Orkiestra Taneczna Bonanza i DJ Madame Czarnecka zagrali na drugiej ursynowskiej potańcówce. Polki, oberki, tango, foxtroty w klasycznym wydaniu przypomniały starszym uczestnikom zabawy młode lata. Młodsi szaleli przy współczesnych hitach.
Sobotnia potańcówka przy fontannie w parku Jana Pawła II przekształciła się w rodzinny piknik. Były szalone tańce, grill i dmuchańce dla dzieci. Duże grono tancerzy obserwowało jeszcze większa grupa gapiów. Z czasem niezobowiązująca atmosfera udzieliła się wszystkim.
Na początku zagrała orkiestra taneczna Bonanza, która przypomniała przedwojenne i powojenne szlagiery, wprowadzając klimat potańcówek na dechach rodem z warszawskiej Pragi. Zabrzmiały polski, foxtroty, oberki i tanga. Było skocznie i radośnie.
Prawdzwie szaleństwo na placu tanecznym zaczęło się, gdy imprezę zaczęła rozkręcać legenda warszawskich klubów tanecznych - didżejka Madame Czarnecka. Królowały dance'owe hity lat 70. i 80. oraz współczene kawałki z "Jesteś szalona" na czele.
Nie zabrakło konkursów, nauki kroków tanecznych, animacji dla dzieci i dororosłych oraz baniek mydlanych. Leniwa sobota pod wieczór zamieniła się w gorącą dyskotekę. A kolejna okazja do zabawy w plenerze już w niedzielę. Przy domu kultury na Kajakowej impreza pod hasłem "Solo Sax Performance" - na saksofonie utwory do tańca zagra Michał Borowski.
Ursynowskie potańcówki odbędą się jeszcze: 21 lipca – w Lasku Brzozowym, 11 sierpnia – koło Dzielnicowego Ośrodka Kultury przy ul. Kajakowej (muzyka na żywo), 25 sierpnia – w Sadku Natolińskim i 1 września – przy Jeziorze Zgorzała.
ZOBACZ ZDJĘCIA Z SOBOTNIEJ IMPREZY:
Barbara15:41, 09.07.2018
0 0
Na kajakową ciężko dojechać , najlepsza lokalizacja o przy Parku Jana Pawła, tam powinna byc stała lokalizacja 15:41, 09.07.2018
Kamila17:15, 12.07.2018
0 0
W porównaniu z tym, co było trzy lata temu, albo w zeszłym roku, albo nawet dwa lata temu, to frekwencja na ostatniej Potańcówce wcale nie była tak wielka. Niestety, z przykrością stwierdzam, że była to jedna z gorszych Potańcówek w ciągu trzech lat. Pan Wodzirej wcale nie zachęcał. W amfiteatrze w Powsinie i na jubileuszowych Potańcówkach Dj'e byli dużo lepsi. 17:15, 12.07.2018
płyn17:43, 12.07.2018
1 0
Kempa nawet potańcówki ni umi dopilnować :( 17:43, 12.07.2018