80 dużych worków na śmieci oraz mnóstwo żelastwa, stare meble i... kineskopowy telewizor. To wyniki sobotniej akcji sprzątania Lasu Kabackiego przez ursynowskich społeczników.
W sobotnie przedpołudnie na sprzątanie lasu wybrało się ok. 40 mieszkańców, skrzykniętych za pomocą mediów społecznościowych przez pana Adama, który podobną akcję zainicjował w ubiegłym roku. Tym razem mieszkańcy postanowili posprzątać rezerwat wzdłuż ulic Żołny i Garłaczy, obszar mniej uczęszczany przez spacerowiczów, ale - jak się okazało - bardzo zaśmiecony.
- W okolicach ścieżek najwięcej jest butelek, puszek, woreczków foliowych - wszystko to co pozostawiają spacerujący po lesie warszawiacy. Już kilkanaście metrów dalej można znaleźć bardzo dużo starych śmieci, mających na pewno kilka lub kilkanaście lat: butelki, gruz, garnki, złom, dużo śmieci z gospodarstw domowych, którymi zasypywano w lesie stare doły po sadzonkach - mówi organizator.
Mieszkańcy przeczesywali las w dwóch grupach. Obie miały co robić. Największym zaskoczeniem było znalezienie dużego i ciężkiego telewizora kineskopowego, który trzeba było wyciągać za kabel zasilający. Znaleziono też stare ciężkie fotele wywiezione przez kogoś ponad 200 metrów w głąb lasu.
W sumie, obie ekipy ochotników zebrały 80 worków śmieci i mnóstwo żelastwa. Odpady pozostawiono w miejscach ustalonych z Lasami Miejskimi m.st. Warszawy, które zajmą się ich odbiorem.
Tegoroczna akcja sprzątania lasu uświadomiła wszystkim, że rezerwat kabacki jest bardzo zaśmieciony nie tylko w rejonie alejek spacerowych, ale też poza nimi. Tam, gdzie teoretycznie działalność człowieka nie sięga. Dlatego akcja - jak zapowiada pan Adam - zostanie powtórzona, prawdopodobnie za rok. Mieszkaniec apeluje do wszystkich o szanowanie przyrody oraz samodzielne zbieranie śmieci w lesie.
- Niestety, mimo popularnych w tym roku akcji trash challenge do tej pory nie znaleźli się naśladowcy, którzy chcieliby działać w Lesie Kabackim - kwituje organizator ursynowskiej akcji.
Zły porucznik12:26, 08.09.2019
Akcja jest wspaniała, ale jej rezultaty świadczą jedynie o potwornym zbydlęceniu społeczeństwa. 12:26, 08.09.2019
Ciekawy13:23, 08.09.2019
A jakichś ciekawych fantów z rozbitego iła nie znaleźli ? 13:23, 08.09.2019
malgosia197316:01, 08.09.2019
To bardzo słaby "żart". Sprzątanie nie obejmowało tamtej części lasu - miasto zgodziło się, aby sprzątana była część przylegająca do "ptasich" ulic, czyli zachodni skraj rezerwatu. 16:01, 08.09.2019
pol16:39, 08.09.2019
Może resztki twojego "mózgu".
16:39, 08.09.2019
MaxSegregatus14:01, 08.09.2019
Dlaczego jest tak jak jest? Trzeba wiedzieć, że w odróżnieniu od Polski - w krajach Unii Europejskiej comiesięczne opłaty obywatelskie za śmieci zasilają lokalne administracje samorządowe które budują i utrzymują publiczne systemy gospodarki odpadami komunalnymi. JEST TO TAK ZWANY SYSTEM NATURALNEGO MONOPOLU GMINNEGO OKREŚLANY JAKO "IN HOUSE". Osiągnięcia tego systemu, w którym tylko 10 procent odpadów trafia na składowanie - są podstawą unijnych wymogów dla całej Wspólnoty Europejskiej. U nas aferałowie uparli się aby comiesięczne opłaty polskich rodzin omijały samorządy i zasilały fundusz zysków firm kręcących lody na śmieciach. Wizytówką polskiej gospodarki odpadami są dzikie wysypiska lub płonące odpady na hałdach i w halach... Ekspert ze Szwecji a więc ze wzorcowego kraju wyznaczającego standardy dla całej Unii stwierdza: „fundamentalne znaczenie w sukcesie gospodarki municypalnej ma fakt - że w Szwecji, Danii, Niemczech, Austrii, Holandii, Belgii i w pozostałych krajach „starej U 14:01, 08.09.2019
Autochton08:23, 09.09.2019
W Warszawie za odbiór śmieci wynagrodzenie od miasta dostaje firma Suez, część korporacji, która współfinansuje budowę Nord Stream 2. Być może naszymi wpłatami uczestniczymy w budowaniu rury dla Niemców i Francuzów. Oczywiście takie pierdoły nigdy nie interesowały ani poprzednich ani obecnych władz Warszawy. 08:23, 09.09.2019
pol16:38, 08.09.2019
Zapijaczona ćwoczyna potrafi do lasu przynieść pełną butelkę ,ale wynieść pustej lżejszej ,to już nie,
Buraki. 16:38, 08.09.2019
Jgg17:56, 08.09.2019
Śmiało można śmiecić i tak zawsze ktoś posprząta. 17:56, 08.09.2019
Ciemnogród18:06, 08.09.2019
Tylko jedno słowo tłumaczy wszystko Warszawa !!
