Kolejny wypadek z udziałem rowerzysty na Ursynowie. Przed godz. 10:00 kierujący jednośladem został potrącony przez samochód marki "Mini". Rowerzysta z obrażeniami ciała trafił do szpitala.
Do wypadku doszło na przejeździe rowerowym przez ul. Pala Telekiego, na ścieżce rowerowej wzdłuż alei Komisji Edukacji Narodowej. W przejeżdżający rower uderzył kierowca auta marki "Mini". Nie wiadomo na razie kto ponosi winę za wypadek.
- Wszczęte zostało dochodzenie w tej sprawie, które wyjaśni okoliczności zdarzenia - mówi Tomasz Oleszczuk z Komendy Stołecznej Policji.
Zarówno kierowca samochodu, jak i rowerzysta byli trzeźwi. Kierujący jednośladem z obrażeniami ciała trafił do szpitala.
To nie pierwszy wypadek z udziałem rowerzysty na kabackim odcinku drogi rowerowej wzdłuż al. KEN. 5 kwietnia, kilkadziesiąt metrów dalej, czołowo zderzyli się tu dwaj rowerzyści. Piesi zwracają uwagę, że wielu kierowców jednośladów wykorzystuje długi i prosty odcinek ścieżki do rozpędzania się.
Radna Sylwia Krajewska z PO zaproponowała fizyczne ograniczenie prędkości na tej ścieżce - poprzez ustawienie progów zwalniających, pasów poprzecznych bądź postawienia znaków.
Zdjęcia z wypadku - autor: Ryszard Smoter
[ZT]9824[/ZT]
[ZT]9741[/ZT]
0
0
0
0
0
0
Marta4712:11, 04.06.2018
Rannego Rowerzystęalbo też jego rodzinę proszę o kontakt w sprawie wypadku na mail:
(treść niezgodna z regulaminem została usunięta) 12:11, 04.06.2018
Pol12:29, 04.06.2018
Zapieprzają na tych rowerach pełnym gazem,a potem się kretyn jeden z drugim dziwi,że przy takiej prędkości kierowca go nie zauważy.
Przed przejazdem NALEŻY ZWOLNIC I ZACHOWAĆ SZCZEGÓLNĄ OSTROŻNOŚĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 12:29, 04.06.2018
howgh!16:12, 04.06.2018
... i to jest właśnie psi obowiązek kierowcy, dojeżdżającego do drogi poprzecznej, a niezależnie od tego do przejazdu dla rowerów i jeszcze niezależnie od tego do przejścia dla pieszych. 16:12, 04.06.2018
proste12:30, 04.06.2018
To jest skrzyżowanie, Obowiązuje zasada prawej ręki. Rowerzysta nadjeżdżając z lewej mysi ustąpić samochodowi. 12:30, 04.06.2018
Brawo Jasiu15:56, 04.06.2018
Gratuluję! Skrzyżowanie chodnika z jezdnią-to nowość! 15:56, 04.06.2018
czyt.16:08, 04.06.2018
Co ty nie powiesz..?
A wiesz chociaż, jak się nazywasz :) 16:08, 04.06.2018
Alfik12:53, 04.06.2018
Zanim pojawią się kolejne niemądre komentarze, jak użytkownika "proste", przypomnijmy istotne w tym przypadku zasady ruchu drogowego:
Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerzystów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerowi znajdującemu się na przejeździe.
Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerzyście jadącemu na wprost po jezdni, pasie ruchu dla rowerów, drodze dla rowerów lub innej części drogi, którą zamierza opuścić.
Włączanie się do ruchu następuje przy rozpoczynaniu jazdy po postoju lub zatrzymaniu się niewynikającym z warunków lub przepisów ruchu drogowego oraz przy wjeżdżaniu [...] na jezdnię lub pobocze z drogi dla rowerów, z wyjątkiem wjazdu na przejazd dla rowerzystów lub pas ruchu dla rowerów.
