Miało być boisko, a jest ciągle łyse pole. Kiedy piłkarze zagrają na SEMP Arena?

Co dalej z boiskiem obok Areny Ursynów? Ursynowski KS SEMP zapowiadał pełnowymiarowy obiekt już na lipiec. Na razie jednak nic się tam nie dzieje. Działacze klubu uspokajają - cały proces zajmuje trochę czasu.

Nasz dzielnica ma się doczekać pełnowymiarowego boiska do piłki nożnej. Budowę obiektu na działce obok Areny Ursynów przy ul. Pileckiego już w lipcu zapowiedział ursynowski KS SEMP Warszawa, który wydzierżawił teren od dzielnicy.

Według zapowiedzi ówczesnego prezes klubu Konrada Rochalskiego pierwsze prace miały rozpocząć się już zeszłej jesieni. Natomiast pierwszy mecz kibice mieli zobaczyć już tej wiosny. We wrześniu zeszłego roku termin ten przesunął się na lato, a na działce przy Pileckiego do tej pory nic się nie dzieje. 

- Chcemy wejść tam na przełomie zimy i wiosny, jakoś w marcu. Zaczniemy od nawiezienia ziemi, wyrównania terenu, wykonania odwodnienia i posiania trawy. Tak, żeby we wrześniu można już było tam grać - mówi dziś Krzysztof Lizińczyk, członek zarządu i dyrektor sportowy klubu.

Władze KS SEMP postanowiły na chwilę wstrzymać się z inwestycją. Na jesieni w klubie odbywały się wybory - nowym prezesem została Joanna Popławska-Saczuk. W tym czasie pokazano jedynie wizualizację przyszłego boiska. Ponadto SEMP nadal zbiera pieniądze na budowę obiektu. 

- Różnie bywa z tą zbiórką. Ale prowadzimy zaawansowane rozmowy z potencjalnymi sponsorami, mamy kilka ciekawych pomysłów, jak zdobyć potrzebne środki. Cały proces zajmuje jednak trochę czasu - dodaje dyrektor sportowy KS SEMP.

Szansa dla starszych młodych piłkarzy

Oprócz nowej naturalnej murawy klub planuje budowę niezbędnej infrastruktury, w tym trybun z wszelkimi wymaganymi przez Mazowiecki Związek Piłki Nożnej zabezpieczeniami. Na wizualizacji obiektu widać także miejsca parkingowe oraz dodatkowe budynki.

fot. KS SEMP Warszawa

Boisko będzie miało jednak charakter tymczasowy - SEMP uzyskał teren przy Pileckiego jedynie w ramach trzyletniej dzierżawy. Powodem są ciągnące się sprawy roszczeniowe wobec działki obok Areny Ursynów.

Działacze klubu są jednak zdeterminowani. Boisko ma być ogromną szansą dla nieco starszych młodych piłkarzy z Ursynowa. Wielu ze względu na brak odpowiedniej wielkości obiektu w naszej dzielnicy rezygnuje z dalszej przygody z piłką lub godzi się na dojazdy do innych dzielnic czy nawet podwarszawskich miejscowości.

- Inne kluby już nawet się z nas śmiały, że SEMP wszystkie mecze gra na wyjeździe. Teraz się to skończy - mówią działacze jednego z najprężniej działających klubów młodzieżowych w stolicy.

[ZT]17950[/ZT]

[ZT]18318[/ZT]

[ZT]20024[/ZT]