Zamknij

Od dziś czynne wszystkie sklepy i galerie. Gastronomia wciąż czeka

07:31, 04.05.2021 Redakcja Haloursynow.pl Aktualizacja: 07:45, 04.05.2021
Skomentuj SK SK

Po majówce przestają częściwo obowiązywać obostrzenia w handlu, edukacji oraz kulturze i sztuce. Wciąż nie będzie można wypić kawy przy stoliku w kawiarniach czy zjeść posiłku w restauracjach. Niewykluczone, że od 15 maja zniknie konieczność niszenia maseczek na wolnym powietrzu.

Dzieci w klasach 1-3 szkoły podstawowej dziś wracają do nauki stacjonarnej. Nauka ma przebiegać w ścisłym reżimie sanitarnym, który zakłada między innymi wietrzenie sal podczas przerw oraz dezynfekcję placówek w weekendy.

Od wtorku w galeriach handlowych będą mogły zostać otwarte sklepy i punkty usługowe. Otworzą się także sklepy meblowe i budowlane. Na Ursynowie w pełni otwierają się sklpey w CH Ursynów (do normalnej pracy wraca OBI oraz wszystkie sklepy) oraz wszystkie sklepy z KEN Center.

Rozporządzenie w sprawie obostrzeń umożliwia prowadzenia działalności obiektów handlowych lub usługowych w galeriach handlowych i sklepów o powierzchni powyżej 2000 m kw. z zachowaniem zasad reżimu sanitarnego oraz limitu obsługiwanych osób w przeliczeniu na metry kwadratowe. W obiektach tych może przebywać jednocześnie nie więcej niż 1 osoba na 15 metrów kwadratowych z wyłączeniem obsługi.

Od wtorku będą również otwarte galerie sztuki i muzea. Placówki te będą musiały prowadzić działalność w ścisłym reżimie sanitarnym, a obowiązywał w nich będzie limit 1 osoby na 15 metrów kwadratowych. Ursynowskie ośrodki kultury czekają na decyzję w swojej sprawie. Od 29 maja zostaną otwarte z 50% obłożeniem publiczności, jeśli zachorowań będzie mniej. Już od 15 maja będą mogły być organizowane imprezy na świeżym powietrzu, z zachowaniem odpowiednich odległości i z limitem 50% obłożenia.

Od wtorku obowiązywać będą także zmiany w restrykcjach w kościołąch. Według harmonogramu zamieszczonego na rządowej stronie, w czasie nabożeństw ma obowiązywać limit 1 osoby na 15 metrów kwadratowych w świątyniach. Ponadto rekomendowane jest odprawianie ceremonii na świeżym powietrzu.

Maseczki - kiedy wreszcie je zdejmiemy?

Niektóre obostrzenia zostały złagodzone już od 1 maja. Możliwa jest, pod pewnymi warunkami, aktywność sportowa na świeżym powietrzu oraz w zamkniętych obiektach sportowych i na basenach.

Kolejne kroki w stopniowym odmrażaniu gospodarki - według rządowych informacji - zakładają, że od 8 maja działalność będą mogły wznowić hotele. Będą mogły funkcjonować przy maksymalnie 50 procentach obłożenia obiektu i zamknięte mają w nich pozostać restauracje oraz strefy welness&spa.

Natomiast od 15 maja restauracje i kawiarnie będą mogły wznowić działalność stacjonarną, ale tylko w ogródkach na świeżym powietrzu. Zachowany musi w tych miejscach być także bezpieczny dystans między stolikami oraz limit osób na stolik. Powrócą także kina i teatry, ale na świeżym powietrzu i przy maksymalnie 50 procentach obłożenia. Możliwe będzie organizowanie imprez okolicznościowych na zewnątrz. Wesela czy komunie będą mogły się odbywać w ten sposób z limitem do 25 osób.

Nauka hybrydowa będzie obowiązywała dla klas 4-8 szkół podstawowych i dla klas 1-4 szkół średnich.

Także od połowy maja w wydarzeniach sportowych na świeżym powietrzu będzie mogło uczestniczyć 25 procent publiczności. Możliwe będzie zniesienie obowiązku noszenia maseczek na świeżym powietrzu pod warunkiem, że wskaźnik zakażeń na 100 tys. osób spadnie poniżej 15.

Od 29 maja uczniowie wszystkich klas wrócą do szkoły w trybie stacjonarnym.