Kierującemu pojazdem zabrania się wyprzedzania innego pojazdu na przejeździe dla rowerzystów i bezpośrednio przed nim. 12:53, 04.06.2018
Alfik12:54, 04.06.2018
Kierujący pojazdami przejeżdżając przez drogę dla rowerów poza jezdnią są obowiązani ustąpić pierwszeństwa rowerzyście poruszającemu się drogą dla rowerów. Pieszy przechodząc przez drogę dla rowerów jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa rowerzyście poruszającemu się drogą dla rowerów. W przypadku korzystania z przejścia dla pieszych na drodze rowerowej, pieszemu nie wolno wchodzić pod nadjeżdżający pojazd, ale ma pierwszeństwo przed rowerzystą, kiedy znajduje się na przejściu lub na nie wchodzi.
Przejazd dla rowerzystów jest kontynuacją ścieżki rowerowej przez jezdnię 12:54, 04.06.2018
AZX14:10, 04.06.2018
@alfik - spoko spoko jeszcze trochę i bedziesz lajkrowcu przed pieszymi hamował jak i samochody. Jeszcze trochę pokrzyczycie sobie i normalni ludzie wprowadzą zmiany w prawie tak abyś musiał z roweru zasiąść przed pieszym. I byle szybciej to nastąpiło. 14:10, 04.06.2018
prawo to nie pancerz18:00, 04.06.2018
Takie zdarzenie z mojej okolicy. Kilka lat temu chłopak w sobotę pożyczył od ojca fiestę, żeby pojechać z dziewczyną nad zalew. Zatrzymał się na "stopie". Z lewej był łuk szosy (ok. 80m) z prawej długa prosta. Było pusto. Ruszył.Chwilę potem potworny huk, fiestę obróciło w prawo z dziwnie uniesionym lewym przodem. po chwili wyszli razem z dziewczyną z samochodu. Samochód rozbity z lewej przedniej strony (min. wbite i skrzywione koło) ale zero siły sprawczej. Dopiero po parunastu sekundach zobaczyli na asfalcie "prostej" rozbity motocykl. Okazało się, że motocyklista (martwy) leżał w polu po prawej stromie ok. 100m od skrzyżowania. Winien po początkowych ustaleniach był oczywiście chłopak. Do czasu. Biegli na podstawie oceny uszkodzeń samochodu, motocykla i ciała motocyklisty wyliczyli, że na wyjściu z łuku miał ok 200km/h a chłopak nie miał szansy zareagować jak ruszył spod "stopu". I tak to właśnie motocyklista "na prawie" dokonał żywota. 18:00, 04.06.2018
34lata12:54, 04.06.2018
mi jak piesz weszla za dzrewa prosto pod auto to prawko mi zabrali na pol roku i mandat 300zl , bo pzrescie to swietosc i pieszy ma pierwszenstwo nawet mnie nie wysluchal , 12:54, 04.06.2018
Paróweczka13:13, 04.06.2018
Dwóch ślepców w jednej okolicy... 13:13, 04.06.2018
Niki Lance Lauda15:33, 04.06.2018
Rowerzyści są bezkarni, zmieniają swoje oblicze kiedy wsiadają na rower. Sam jeżdżę na rowerze ale to co widzę to jest jakiś dramat:
Idę z dzieckiem lub z wózkiem jest przejście na ścieżce żaden rowerzysta mi pieszemu nie ustąpi pierwszeństwa, rozjadą dziecko mnie na twarzy pretensje ale żaden nie ustąpi.
Przejeżdżają przez przejścia gdy nie ma ścieżki, wpadają nagle nikt się nie liczy.
Większość kierowców uważa ale jak pędzi ścieżką z dużą prędkością ruszysz autem i wypadek gotowy zero myślenia moja ścieżka i ja jestem tu nieśmiertelny/a.
Przy metrze Stokłosy pędzą mijają się na milimetry czasem wpadają na chodnik nie patrząc czy ktoś idzie czy nie.
Na koniec coś co najbardziej mnie wku.r.... jest ścieżka ale jedzie po ulicy bo tak.
