Zamknij

Mieszkańcy alarmują: ciężki sprzęt na historycznym bruku. INTERWENCJA

14:28, 25.10.2019 Redakcja Haloursynow.pl Aktualizacja: 14:44, 25.10.2019
Skomentuj nadesłane nadesłane

Historyczny bruk na Nowoursynowskiej jest rozjeżdżany kołami ciężkich maszyn – alarmują nasi czytelnicy. Deweloper przyznaje, że ciężarówki rzeczywiście tam dzisiaj zawracały. Po naszej interwencji deklaruje, że kocie łby będą już bezpieczne.

Budowa nowych bloków przy ul. Kazimierza Sotta „Sokoła” - na niewielkim zielonym terenie wewnątrz osiedla - ze względu na swoją lokalizację, od początku budziła duże emocje. Kolejnym ciosem była wycinka skweru oraz zaplanowanie nasadzeń zastępczych… w innej części Ursynowa.

Teraz, kiedy budowa ruszyła pełną parą okazało się, że ucierpieć może też najbliższa okolica, a dokładanie historyczny bruk na ul. Nowoursynowskiej. Tzw. kocie łby są pamiątką po dawnym Trakcie Czerskim. Mieszkańcy postanowili działać, zanim dojdzie do nieodwracalnych zniszczeń.

Kawał historii

Warto przypomnieć, że Nowoursynowska to wiekowa ulica, która jak podaje Otwarty Przewodnik Krajoznawczy, od XIV wieku funkcjonowała jako leśny dukt, ciągnąc się skarpą aż do Czerska. Łączyła okoliczne wsie takie jak Służew, Wolica i Stare Kabaty.

Z czasem dorobiła się kocich łbów i awansowała do miana ulicy. Teraz stary bruk, który dzielnica postanowiła zostawić jako historyczny symbol i nie zastępować ani asfaltem, ani kostką brukową, jest rozjeżdżany przez ciężki sprzęt budowlany.

Na zakazie

W piątkowy poranek odezwała się do nas pani Joanna z prośbą o interwencję w sprawie użycia ciężkiego sprzętu na pieszym odcinku Nowoursynowskiej. Ciężarówki wykonując manewry znalazły się na terenie objętym zakazem ruchu.

- Dziś rano na budowę wjechał ciężki sprzęt, żeby zawrócić wjeżdża na pieszą Nowoursynowską i jej zabytkowy bruk - czy to legalne? Kto zapłaci za uszkodzenia? – pyta mieszkanka.

Inwestor, białostocki deweloper Yuniversal Podlaski, odesłał nas do generalnego wykonawcy – firmy Alfa-Bet Polska. Zapytaliśmy dlaczego maszyny wjeżdżają na historyczny bruk i czy firma ma na to pozwolenie. Kierownik budowy udał się na miejsce, aby sprawdzić nasze zgłoszenie i wyjaśnić sprawę.

Okazało się, że ciężarówki widziane rano rzeczywiście nawracały na pieszej części ulicy Nowoursynowskiej, ale na szczęście nie doszło do uszkodzenia nawierzchni. Wykonawca zadeklarował, że uczuli pracowników, aby samochody zawracały zgodnie z przepisami ruchu drogowego. Czyli nie wjeżdżały na historyczny bruk. 

[ZT]13631[/ZT]

[ZT]12791[/ZT]

[ZT]12739[/ZT]

(Redakcja Haloursynow.pl)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

Rudy_z_NatolinaRudy_z_Natolina

1 18

... ale się czepiacie ... masakra ... szlachta ze świeczką w dupie ... proponuję wyprowadzkę za Konstancin :) 00:14, 26.10.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

konstytucjakonstytucja

10 2

przygłup 13:15, 26.10.2019


reo
0%