceburmistrz, który ze ślubowaniem woli poczekać do końca miesiąca. Dzisiejszą absencję oficjalnie tłumaczył naszej redakcji "względami rodzinnymi".

Sesję otworzył najstarszy radny 80-letni Leszek Lenarczyk z "Otwartego Ursynowa", który w ursynowskim samorządzie działa już od kilkudziesięciu lat. Radni kolejno ślubowali wierność konstytucji i prawu RP oraz godne, rzetelne i uczciwe sprawowanie mandatu. Większość do słowa "ślubuję" dopowiadała "Tak mi dopomóż Bóg".

Po raz pierwszy głosowano wg nowej zmienionej ustawy o samorządzie gminnym. Ponieważ, jak na razie, rada ursynowska nie ma elektronicznego systemu do głosowań imiennych (taki system przygotowuje dla wszystkich dzielnic miasto), radni musieli wstawać i powiedzieć: tak lub nie. Z każdego nawet najmniej istotnego głosowania robił się prawdziwy spektakl.

Nowy-stary przewodniczący

Pierwszym poważnym testem dla radnych był wybór przewodniczącego. Jedynym kandydatem, zgłoszonym przez klub PO i Nowoczesnej, był Michał Matejka - radny od pięciu kadencji, prawnik, szef rady w poprzedniej kadencji.

- Wykształcenie, doświadczenie, opanowanie i szukanie konsensusu. To te cechy, które będzie chciał wykorzystać pełniąc funkcję przewodniczącego Rady Dzielnicy - zachwalał kandydata Tomasz Sieradz, lider klubu koalicyjnego PO+Nowoczesna.

Kilkanaście minut później wyniki tajnego głosowania były już znane. Matejka dostał poparcie aż 20 z 24 radnych, co oznacza, że kandydat cieszy się poparciem nie tylko klubu PO i Nowoczesnej, która ma większość w radzie opierającą się na jednym głosie (13 mandatów).

- To dla mnie duże zobowiązanie. Obiecuję, że dołożę wszelkich starań, byście byli ze mnie zadowoleni - świeżo wybrany przewodniczący.

Do przewidzianego w porządku obrad głosowania nad kandydaturami wiceprzewodniczących nie doszło. Kluby radnych nie zdołały uzgodnić kandydatów i porozumieć się w sprawie ich wyboru. - Było za mało czasu. Komisarz wyborczy zwołał pierwszą sesję przedwczoraj - mówili nam radni.

Nie wiadomo więc, jak liczne będzie prezydium nowej rady. Sesja może zostać wznowiona najwcześniej w przyszłym tygodniu. A do kolejnego ważnego wyboru - burmistrza i zarządu - może dojść nawet za miesiąc.

Ursynów mocno odświeżył radę

Aż 11 na 25 osób w radzie dzielnicy Ursynów to nowi radni, których nie było w poprzedniej kadencji. Część z nich, jak Antoni Pomianowski, Maciej Antosiuk czy Robert Wojciechowski znani są z działalności społecznej. Pomianowski był w ostatniej kadencji wiceburmistrzem dzielnicy. 

Średnia wieku w nowej radzie to 41 lat - mniej niż w poprzedniej kadencji. Głównie za sprawą dwóch 21-latków: Bartosza Zawadzkiego z Projektu Ursynów i Piotra Świątkowskiego z PiS. Obaj są studentami, działaczami społecznymi. Najmłodszych radnych ma Prawo i Sprawiedliwość. Na pięcioro członków klubu, trzech jest przed trzydziestką.

Wybrani 21 października przez mieszkańców Ursynowa radni będą zasiadać w radzie przez 5 lat. To również nowość. Do tej pory kadencja samorządu trwała 4 lata.

(Sławek Kińczyk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(7)

NikiNiki

18 9

Matejka przewodniczącym Rady?! To NAJGORSZY wybór!!! 21:48, 09.11.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

GucioGucio

8 1

Kurdupel moralny. Popiera tego nepota Guziałowskiego Sitterle. Nie szanuję go. 11:47, 10.11.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

KJLKJL

12 1

Dobrze napisane! 11:55, 10.11.2018


Maja22Maja22

3 2

Sitterle i Rusinowska powininni wylądować na śmietniku historii. 12:40, 10.11.2018

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

Mis ursMis urs

1 4

Sitterle jak najbardziej ale Rusinowska dlaczego? 18:29, 10.11.2018


inhausinhaus

3 0

Bo jest parytjnym politykiem, samorządowym baronem, uprawia kolesiostwo, daje zarobić swojej mafii, w tym temu swojemu asystentowi politycznemu z publicznym pieniędzy doku płaciła za trollowanie w sieci. Choćby dlatego. 14:40, 17.11.2018


inhausinhaus

4 0

No to ciekawe kto na starcie się zeszmacił i zagłosował za Matejką. PiS czy Otwarty Ursynów? 14:41, 17.11.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%