Przenieśli, zmniejszyli, a teraz zamknęli. Kolejna zła wiadomość dla fanów psiego wybiegu przy Górce Kazurce. Na spacery ze swoimi czworonogami będą musieli chodzić gdzie indziej. I to co najmniej przez kilka miesięcy.
Użytkownicy psiego wybiegu w pobliżu Górki Kazurki oraz ich pupile nie mają w ostatnim czasie szczęścia. Najpierw ich ulubione miejsce zabawy zostało rozebrane. Następnie przeniesione do dalszej części przyszłego parku Cichociemnych i drastycznie zmniejszone. Teraz mają jeszcze jeden powód do niezadowolenia.
- Dlaczego wybieg dla psów po przeniesieniu jest zamknięty łańcuchami i niedostępny dla czworonogów i ich opiekunów? Dzisiaj byliśmy na spacerze i pocałowaliśmy klamkę - pisze do nas pan Mariusz.
Nawet mimo wad nowej lokalizacji wiele osób nadal chętnie korzystałoby z wybiegu. Znalazły się na nim wszystkie przeszkody z poprzedniego miejsca. Jest też altana dla właścicieli psiaków. Zamknięcie wybiegu nie powinno jednak dziwić.
- Wszystko jest związane z odbiorami. Najpierw odbierzmy, a potem korzystajmy i wspólnie dbajmy o ten wybieg - mówi Karolina Kwiecień-Łukaszewska, rzeczniczka Zarządu Zieleni m.st. Warszawy odpowiedzialnego za budowę parku Cichociemnych.
Miejsce wybiegu jest traktowane wciąż jako plac budowy. Dlatego do czasu urzędowego odbioru nie może być wykorzystywany. Nawet jeśli w praktyce żadne prace już tam nie trwają i wszystko jest gotowe.
Zdziwienie może budzić fakt, że wybieg przez pewien czas po przeniesieniu był otwarty - przynajmniej jedna jego część. Było tak jeszcze na początku maja. Jak twierdzi Zarząd Zieleni ktoś nieoficjalnie otworzył sobie zamknięty teren. Teraz ogrodnicy postanowili naprawić swój błąd.
Wybieg ma zostać oficjalnie oddany do użytku wraz z całym parkiem dopiero w czwartym kwartale tego roku. Na razie nieznany jest konkretny termin. Z pozytywów: nie zanosi się - jak przekonuje rzeczniczka ZZW - na żadne opóźnienia. Park i tak już powstanie ponad rok po pierwotnym terminie.
[ZT]19881[/ZT]
Litości10:29, 30.06.2022
Kto trzyma biedne psy w niewoli i to jeszcze w mieście? 10:29, 30.06.2022
Ano11:38, 30.06.2022
Optymalnie by było, gdyby na terenie każdej spółdzielni mieszkaniowej znalazł się ogrodzony zakątek do pobiegania dla psów z ławkami dla opiekunów i ich sąsiadów 11:38, 30.06.2022
mieszkaniec ursynowa16:40, 03.07.2022
ten nowy i przeniesiony wybieg to kompletna katastrofa, maleńki gdzieś w środku niczego bez oświetlenia, aż strach się tam bać, idealny dla szczurów i patologii ale nie dla psów, dlaczego zniszczono pierwszy, fajny wybieg , kto za to barachło odpowiada 16:40, 03.07.2022
Pol01:33, 01.07.2022
2 0
Może lepiej go uwiązać na wsi łańcuchem do budy?
Czy to mróz czy upał.
Litości.
I gdzie żyją dzikie psy nie licząc tych głodnych bezdomnych?
01:33, 01.07.2022
przyjaciel16:44, 03.07.2022
0 0
co za wpis, większość kocha zwierzęta a w szczególności psy, to najlepsi przyjaciele człowieka 16:44, 03.07.2022