Zamknij

Przewróciło się - niech leży. Wandale znów dają się we znaki

09:36, 09.06.2019 Marta Siesicka-Osiak Aktualizacja: 10:37, 09.06.2019
Skomentuj MSO MSO

Teren jeziora Zgorzała jest zagrożony nie tylko przez rozprzestrzeniające się glony, ale też przez wandali. Gdy tylko zaczął się sezon, wyrwali i przewrócili ławkę. Zaczynają też znikać wkłady do koszy.

To wyjątkowe miejsce na Zielonym Ursynowie zostało kilka lat temu zrekultywowane, a następnie w ramach projektu z budżetu partycypacyjnego pojawiły się tu ławki, kosze, miejsca do robienia ognisk i siłownia plenerowa.

Wiosną i latem to miejsce chętnie odwiedzane przez okolicznych mieszkańców, ale sąsiedzi z wysokiego Ursynowa też lubią tam zaglądać.  W tym sezonie powita ich żółto-zielony zakwit pokrywający większość tafli wody, trawa po pas i zdemolowana ławka.

- Czy o ten projekt już nikt nie dba? Tak to ma teraz niszczeć i zarastać? – pytają nas mieszkańcy.

Ursynowski ratusz tłumaczy, że teren, na którym zrealizowany został projekt z BP, jest prywatny - jest własnością Wspólnoty Gruntowo-Wodnej, a jednak pewne czynności wykonuje tam urząd dzielnicy.  

To właśnie urząd, który otrzymał takie zgłoszenie przez 19115, będzie naprawiał ławkę. - Opróżniamy tam też kosze na odpady i zapewniamy konserwację  urządzeń, które zostały naniesione na ten teren przez urząd dzielnicy (siłownia, ławki) – mówi Barbara Mąkosa-Stępkowska z ursynowskiego ratusza.

Dodaje, że dzielnica, mając świadomość zmian klimatycznych oraz potrzeby wspomagania bioróżnorodności i akumulowania wody przez rośliny, odeszła już od nadmiernie częstego koszenia trawy. Więc grunty wokół Jeziora Zgorzała będą "zarośnięte". Jakie są tego korzyści? Wzbogacenie różnorodności rzadkich w mieście roślin i zwierząt, ograniczenie użycia środków ochrony roślin, większa zmienność roślin w czasie różnych pór roku oraz obniżenie kosztów utrzymania parku.

Mieszkańcy mogą więc liczyć na naprawę i konserwacje sprzętów, ale raczej w otoczeniu łąk, niż równo przyciętych trawników. - Świetnie, rozumiemy, ale teraz ani nie można przypiąć roweru, ani dojść do sprzętów na siłowni. Może jakiś kompromis? – proponują mieszkańcy.

[ZT]12998[/ZT]

[ZT]12407[/ZT]

(Marta Siesicka-Osiak)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(8)

Ostrzeżenie dla tychOstrzeżenie dla tych

9 2

Dewastować tak pięknie urządzony dla nas wszystkich teren, za nasze pieniądze, miejsce, gdzie przychodzi się popatrzeć na piękno przyrody, poćwiczyć na siłowni, pooddychać powietrzem! Dajcie namiary na tych gnoi. Nogi z duupy powyrywam !! Bójcie się !!! 11:13, 09.06.2019

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

Zielony UrsynówZielony Ursynów

8 0

Mieszkamy rzut beretem od tego jeziorka.
UTOPIONE PIENIĄDZE W BŁOTO - DOSŁOWNIE - N I E S T E T Y.
od kiedy jest tzw. siłownia ( notabene ciągle wokół niej grunt grząski, błoto co najmniej za kostki) to nigdy nie widzieliśmy żywej duszy która by z tego korzystała. Komu przyszydedł do głowy tak durny pomysł, aby na takim gruncie tak topić pieniądze- albo kto poza tym cudownym chybionym pomysłem na to pozwolił, a jeszcze głupszy wydał kasę?
Teren był dziki, naturalny i to była enklawa przyrody w czystej postaci. Od momentu jak pojawiły się nikomu nie służące pomościki ( bez zabezpieczeń)- dobrze, że nie ma tam ludzi - bo by powpadali do wody. I pewnie dlatego grasują wandale, którzy chcą powrotu do natury
22:03, 09.06.2019


ZniesmakZniesmak

5 1

"Multimedialne" ławki, Wilcza górka- kolejne wymysły zrealizowane z BP za chore pieniądze. Co łączy te projekty z artykułem? Wszystkie te rzeczy zostały zrealizowane z naszych pieniędzy i SĄ DEWASTOWANE. Ktoś rzuca głupi pomysł, inni dla jaj za nim głosują i już. Kasa wydana i pomysłodawca jak i Urząd mają w d...pie dalsze losy projektu. O ile jeziora się nie przeniesie, to wspomniane ławki już można by przenieść. Tylko, że burmistrz nie widzi potrzeby- będą je naprawiać po raz kolejny. Część społeczeństwa nie dorosła do życia i nadal co wspólne to niczyje i można to zniszczyć. Nie dociera to do tych bezmózgów, że płacimy za to my wszyscy. 09:21, 10.06.2019


reo

KJLKJL

20 8

Odłączyć tzw. Zielony Ursynów z Dzielnicy Ursynów. Natychmiast.
11:15, 09.06.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PytekPytek

9 1

Jakoś nie słychać urzędniczego bełkotu o wspomaganiu bioróżnorodności i akumulowania wody przez rośliny mającego tłumaczyć zaniechania dzielnicy w sprawach utrzymania porządku na tzw. wysokim Ursynowie. Weźcie się do roboty urzędnicy, jesteście utrzymywani z podatków mieszkańców nie za słowotok tłumaczeń, ale za pracę na rzecz mieszkańców. 12:01, 09.06.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

LisekLisek

4 0

Dokładnie ... a w kwestii Stawu Głęboki ( budowa Polkomtela ) jakoś
o tej bioróżnorodności włodarze zapomnieli !!! 09:45, 10.06.2019


polpol

8 0

Buraczana patologia.
Dziedziczny syf zamiast mózgu.
Iloraz inteligencji na poziomie siekieratki.
Straszliwie odważny HIMEN.
Nawet bezbronna ławka mu się nie oprze.
Co za frajer. 15:02, 09.06.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Zgorzał Cie dopadnieZgorzał Cie dopadnie

2 0

wow niezłym patusem trzeba byc aby wyrac ławke z betonowym fundamentem, JA p.... ale głupek! 16:22, 10.06.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%