Mało projektów w Budżecie Obywatelskim. "Mieszkańców przerastają zasady i regulamin"

Już od dwóch tygodni trwa kolejna edycja Budżetu Obywatelskiego. Na razie są tylko trzy ursynowskie projekty - remont chodnika na al. KEN, bezpieczniejsze przejście przy Pileckiego i ekologiczny pomysł na zbędne opakowania.

Swój projekt może zgłosić każdy mieszkaniec - nie trzeba być zameldowanym w mieście ani pełnoletnim. Ursynów przeznaczył na Budżet Obywatelski 2023 ponad 6 mln złotych - więc budżet z roku na roku jest coraz wyższy. Pomysłów jest jednak mało i - zdaniem ubiegłorocznych autorów - będzie mniej. Dlaczego?

Zmiany w regulaminie

To już 9. edycja Budżetu Obywatelskiego. Wcześniej działał on jako Budżet Partycypacyjny, ale nazwę zmieniono - weszła w życie ustawa, która ujednoliciła nazwę w całej Polsce. Zmieniły się też wówczas zasady programu. Ursynowscy pomysłodawcy nie mogą tego odżałować.

- Żałuję, że nie ma zespołu ds. Budżetu Obywatelskiego. Taki zespół istniał do 5. edycji włącznie. Dawał możliwość podziału dzielnicy na obszary i składał się z mieszanego zespołu - urzędników i mieszkańców, którzy pełnili funkcję pomocniczo-opiekującą. Od kiedy go nie ma, jest trudniej - mówi Piotr Ciara, który od wielu lat składa swoje pomysły.

Brak podziału dzielnicy na obszary dotknął w szczególności Zielony Ursynów. Zdaniem pomysłodawczyni z tej okolicy - większość jej projektów z tego powodu nie ma szans na wybicie się. Marzena Zientara zwraca również uwagę na dezinformację, jaka panuje wśród mieszkańców.

- Wiele osób, które zaczepiam, nie wie co to Budżet Obywatelski i o co w nim chodzi. Pojawiają się w mediach informacje, ale jak widać, nie docierają do wszystkich. Ludzie nie chcą też głosować i podawać danych, bo boją się wycieków - mówi Zientara.

Od czasu zmian w Budżecie Obywatelskim, mieszkańcy nie mogą łączyć też kilku podobnych pomysłów w jeden. W edycji na rok 2021 zgłoszono aż cztery projekty dotyczące lodowisk - trzy z nich dotyczyły działki przy Kajakowej, a jedna lokalizacji na Natolinie. Pomimo że wiele osób chciało tych inwestycji, to aż cztery różne pomysły zakładające jego budowę spowodowały, że nie przeszedł ani jeden.

Nastoletnia Marysia, która była pomysłodawczynią jednej ze ślizgawek, po tym zawodzie zrezygnowała z udziału kolejnych edycjach. Zrezygnował również inny mieszkaniec Ursynowa - Igor. Pomysł na skatepark przyszedł mu do głowy na specjalnych warsztatach dla dzieci związanych z Budżetem Obywatelskim. Żaden z prowadzących nie zakwestionował jego pomysłu podczas trwania zajęć. Rozczarował się gdy dostał odpowiedź z urzędu - skatepark nie powstanie, bo w tym miejscu zaplanowano budowę basenu. Ursynowski uczeń został bez konkretów, ani szansy na inną lokalizację.

Mimo iż dzielnica proponuje pomoc, to niektórych, szczególnie młodszych, mieszkańców zasady i regulamin budżetu przerastają. Na dopracowanie pomysłu trzeba poświęcić naprawdę bardzo dużo czasu.

- Obecna formuła Budżetu Obywatelskiego niektórym mieszkańcom się przejadła. Na początku to był powiew świeżości i forma demokracji bezpośredniej. Projekt jest złożyć łatwo, ale w późniejszych etapach może być trudniej - trzeba określić budżet, miejsce. To jest czasochłonna robota, a trzeba to zrobić porządnie - dodaje Piotr Ciara.

Tylko trzy projekty

Na razie do Budżetu Obywatelskiego na 2023 rok zostały zgłoszone trzy pomysły z Ursynowa - w tym jeden, który nie został wybrany na 2022 rok. Pomysłodawca nie poddaje się i ponownie złożył projekt zakładający remont i wymianę całego chodnika wzdłuż ulicy al.KEN na odcinku od Ciszewskiego do Jastrzębowskiego. Pomysł uwzględnia również nasadzenie krzewów w północnej części pasa zieleni między chodnikiem a jezdnią oraz korektę parkingu do parkowania skośnego i utworzenie miejsca parkingowego dla osób niepełnosprawnych wraz z 4 nowymi ławkami.

Drugim projektem jest doświetlenie przejścia przy ul. Pileckiego na zakręcie w kierunku osiedla Kazury.

- Samochody pokonują ten zakręt z dużą prędkością i nie zwracają uwagi na przejście. Moja 70-letnia babcia często na nie narzeka. Mówi, że jest niebezpieczne i nie czuje się dobrze, przechodząc tam pod swoim domem. Sam doświadczam tam ciągle różnych nieprzyjemności - mówi projektodawca.

Trzeci pomysł złożyła mieszkanka Kabat - Katarzyna Olędzka. Proponuje "Opakodzielnię" - miejsce, w którym mieszkańcy i przedsiębiorcy mogliby się wymieniać niezniszczonymi opakowaniami, takimi jak: kartony, pudełka, kawałki folii czy wszelkiego rodzaju wypełniaczami. 

- Pomysł ten wpisuje się w trend less waste i byłby dobrym uzupełnieniem inicjatyw, które już mamy na Ursynowie - jadłodzielni, bibliotek plenerowych, garażówki, internetowych grup sąsiedzkiej wymiany - mówi pani Katarzyna.

Jak zgłaszać projekty?

Podobnie jak w poprzednich edycjach, również i w tym roku będzie można zgłaszać projekty dzielnicowe, dotyczące najbliższej okolicy oraz projekty ogólnomiejskie, które swoim zasięgiem obejmują całą Warszawę lub kilka dzielnic. Projekty można zgłaszać do 25 stycznia 2022 r. na dwa sposoby:

• przez Internet – na stronie https://bo.um.warszawa.pl/zglos-projekt,
• w formie papierowej - wypełniony formularz należy złożyć osobiście lub przesłać na adres urzędu dzielnicy, w której ma być realizowany projekt. Propozycję dotyczącą poziomu ogólnomiejskiego można przesłać także na adres Centrum Komunikacji Społecznej przy ul. Kruczkowskiego 2.

Zgłoszone projekty zostaną ocenione do 4 maja 2022 r. Urzędnicy sprawdzą m.in. czy pomysł został zgłoszony w terminie, czy jest zgodny z obowiązującym prawem, możliwy do zrealizowania w ciągu jednego roku oraz czy jego koszt nie przekracza określonego limitu wartości jednego projektu.

Po etapie składania i rozpatrywania odwołań, projekty zweryfikowane pozytywnie zostaną poddane pod głosowanie mieszkańców od 15 do 30 czerwca 2022 r. Ogłoszenie wyników miasto planuje 13 lipca 2022 r.