Zamknij

Krasnowola: "Chcemy autobusu, kanalizacji i placu zabaw"

07:50, 12.07.2017 Kuba Turowicz Aktualizacja: 07:55, 12.07.2017
Skomentuj KT KT

To o czym mieszkańcy wysokiego Ursynowa nawet nie myślą, im - spędza sen z powiek. Mieszkańcy Krasnowoli - osiedla na obrzeżach dzielnicy - domagają się budowy kanalizacji, placu zabaw i uruchomienia linii autobusowej. Od wielu lat miasto nie jest w stanie spełnić ich oczekiwań. 

- Warszawa o nas zapomniała - mówili mieszkańcy rok temu, domagając się od władz dzielnicy konkretów w najistotniejszych dla nich sprawach - kanalizacji i komunikacji miejskiej. Nadszedł czas na sprawdzenie co się zmieniło przez 12 miesięcy. Mieszkańcy spotkali się z radnymi i burmistrzem.

W ubiegłym roku Zarząd Transportu Miejskiego puścił ul. Krasnowolską autobus testowy. Kiedy pojawi się ten regularny? ZTM twierdzi, że w każdej chwili jest gotowy na uruchomienie linii, ale trasa wciąż jest niegotowa.

- Autobus z lusterkami ma 2,95 m szerokości. Więc jeśli ulica ma 5,2 m to dwa autobusy się tam nie zmieszczą. Do ul. Poloneza szerokość wynosi 6 m, jednak dalej są wahania. Jeśli infrastruktura będzie gotowa, my możemy ruszać z pracą - mówił Artur Zając z Zarządu Transportu Miejskiego.

Poszerzenie ulic należy do obowiązków dzielnicy. We wrześniu ma być zatwierdzony projekt poszerzenia fragmentów Krasnowolskiej do Poloneza. Najżmudniejsze będzie wyodrębnienie działek, które są potrzebne pod budowę.

- Prywatni właściciele zostaną poinformowani, że toczy się postępowanie w sprawie podziału nieruchomości. Mam nadzieję, że państwo dacie nam zgody właścicielskie. Jeśli będzie trzeba kupować, poszukamy pieniędzy - wyjaśniał burmistrz, Robert Kempa.

Kiedy autobus ruszy na Krasnowolę? W przypadku uzyskania zgód właścicielskich ratusz zapowiada finalizowanie zmian wiosną przyszłego roku. Jeśli ich nie będzie cały proces się przedłuży. Autobus ma jeździć ulicami: Taneczną, Krasnowolską, Tramblanki i Kadryla.

Druga sprawą, którą żywo omawiano, to kanalizacja. - Od wielu lat walczymy o jej doprowadzenie - mówili mieszkańcy. Teraz przy domach są szamba.

- Cała Krasnowola jest podzielona na dwa spływy. Głównym odbiornikiem ścieków jest ul. Poloneza. Okazuje się jednak, że możemy podzielić kanalizację na dwa projekty. Pierwsza część będzie skanalizowana do ul. Krasnowolskiej, druga zaś do odbiornika przy Poloneza - tłumaczyła Emilia Balcerzak z Miejskiego Przedsiębiortwa Wodociągów i Kanalizacji.

Projektowanie obu odcinków ma niebawem ruszyć, za mniej więcej rok wszystko powinno być gotowe do kładzenia rur. Kanalizowanie całego osiedla zajmie ok. 4 lat.

Inną ważną kwestią dla mieszkańców Krasnowoli jest miejsce rekreacji dla dzieci. W tym rejonie Ursynowa nie ma ani jednego placu zabaw. Przed laty powstał pomysł, aby wybudować go na dawnej działce gromadzkiej u zbiegu Kadryla i Oberka. - Te plany są nierealne - mówił burmistrz. W planie miejscowym jest tam wpisana droga dojazdowa, a zmiana planu - zdaniem władz dzielnicy - to nie jest "bułka z masłem".

