Zamknij

Radni dostaną tablety. Nie do gier, a do głosowania

14:32, 24.01.2019 Sławek Kińczyk Aktualizacja: 21:38, 24.01.2019
Skomentuj SK SK

Rewolucja technologiczna w ursynowskiej Radzie Dzielnicy. Mieszkańcy wreszcie będą wiedzieć jak poszczególni radni głosowali nad ważnymi uchwałami. Elektroniczny system do głosowania, nie bez problemów, testowano już na ostatniej sesji.

Więcej przejrzystości i oszczędność papieru - to główne hasła zmian. Obowiązek imiennego głosowania wprowadziła nowelizacja ustawy o samorządzie gminnym. Wyczytywanie nazwisk radnych podczas głosowań było długotrwałe i uciążliwe, dlatego dzielnica zamówiła elektroniczny system do głosowania i obsługi sesji.

- To jest kontynuacja sposobu działania, jaki funkcjonuje w Radzie Warszawy, czyli większa transparentność. Dzięki imiennemu systemowi będzie można wejść w dowolne głosowanie. Kontrola społeczna nad poczynaniami radnych będzie większa - mówi Michał Matejka, przewodniczący Rady Dzielnicy Ursynów.

Na wtorkowym posiedzeniu radnym rozdano smartfony z aplikacją "e-sesja", można było też korzystać z własnych komputerów, bo aplikacja jest dostępna w specjalnie wydzielonej sieci, tylko w sali sesyjnej. Każdy musiał się zalogować i potwierdzić obecność na sesji. Za pomocą systemu radni mogą głosować, zgłaszać się do głosu, proponować wnioski czy podglądać wyniki głosowania.

W sali obrad na ekranie wyświetlane są informacje o aktualnym temacie sesji, wyniki głosowania (również imienne) oraz imię i nazwisko mówcy. W przyszłości system może zostać rozszerzony o rejestrowanie przemówień radnych, choć zapewnia to też transmisja online.

"Pierwsze koty za płoty"

Na wtorkowym posiedzeniu wielu radnych miało problem z nowinką technologiczną. Aplikacja się wylogowywała, radni nie wiedzieli jak i kiedy głosować. Obsługi "na żywo" uczyli się także zgłaszania do głosu.

- Pozostaje dopracowanie paru detali i powinno być ok - mówił Robert Wojciechowski z KO. - Chciałem zagłosować na "tak" i chyba się udało - żartował Antoni Pomianowski z IMU.

- Trudne początki. Wymaga to dopracowania. Ja jestem zwolennikiem pilotów do głosowania, nie aplikacji mobilnych, ale trzymam kciuki - dodawał Mateusz Rojewski z PiS.

Licencja systemu e-sesja kosztowała urząd 14,5 tys. złotych. Kolejne ok. 11 tys. złotych jednorazowo będzie kosztować zakup tabletów dla radnych. We wtorek korzystano z wypożyczonych smartfonów.

- Docelowo będą to tablety, których radni - oczywiście - nie będą używali na co dzień, tylko będą one zdeponowane w biurze rady i wydawane za pokwitowaniem przed sesją. Na tabletach będziemy mieli od razu wgrane materiały sesyjne, co pozwoli na znaczną oszczędność papieru - mówi Michał Matejka.

Wyniki głosowań oraz treści uchwał są dostępne online dla wszystkich mieszkańców pod adresem: ursynow.esesja.pl.

VIDEO: Technologiczna rewolucja w radzie dzielnicy

[WIDEO]256[/WIDEO]
(Sławek Kińczyk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(9)

WielorybWieloryb

6 0

Nie lepiej stworzyć aplikacje ktora i tak zrobia i wgrac na telefon bez kupowania nowych zabawek... 17:20, 24.01.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

WarszawiakWarszawiak

5 2

Tak się trwoni publiczne pieniądze!!! 18:10, 24.01.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

WarszawiakWarszawiak

8 2

Tak się trwoni publiczne pieniądze!!! 18:10, 24.01.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KJLKJL

11 1

Do głosowania wystarczą skorupki - czarne i białe. 18:41, 24.01.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

j23j23

9 1

gadzet musi być od razu człowiek poważniej wygląda 19:57, 24.01.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

erykantyklerykerykantykleryk

3 0

"Radny kradnie a całe miasto na dnie"
El Doopa 20:14, 24.01.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

DrągalDrągal

3 0

Ciekawe jak powstanie protokół z sesji i pod jaka kategoria będzie archiwizowany... Ludu Roboczy widzisz to i nie grzmisz? 13:29, 25.01.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

felixfelix

9 0

kupić tablety po to aby leżały zamknięte w szufladzie - tego nawet Bareja nie wymyśliłby, albo kupić i uzywać albo dać sobie spokój, bo zamykanie technologii w szuflacie to jest kompletnie irracjonalne i niegospodarne, zawsze głosowali bez tabletów i w czym problem, a jak chcą mieć talblety to niech z nich korzytają a nie zamyką w szufladzie, jak w przedszkolu 17:14, 25.01.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

InformatykInformatyk

1 0

Nieźle do jednej aplikacji aż tablety z moich podatków. 08:51, 28.01.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%