Zamknij

Pożar balkonu w bloku na Stryjeńskich FOTO

12:58, 30.07.2020 Sławek Kińczyk Aktualizacja: 13:56, 30.07.2020
Skomentuj nadesłane nadesłane

Pożar na czwartym piętrze w bloku przy ul. Stryjeńskich 15. Zapaliło się wyposażenie balkonu, ogień wdzierał się też do mieszkania. Strażacy szybko ugasili pożar.

Po godz. 12:00 strażacy z Ursynowa otrzymali zgłoszenie o pożarze w bloku przy Stryjeńskich, obok Lidla. Płonęło wyposażenie balkonu w mieszkaniu na ostatnim piętrze. Na miejscu pojawiły się 4 zastępy straży pożarnej, policja i pogotowie ratunkowe.

- Sytuacja została szybko opanowana. Jedna osoba jest badania przez pogotowie - mówi kpt. Michał Konopka ze stołecznej straży pożarnej.

Lokatorzy mieszkania próbowali samodzielnie ugasić pożar, ale nie dali sobie z tym rady. Musieli uciekać przed ogniem. Przyczyny pożaru ustali policja. Na razie nie wiadomo czy ogień został zaprószony przez człowieka czy też powstał w wyniku nagrzania rzeczy przechowywanym na balkonie od promieni słonecznych. Z balkonu, na którym doszło do pożaru, uciekł kot. Zwierzę przez kilka minut ratowało się wisząc na ścianie, po czym zeskoczyło na położony niżej balkon.

(zdjęcie otrzymaliśmy od pana Rafała)

(Sławek Kińczyk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

IrfyIrfy

9 0

Opowiem wam bajkę: Kot palił fajkę. I pewnie swoim wstecznym postępowaniem spowodował pożar balkonu. Na koniec tchórzliwie czmychając do sąsiadów. Mam nadzieje, że odpowiednie organy ujęły kota i postawił mu stosowne zarzuty! 15:09, 30.07.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

Warszawiak ( bardzo Warszawiak ( bardzo

5 1

Grilowali? 16:04, 30.07.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

LewostronnyLewostronny

0 0

Balkonowy palacz sam się zaorał 23:38, 05.08.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%