- Nie będzie zmiany planu miejscowego. W 2014 roku należało tego dopilnować, tak się jednak nie stało. Mogę wysyłać dziesiątki pism do Biura Architektury i Planowania Przestrzennego, ale to będzie oszukiwanie się. Trzeba poszukać nowej lokalizacji i chętnie ten plac zabaw wesprzemy - mówi Robert Kempa.

(Kuba Turowicz)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(13)

Paweł Lenarczyk - raPaweł Lenarczyk - ra

17 9

Przede wszystkim chciałbym bardzo podziękować za liczne przybycie mieszkańców na wyjazdową Komisję Zielonego Ursynowa. Bardzo się cieszę, że w kwestii kanalizacji i autobusu jest postęp. Dziwię się jednak stanowisku p. Burmistrza R.Kempy (PO), który przez dwa lata zwodzi mieszkańców ws. placu zabaw, a jak jest prośba o poparcie zmiany "mikro planu" podobnego jak dla przedszkola na Tanecznej, tyle że dla placu zabaw, to odmawia pomocy. Na Krasnowoli "zbadaliśmy" różne place ale tylko działka przy ul. Oberka i Kadryla nadaje się pod plac. Będę jeszcze raz apelował do Burmistrza, żeby mocniej się zaangażował się w ten proces. Zmiana planu to proces długotrwały i czym szybciej go zaczniemy, tym szybciej będzie efekt. A w sprawie kanalizacji to za około pół roku zrobię kolejną Komisję Zielonego Ursynowa tylko dedykowaną kanalizacji na Krasnowoli, żeby zobaczyć co się udało zrobić od wczorajszej wyjazdowej Komisji. Z poważaniem Paweł LENARCZYK, radny Dzielnicy Ursynów, Otwarty Ursynów 09:48, 12.07.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

autochtonautochton

6 0

"- Prywatni właściciele zostaną poinformowani, że toczy się postępowanie w sprawie podziału nieruchomości. Mam nadzieję, że państwo dacie nam zgody właścicielskie. Jeśli będzie trzeba kupować, poszukamy pieniędzy - wyjaśniał burmistrz, Robert Kempa." No i proszę bardzo, jaka ta władza jest ludzkie pany dla tamtej "lepszej" części Zielonego Ursynowa. A jak chodzi o chodnik i ścieżkę rowerową na całej długości Karczunkowskiej, gdzie też trzeba by wykupić trochę gruntów, to zawsze pada nieśmiertelny argument, że nie nada, bo kasy nie ma. Karczunkowskiej, która jest drogą powiatową w gestii ZDM, czyli służby nadzorowanej przez warszawski ratusz, w którym siedzi koleżanka partyjna Burmistrza Kępy. Czy HU przestała już interesować kwestia tego chodnika i ścieżki rowerowej? 12:11, 12.07.2017

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

Wieńczysław NieszczeWieńczysław Nieszcze

1 1

Zamiast narzekać weź się dowiedz załatw zrób zorganizuj... to może i na Karczunkowskiej odbędzie się komisja... Jak was będzie kilkoro to może nawet co roku... Tak byś chciał za nic? 15:42, 12.07.2017


autochtonautochton

1 0

@Wieńczysław Nieszczególny. Zrobiłem coś. Np. https://www.youtube.com/watch?v=Tse7Wcc8-dk Tak było za Guziała. I poza chodnikiem od Sarabandy do Trombity, to nic się nie zmieniło. Ale tam to ponoć pewna firma z kasą zadziałała. Może któryś z jej dyrektorów musiał iść jezdnią od Puławskiej, bo się zdarzyło, że nie miał kto go podwieźć i zniszczył sobie w brei buty za 500? Więc się może wściekł i to wywołało wolę do zadziałania. Poza wszystkim, to nie my jesteśmy od zorganizowania czegoś, lecz to szanowna Władza ma ruszyć tyłek z wypasionych zydli i monitorować na bieżąco teren. A nie pojawiać się od wielkiego dzwonu, bo kampania wyborcza się zbliża. 21:43, 12.07.2017


