Zamknij

Prowadzisz firmę? Nie myl kredytu z pożyczką!

13:34, 29.03.2017 Redakcja haloursynow.pl Aktualizacja: 14:51, 29.03.2017
Skomentuj pixabay.com pixabay.com

Chcesz kupić sprzęt do biura? A może planujesz przeprowadzkę do nowej lokalizacji? Sprawdź, czym w praktyce różni się pożyczka chwilówka i pożyczka pod zastaw samochodu od kredytu celowego w banku, bo maksymalny okres spłaty to dopiero początek.

4 różnice, jakie dzielą kredyty firmowe od pożyczek.

Różnica 1: Okres spłaty. Chwilówka na 30 dni, pożyczka i kredyt na 36 miesięcy

O ile w przypadku pożyczek chwilówek maksymalnym okresem spłaty jest najczęściej 30 dni, o tyle w przypadku kredytów bankowych (celowych dla firm, obrotowych, konsumpcyjnych etc.) i pożyczek pod zastaw samochodu (patrz słownik: Czym jest pożyczka pod zastaw, czym pożyczka z lombardu?), możesz liczyć na 12, 24, a nawet 36 miesięcy.

Wszystko tak naprawdę zależy od twojej zdolności kredytowej oraz samego produktu. Co ważne, firmy pożyczkowe, które współpracują z przedsiębiorcami [1] są znacznie bardziej elastyczne nie tylko co do wysokości finansowania, ale i ostatecznego okresu spłaty.

[1] Patrz przykład: Auto Kapitał

Różnica 2: Sposób weryfikacji zdolności kredytowej przedsiębiorcy

Instytucje bankowe stosują złożone procesy weryfikacji zdolności kredytowej każdego właściciela jednoosobowej działalności gospodarczej. Dlaczego? Biznes zalicza się do grup podwyższonego ryzyka – banki opierają się na danych statystycznych, z których wynika, że 85% firm znika z rynku w perspektywie pierwszych 24 miesięcy od uzyskania wpisu w CEIDG, stąd też niechętnie podpisują umowy z małymi i średnimi firmami. Na dobre warunki mogą liczyć tylko te podmioty, które mogą pochwalić się ugruntowaną pozycją rynkową i stabilnymi wynikami finansowymi.

Warto wiedzieć!

Jeśli złożysz wniosek o finansowanie, bank będzie wymagał od ciebie przynajmniej kilkunastu różnych zaświadczeń. Kopia zeszłorocznego zeznania podatkowego PIT i wyciąg z rachunku firmowego to tak naprawdę dopiero początek.

Z kolei prywatni pożyczkodawcy stosują tzw. uproszczone metody i nie wymagają dostarczania kompletu dokumentacji; zdecydowana większość z nich bazuje na deklaracjach klienta. Dotyczy to zarówno pożyczek krótkoterminowych – chwilówek, jak i pożyczek pod przewłaszczenie auta.

Różnica 3: Negocjacja warunków wpisanych w umowę. Zapomnij o kredycie

Co do zasady – im większa wysokość zobowiązania o jakie wnioskujesz, tym wyższa szansa, że wynegocjujesz lepsze warunki. Przynajmniej w teorii, bo jeśli zdecydujesz się na bank, zapomnij o jakichkolwiek poprawkach w umowie; wyjątkiem byłaby umowa o wartości 30-40 tys. złotych i większa.

Jako, że na firmach pożyczkowych ciąży mniej kosztów operacyjnych, wynegocjowanie warunków, które odpowiadają twoim aktualnym potrzebom nie jest problemem i co ważne – mowa tutaj o kwotach kilku, a nie kilkudziesięciu tys. złotych.

Różnica 4: Czas na rozpatrzenie wniosku o uruchomienie finansowania

Wiesz, że bank potrzebuje nawet kilkunastu dni na podjęcie decyzji na akceptację lub odrzucenie wniosku kredytowego? Teraz już tak. Co ciekawe, po 10-12 dniach możesz usłyszeć, że tak naprawdę to nikt nie zdecyduje się na podpisanie umowy

W przypadku pozabankowych firm pożyczkowych formalności zajmują 1-2, góra 3 dni.

(mat. promocyjny)

(REKLAMA)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%