Ścieki lądowe i rzeczne!! 18:06, 08.09.2019
mixt18:10, 08.09.2019
Jeśli każdy grzybiarz zabrałby tylko 3 śmiecie np. butelki z lasu po roku lasy byłyby czyste. 18:10, 08.09.2019
Konrad19:30, 08.09.2019
piszesz o zabraniu śmieci? jak,grzybiarze przywożą te śmieci. Nikt nie stosuje zasady że, jak przywiozłeś to wywież. OOO kulturze rodaków świadczą bulwary nad Wisłą, jeden wielki chlew widać rano. 19:30, 08.09.2019
Zniesmaczon09:02, 09.09.2019
Jakby każdy kto wchodzi do lasu nie zostawiał po sobie śmieci, to lasy byłyby czyste 09:02, 09.09.2019
trollo18:50, 08.09.2019
A ja nie mam na telewizor ... 18:50, 08.09.2019
Erotoman Gawędziarz 19:12, 08.09.2019
Ogólnie wiadomo żę Warszawiacy to brudasy. Mieszkam na Mazurach już 30 lat i nikt tak jak Warszawiacy śmietnika wokół siebie nie robi... 19:12, 08.09.2019
Konrad19:27, 08.09.2019
aaa jestem znad Pilicy, iiii tu po lasach aż roi się od ukrytych wysypisk. Wczasowicze przyjeżdżają na wypoczynek z bagażem śmieci iii nocami rozwożą po okolicznych lasach. AAlbo przywożą niechciane zwierzaki i wyrzucają po ciemku z samochodów.To jest nasza kultura 19:27, 08.09.2019
Max 19:40, 08.09.2019
Jeśli śmieci będą drożały w takim tempie to nic dziwnego,że ludzie będą częściej wyrzucać odpady w ten sposób... W miastach powinno być bardzo dużo ustawionych kontenerów na śmieci gabarytowe gdzie każdy zainteresowany mógłby wrzucić bez problemu swoje odpady gabarytowe . Tylko w ten sposób uchronimy lasy przed dzikimi wysypiskami ! Władze miast powinny to wreszcie zrozumieć!!!! 19:40, 08.09.2019
Max 19:41, 08.09.2019
Jeśli śmieci będą drożały w takim tempie to nic dziwnego,że ludzie będą częściej wyrzucać odpady w ten sposób... W miastach powinno być bardzo dużo ustawionych kontenerów na śmieci gabarytowe gdzie każdy zainteresowany mógłby wrzucić bez problemu swoje odpady gabarytowe . Tylko w ten sposób uchronimy lasy przed dzikimi wysypiskami ! Władze miast powinny to wreszcie zrozumieć!!!! 19:41, 08.09.2019
mamuska08:00, 09.09.2019
Jak idę do lasu na spacer nie wywalam śmieci jak popadnie. Nie po to jest las. Po tak duże elektrośmieci wyspecjalizowana firma przyjedzie za darmo, po co tyle zachodu? Meble no cóż... Najlepiej by było z gabarytami, ale rozumiem że jak się ma dom to trzeba zapłacić i tu jest ból.
Niestety w różnych gminach jest problem z obiorem śmieci i stąd takie problemy. W powiecie kozienickim nikt nie chciał ode mnie odebrać styropianu, nawet lokalne miejsce odbierające wszystkie śmieci. 08:00, 09.09.2019
peterus10:19, 09.09.2019
Z czego tu się cieszyć? Świetnie by było przeczytać, że znaleziono jedną butelkę i skarpetkę i tyle. Oczywiście dobrze że posprzątano, tylko dlaczego tak trudno jest innym nie śmiecić. Tak samo jest w większości publicznych miejsc, śmieci są zostawiane wszędzie. "Bulwary" po weekendzie - dramat, wczorajsze trybuny po meczu na Łazienkowskiej- masakra.
Ludziom się nie chce, a ponadto są aroganccy, bezmyślni i leniwi.