Od tego dnia wrócą też usługi gastronomiczne w środku - wewnątrz lokali - w reżimie sanitarnym, a obłożenie lokalu będzie mogło wynosić maksymalnie 50 procent. Baseny i kryte obiekty sportowe zostaną otwarte dla wszystkich przy maksymalnie 50 procentach obłożenia. Na tych samych zasadach będą mogły działać kina i teatry. Limit uczestników imprez okolicznościowych zostanie zwiększony do 50 i będzie można organizować je wewnątrz. Ponadto otwarte zostaną siłownie, kluby fitness, solaria. Obowiązywał będzie w nich limit 1 osoby na 15 metrów kwadratowych.

(Redakcja Haloursynow.pl)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(6)

Rysiek z KabatRysiek z Kabat

0 0

Me Gusta Cafe na Kabatach jest czynna od początku pandemii. Ogródek ciszy się powodzeniem zwłaszcza w weekendy. 08:00, 04.05.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

IrfyIrfy

6 5

Powrót dzieci to miła rzecz. Chociaż "tryb hybrydowy" oznacza realne 3 tygodnie chodzenia przed końcem roku, ale dobre i to. Przynajmniej się trochę wybiegają na przerwach, w towarzystwie rówieśników. Galerie handlowe? Ciut za późno. Osobiście nabrałem już takiej wprawy w zakupach przez internet, że dla mnie te miejsca mogłyby nie istnieć. Jeszcze ta oszczędność! Nie trzeba nigdzie jeździć, przepychać w tłumie, użerać się... Klik, klik, kurier dowozi pod drzwi albo sobie odbieram z paczkomatu, zero stresu, widoku zmęczonych życiem twarzy albo krzywej gęby "baby obsługującej". Siłownie? Szkoda zachodu. One i tak padną, bo przez wakacje mało kto będzie na nie chodził a na jesieni, wraz z początkiem sezonu grypowego i tak je znowu zamkną. 09:55, 04.05.2021

Odpowiedzi:4
Odpowiedz

PrzypomnieniehistoriPrzypomnieniehistori

1 1

To przy kilkuset chrorych byly zamykane szkoly a teraz kazdego dnia tyle umiera i sa otwierane ? 10:29, 04.05.2021


IrfyIrfy

4 4

@Przypomnieniehistori
Ale ty wymagasz jakiejś logiki? To jesteś ciężko naiwny. Przy 300 zachorowaniach na miesiąc i 1 w porywach do 2 zgonów zostały zamknięte i otoczone milicją... lasy. Na Polach Mokotowskich powstał nawet "polowy komisariat", dla milicji i żandarmerii. Później były kolejne kretynizmy. Maski na świeżym powietrzu, "godziny dla seniorów", zamykanie fryzjerów i kosmetyczek (ale kościołów już nie). Teraz kończy się zwykły sezon grypowy, więc puszczają dzieciaki do szkół, bo ciężko by je było utrzymać przy kompach. Oceny już i tak wystawione a wystarczy przejść się w weekend na dowolny plac zabaw - wygląda jak mrowisko. Więc uruchomienie szkół i tak nic nie zmieni. Zresztą, szczerze mówiąc, to już nawet te szkoły mi "wiszą". Przynajmniej częściej się spotykam ze znajomymi, żeby dzieci "dosocjalizować". Niech se zamkną wszystko jak leci, przeżyję.
11:20, 04.05.2021


taktaktaktak

2 0

~ Przypomnienie historii w pierwszej tzw. fali szczyt to był do ok. 400 zachorowań. Z tego co pamiętam restrykcje były wprowadzane gdy nie było nawet 100. Decyzje są po to by pokazać, że rząd dba, walczy itp. Także patrzą co robią inni i przenoszą nieudolnie na nasz grunt. O poziomie 400 sztuk zachorowań który wywołał pierwszy lockdawn to możemy pomarzyć. I jeszcze przez kilka miesięcy. A może nawet całymi latami nie zejdziemy niżej. Dlatego widziałem już w niektórych mediach wątpliwości czy to była w ogóle pierwsza fala. Bo de facto, w porównaniu z obecnymi poziomami to do września nie było praktycznie zachorowań a tym bardziej zgonów. Bo co to za ilość 50-100 w porównaniu do 5000-30000? 12:39, 04.05.2021


NihreNihre

1 0

lmao generacja zacofańców i tak i tak będzie, bardzo miło. 18:58, 04.05.2021


0%