Zamknij

Nie żyje ks. Tadeusz Wojdat. Legendarny proboszcz Ursynowa

14:18, 27.08.2020 Sławek Kińczyk Aktualizacja: 13:07, 02.09.2020
Skomentuj archiwum prywatne księdza Wojdata/książka "Pierwszy na Ursynowie" archiwum prywatne księdza Wojdata/książka "Pierwszy na Ursynowie"

Dziś rano w szpitalu przy ul Stępińskiej zmarł ksiądz prałat Tadeusz Wojdat, wieloletni proboszcz i twórca parafii Wniebowstąpienia Pańskiego. W listopadzie skończyłby 80 lat.

Ksiądz Tadeusz Wojdat - legenda Ursynowa, niestrudzony budowniczy kościoła Wniebowstapienia Pańskiego, pierwszej parafii na Ursynowie Północnym - niedawno obchodził 55-lecie posługi kapłańskiej. Parafianie uwielbiali go za życzliwość, mądrość i niesamowitą pogodę ducha.

Urodził się 21 listopada 1940 roku we wsi Jastrzębia koło Radomia w rodzinie rolników. W 1965 roku przyjął z rąk kardynała Stefana Wyszyńskiego święcenia kapłańskie. Posługiwał jako wikariusz w: Długiej Kościelnej, Sobikowie i parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Pyrach. W 1974 r. na ówczesnej Akademii Teologii Katolickiej uzyskał tytuł magistra socjologii religii. Zaledwie po dziesięciu latach posługi kapłańskiej został proboszczem parafii św. Zofii Barat w Grabowie (dzisiejszy Zielony Ursynów). 

Ksiądz tak wspominał wydarzenie z 1980 roku, wizytę kardynała Stefana Wyszyńskiego w parafii w Grabowie, który powierzył mu zadanie zbudowania nowego kościoła.

- Ksiądz kardynał Wyszyński serdecznie mnie objął za szyję i powiedział: "Jesteś potrzebny. Chcę Ci powierzyć ważne zadanie, wiele zależy od Ciebie". A potem wszystko było już pasją... Nieważne było ile godzin dziennie pracy, nieważne ile dziennie trzeba było zrobić kilometrów, by poszukać materiałów budowlanych, nieważne że trzeba było odstać 5-10 godzin w tartaku, by zdobyć 5 metrów sześciennych tarcicy... To było nieważne, to była pasja... Usłyszeć z ust kardynała Stefana Wyszyńskiego takie słowa to wielka sprawa... To było moje najważniejsze zadanie w życiu!

ciąg dalszy artykułu pod zdjęciami

powyżej: ksiądz T. Wojdat podczas uroczystości poświęcenia kościoła, niżej: podczas budowy świątyni - źródło: arch. prywatne księdza/książka "Pierwszy na Ursynowie", Warszawa 2015

Od tego czasu niestrudzenie walczył o teren pod budowę kościoła, materiały budowlane, ekipy oraz wspierał projektantów.

- To jest gość, który nie mając złotówki, mając wyłącznie plecy hierarchów kościelnych, przygotowywał się do budowy tego kościoła - wspomina Andrzej Rogiński, dziennikarz, założyciel tygodnika "Południe", autor wydanej w maju książki "Dziennikarskie świadectwa historii parafii".

W 1982 roku nastąpiło wmurowanie kamienia węgielnego, a 4 maja 1989 roku kościół Wniebowstąpienia Pańskiego w swojej oryginalnej formie architektonicznej był już gotowy do poświęcenia przez prymasa kard. Józefa Glempa. A 1998 roku gotowy był kościół dolny. 

Proboszczem największej parafii ursynowskiej ks. Tadeusz Wojdat był do 2012 roku, później rezydował w parafii. Przez kilka ostatnich lat zmagał się z chorobą nowotworową. Parę dni temu czuł już, że odchodzi, choroba postępowała. Dziś rano zmarł. Informację potwierdziła parafia Wniebowstąpienia Pańskiego, która za parę dni ma podać szczegóły dotyczące uroczystości pogrzebowych.

[ZT]15486[/ZT]

(Sławek Kińczyk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%