Kiedy "Sprzątanie świata" ? I znów Bogu ducha winne dzieci szkoły pogonią do sprzątania po starych brudasach. 10:19, 09.09.2019
Wojtuś Debicki18:27, 09.09.2019
Proponuje dzielnych policjantów co bohatersko walczą z marihuaną i jej krwiożerczymi zdeprawowanymi użytkownikami skierować na odcinek Kabacki. W mojej opinii by wywalać gruz i smieci do lasu trzeba być po zażyciu silnych narkotyków. Albo mieć trwałe uszkodzenie mózgu. Może nasi mistrzowie skutecznej walki z jointem w końcu zrobiliby coś godnego ich marnowanego potencjału. 18:27, 09.09.2019
lilak23:16, 10.09.2019
brawo dla Was,
pytanie tylko kto zaniedbuje swoje obowiązki; za śmiecie odpowiada gmina, za ten teren Lasy miejskie warszawa i RDOŚ, za przestrzeganie prawa policja i straż miejska.................. to te instytucje sa odpowiedzialne za ten cały syf i to one powinny to posprzątać a warszawiacy spacerować po czystym rezerwacie!!!!! ostatnio obliczono że w ciągu ostatnich 40 lat ludzie wygenerowali więcej smieci niż przez poprzednie 40 000 (czyli od powstania naszego gatunku) 23:16, 10.09.2019
DUMNISIA-CHWALISIA17:18, 08.03.2021
TO CHUJE 17:18, 08.03.2021
boby12:38, 08.09.2019
5 1
To nie tak. Kabaty troszkę łapią śmiecia w okolicach czerwca i więcej pod koniec sierpnia. Najpierw młodzież (głównie, ale nie tylko) się cieszy, że zrobiło się ciepło, a potem się żegnają z wakacjami. Jesienią i w pozostałych miesiącach wiosny jest w lesie naprawdę czysto. Zimą oczywiście też Młodzież, to nie cały przekrój społeczeństwa. To lekcja dla nich i dla nas ;) 12:38, 08.09.2019
Tylko PO13:50, 08.09.2019
3 7
szczególnie tego pisowskiego 13:50, 08.09.2019
Zły porucznik13:57, 08.09.2019
8 2
@boby
To jeśli uważasz, że to młodzież - to w takim razie co sobą taka młodzież prezentuje? Co wyniosła z domu, ze szkoły? Jakie wzorce? No i jakim cudem młodzież wyrzuca do lasu telewizory, meble i odpady żelazne? 13:57, 08.09.2019
boby14:31, 08.09.2019
4 1
@Zły porucznik młodzież, to jeszcze nie dorośli. Nie byłbym tak surowy w ocenie. Telewizor i pozostałe graty nie zostały znalezione w lesie a na skraju lasu i to robota lokalesów. Nie leżały też tam tydzień, a pewnie latami. Dlatego piszę, że przyrost śmieci jest głównie na początku i pod koniec okresu ciepłego. Jeszcze do niedawna na Kabatach była masa ludzi wieczorem i w nocy, ale dzisiaj las świeci pustkami. Ogólnie twierdzę, że z tym lasem nie jest źle. Znajomi z Niemiec jesienią byli zaskoczeni jego czystością i ilością zwierząt 14:31, 08.09.2019
Zły porucznik14:54, 08.09.2019
6 1
Nie, mebli nie znaleziono na skraju. I nie, nie leżały tam latami, bo akcja sprzątania jest cykliczna. Mieszkam tuż obok lasu - z moich obserwacji wynika, że to nie młodzież śmieci, a głównie zdziczali dorośli. Ile razy już widziałem zachowania typu: skończyło się piwko, to butelka w krzaki. Plus mamy tu jeszcze przykłady celowej wywózki śmieci do lasu. Rok temu pełno było gruzu, opon i też sprzętów elektrycznych. To samo widać przy osiedlowych śmietnikach, gdzie notorycznie zostawiane są pod drzwiami "kłopotliwe” śmieci. Ale co tam, to młodzież, nie bądźmy tacy surowi. 14:54, 08.09.2019
boby15:00, 08.09.2019
5 0
@Zły porucznik też mieszkam pod lasem i mam zgoła inne obserwacje. Widać każdy widzi coś innego, bo mieszkamy w innych miejscach. Pan gruz i opony, a ja butelki, kapsle, puszki i opakowania po chipsach na ławkach w okolicy polany, która nocami jest okupowana przez nastolatków (głównie). Po drodze w kierunku metra jest obsrywany notorycznie las 15:00, 08.09.2019
malgosia197316:12, 08.09.2019
4 0
Telewizor niechybnie opuścił domowe pielesze "w okolicy" ostatnich świąt związanych z przesileniem zimowym - był oryginalnie zakamuflowanymi wyrzuconymi do lasu tzw. drzewkami świątecznymi. Został nimi obłożony, gdy były jeszcze "świeże". Zatem leżał tam c.a. 8 miesięcy. Sprzątałam las i w zeszłym roku w tamtym kwartale, nie przegapiłabym takiego znaleziska. W zeszłym roku było więcej metali (części samochodowe, druty, kable i inne mechaniczne utensylia) oraz plastikowych butelek, w tym roku - królowały "małpki" i puszki po piwie. Widać jakaś zmiana. Telewizor w lesie zadziwia, bo mniej wysiłku trzeba byłoby - moim zdaniem - włożyć w odwiezienie go do punktu zbiórki elektrośmieci. 16:12, 08.09.2019
Jaro10:33, 09.09.2019
0 0
Bardzo celna uwaga z tym trudem wywózki do lasu, a do punktu zbiórki elektrośmieci. Nic nie zastąpi brania odpowiedzialności za wychowanie dzieci. A stąd się bierze wszystko. I nie zrobi tego szkoła, tylko uważny rodzic. A rodzic dziś ma na to coraz mniej czasu. Nie zawsze jest to spowodowane koniecznością, coraz częściej jest to niestety świadomy wybór... 10:33, 09.09.2019