Sam jeżdżę rowerem ale dbam o swoje zdrowie i życie i o to aby wszystkim nam jeździło się dobrze bo także jestem i kierowcą. 15:33, 04.06.2018
Obserwator19:28, 04.06.2018
Problem polega na tym za aby było przejście dla pieszych to na ścieżce powinny być znaki pionowe o tym mówiące. Są? 19:28, 04.06.2018
gosc21:20, 04.06.2018
Mam dokładnie te same spostrzeżenia. Nie wiadomo co z tymi deb..mi robić. Ich jest coraz więcej, mnożą się na potęgę i wychowują, a raczej nie wychowują w takim przekonaniu swoje dzieci. 21:20, 04.06.2018
Obserwator06:22, 05.06.2018
Nie bardzo rozumiem minusowanie gdy napisałem o ważnym aspekcie jakim są znaki D-6. 06:22, 05.06.2018
goostav 23410:29, 05.06.2018
Faktycznie, samochodów jest w tym mieście tak duzo ze trzeba cos z tym zrobić. Na poczatek zakazac rejestracji pojazdów na ON, a tym ktore już są ograniczyc wjazd do centrum. 10:29, 05.06.2018
goostav 23416:03, 04.06.2018
A niby czemu sprawdzają kto jest winny? Kto tam wykonywał skręt? To jest ewidentne zajechanie drogi przez skręcający samochód. 16:03, 04.06.2018
robos16:38, 04.06.2018
Mam wrażenie, że czują sie nieśmiertelni. Na Dereniowej na przejściu przy rondzie, wjechał mi taki pełną prędkością wprost na pasy. Było po zmroku, on bez swiatełek. Jak małolata opier... to mu kapcie prawie spadły. Zero wyobraźni. Jakby walnął tą pustą głową w asfalt to nie byłoby co zbierać, a i ja też bym miał problem. Aplejuę o trochę wyobraźni. Kierowca jak skreca w prawo, nie zawsze Was zobaczy na czas jak pędzicie. 16:38, 04.06.2018
Rafal16:46, 04.06.2018
Rowerzyści bardzo szybko jadą na KEN. Jako kierowca, który potrzebuje dostać się w okolice ul. Balo wolę pojechać prosto przez skrzyżowanie KEN/Przy Bażantarni (od strony kościoła) i skręcić w lewo w Borsuka, niż skręcać w prawo z KEN w Balo. Jako kierowca bardzo uważam na rowerzystów, ale jeśli taki zaiwania 30/h bez świateł po zmroku to kierowca nie ma szans go zobaczyć podczas skręcania w prawo. 16:46, 04.06.2018
Ida22:48, 04.06.2018
Gdy samochodem skręcam np. w prawo i mam przejechać przez ścieżkę rowerową wolę stanąć i popatrzeć czy jakiś szaleniec jedzie rowerem 30 km/godz. Ale to i tak mało pomaga bo gdy ruszam, rower wyskakuje nagle na ścieżce przed nosem auta. - Rowerzyści powinni jednak zwolnić przed przejazdem przez ulicę. 22:48, 04.06.2018
Zet02:14, 05.06.2018
Gdy rowerem jadę prosto i mam przejechać przez ulicę to mimo iż mam pierwszeństwo wolę zwolnić i popatrzeć czy jakiś szaleniec jedzie samochodem 30 km/godz. Ale to i tak mało pomaga bo gdy jadę wyskakuje nagle samochód, ignorując zasady ruchu drogowego. - Kierowcy powinni jednak zwolnić przed przejazdem przez DDR. 02:14, 05.06.2018
Tafik14:26, 09.06.2018
Witam, rowerzyści wogole nie patrzą czy coś jedzie, mają klapki na oczach, dla nich jest droga i oni mają pierwszeństwo, 14:26, 09.06.2018
ToWidać16:58, 30.06.2018
Rozpędzeni rowerzyści "na ślepo" walą przez jezdnię ! Kierowca nie jest w stanie zahamować w miejscu ! Kiedyś był przepis, że rower trzeba przez jezdnię przeprowadzać (pieszo) a nie pędzić na ślepo nawet nie zwalniając ! 16:58, 30.06.2018
2 2
bardzo dobry e-mail....już piszemy ;-) 13:27, 04.06.2018