Trzy stacje metra na Ursynowie zostały zamknięte z powodu wypadku na stacji Natolin. Jak informują służby ratownicze mężczyzna wpadł pod pociąg. Na filmiku jednego z internautów widać, że pasażer sam próbował zejść na tory. Prawdopodobnie był pijany. Po 23:00 ruch został wznowiony.
Do wypadku doszło przed godz. 20:00. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, mężczyzna wpadł pod stojący pociąg zaraz po tym jak wysiadł z pociągu. Pasażera udało się wyciągnąć spod kolejki. Przeżył wypadek, nie odniósł większych obrażeń.
- Ustalamy szczegóły tego wypadku. Mężczyźnie nic się nie stało, z otarciami naskórka trafił do szpitala na szczegółowe badania - informuje kom. Jarosław Florczak z Komendy Stołecznej Policji.
Policja wykluczyła udział osób trzecich w tym zdarzeniu. Z filmiku opublikowanego na naszym profilu w mediach społecznościowych przez jednego z czytelników wynika, że pasażer w żółtej kurtce sam schodził na tory. Prawdopodobnie był nietrzeźwy.
Służby Metra Warszawskiego, w związku z wypadkiem, zamknęły trzy stacje metra na Ursynowie: Kabaty, Natolin i Imielin. Kolejka jeździ w pętli pomiędzy stacjami Stokłosy i Młociny.
Zarząd Transportu Miejskiego uruchomił komunikację zastępczą. Na trasie Metro Kabaty - al. KEN - Metro Stokłosy jeżdżą autobusy linii Z.
ZOBACZ FILMIK NAGRANY PRZEZ INTERNAUTĘ:
0
0
0
0
0
0
Poinformowany20:32, 20.12.2018
Ktoś wam sprzedał lipny cynk, poszkodowany czeka na stacji na policję, nigdzie jeszcze nie został zabrany... 20:32, 20.12.2018
Wkurzony22:37, 20.12.2018
Dla mnie to jest niepojęte. Nic poważnego (na szczęście) najwyraźniej się nie stało, a ruch jest wstrzymany od ponad 2,5 h. Naprawdę tak długo trwa wyjaśnianie przez policję? Jak zwykle w takich sytuacjach im się nie spieszy i mają gdzieś innych, którzy nie mogą dojechać do domu. Najlepiej wstrzymać ruch, bo tak najłatwiej. 22:37, 20.12.2018
Mikołaj Kwibuzda22:44, 20.12.2018
Prawdopodobnie mają "procedury wypadkowe", musi przyjechac prokurator, pogotowie, dobrze że arcybiskupa nie wołali. Biurokracja nas zabije. 22:44, 20.12.2018
Wkurzony22:46, 20.12.2018
A po co prokurator jeśli nie jest to wypadek śmiertelny? W takim przypadku policja nie wystarczy? Przecież to chore jest.
Podobno ruch wznowiony. 22:46, 20.12.2018
tomasz10:16, 21.12.2018
Wypadek smiertelny czy nie, metro warszawskie to instytucja panstwowa.
Wstrzymanie ruchu pociagow metra to lamanie wrecz prawa UNIJNEGO. wolnego przeplywu towarow, uslug oraz ludzi.
Sprawa jest dosc powazna poniewaz takiemu Panu moze zostac postawiony zarzut karny, ktory w unii europejskiej stawia prokurator.
To nie jest zart. Takie same zarzuty obecnie stawiane sa rolnikom ktorzy kilka dni temu zablokowali autostrade A2 w ramach protestu.
Prolurator stweirdzil ze zlamali oni traktat prawa unijnego. I w tym wypadku niestety ma racje. 10:16, 21.12.2018
albatros23:59, 20.12.2018
powinien dostać mandat karny, na tyle wysoki aby następnym razem dobrze się zastanowił nad swoim zachowaniem 23:59, 20.12.2018
Skurka gura-duł01:09, 21.12.2018
No bez yay, przez jednego memłoka który "otarł sobie naskórek" (ciekawe na czym?) zamykać trzy stacje na kilka godzin? W tej policyi chyba już na głowy poupadali. 01:09, 21.12.2018
Nędza 08:50, 21.12.2018
Disco polo live 08:50, 21.12.2018
kurkawodna08:57, 21.12.2018
Czy to pan sasin wracał ze śledzika? 08:57, 21.12.2018
Rudy_z_Natolina10:15, 21.12.2018
Pewnie jakiś nauczyciel po "wigilii" ;) 10:15, 21.12.2018
Piotrek16:01, 07.01.2019
To chore, że do każdego pierdnięcia w metrze, i do potknięcia idioty, ściąga się służby. Chyba żeby uzasadnić potrzebę ich istnienia. 16:01, 07.01.2019
0 0
Byłeś na miejscu zdarzenia? Czy gosciu miał na sobie taki jasno beżowy, dlugi płaszcz? 21:33, 20.12.2018