Wieńczysław NieszczeWieńczysław Nieszcze

5 3

Uuuuu. Znaczy zbliżają się wybory i radny szuka pomysłów jak zapracować na dobre wrażenie wśród gawiedzi. Metoda sprawdzona w tym jakże zacnym klanie ursynowskich radnych i społeczników. 14:23, 12.07.2017

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

Paweł Lenarczyk - raPaweł Lenarczyk - ra

8 4

Tak już mamy, że pracujemy tak, jakby wybory były następnego dnia :) Tylko przypomnę, że rok temu też zorganizowałem podobną wyjazdową komisję. Pozdrawiam Paweł LENARCZYK, radny 15:03, 12.07.2017


Wieńczysław NieszczeWieńczysław Nieszcze

2 3

To i za rok może będzie okazja się pochwalić tym co inni zrobili... 15:38, 12.07.2017


debenekdebenek

0 5

Czyżby tatuś szedł na emeryturę i Pawełek chciał go zastąpić na Zielonym Ursynowie? Nie może być! Toż to koniec epoki! 23:28, 12.07.2017


tik.taktik.tak

11 5

Wybory się zbliżają wielkimi krokami. Różnej maści społecznicy organizują pokazówki dbałości o interesy obywateli Ursynowa. Pani Kingo, może zamiast pisać setki pism i urządzać pokazówkę wspólnie z Lenarczykiem należy przejść się po sąsiadach, aby oddali część działki pod ulicę, dla dobra ogółu, a wtedy autobus pojedzie. 15:01, 12.07.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Kinga Sydrych-StolarKinga Sydrych-Stolar

7 10

Szanowny Panie tik.tak
Po pierwsze to nie ja byłam autorem pokazówki!!!
byłam mieszkańcem, który dowiedział się o wizycie komisji ze skrzynki na listy na bramie.
Po drugie, dzięki moim pismom, projektom i działaniom oraz działaniom moich wielu sąsiadów Komisja miała po co przyjechać i się czym wykazać.
Po trzecie, polityka, którą uprawiają obecni radni ZU jest dla mnie nie do przyjęcia i wolę spożytkować swoją energię na pisanie tych "setek pism" niż lans i podpisywanie się pod czyjąś pracą.
Po czwarte ciekawa jestem, jakie działania zostały podjęte przez Pana, Panie Tik Taku dla tego autobusu i społeczności. Ja działam bo lubię i chcę, nie dla poklasku i diety, ale dla dobra mieszkańców, zwłaszcza mojego 83 letniego dziadka, którego nie zawsze mogę zawieźć do lekarza i musi iść na pieszo do Grabowa.
Życzę powodzenia w najbliższych wyborach i proszę mnie nie wplątywać w swoje intrygi.
ps. po Baletowej autobus jeździ bez Pana dobrych rad 19:02, 12.07.2017

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

autochtonautochton

3 0

Czy to prawda, że pętla autobusowa na wprost dawnego klubu Iguana to samowolka budowlana? Tak tylko pytam. HU może to sprawdzić? 21:50, 12.07.2017


tik.taktik.tak

9 1

Szanowna Pani Kingo. Po pierwsze nie jestem radnym. Po drugie mało mnie interesuje polityka uprawiana przez radnych, o której pani pisze. Rozumiem, że jak Pani o tym pisze to Pani doskonale jest w tym temacie zorientowana. Po trzecie wskazałem Pani skuteczne rozwiązanie, które z dużym prawdopodobieństwem zakończyć się może przebudową drogi i uruchomieniem autobusu. Jak widać, jak każdy wytrawny polityk, zamiast skorzystać z dobrej rady, wolała Pani zaatakować. Bo przecież nie chodzi o to aby złapać zajączka tylko go gonić.... Co do powodzenia w najbliższych wyborach, to dziękuję, ale nie skorzystam. Pani zaś życzę sukcesu. A tak przy okazji z której listy tym razem będzie Pani startowała, Naszego Ursynowa, czy jego odłamu Otwartego Ursynowa. 22:06, 12.07.2017


Paweł Lenarczyk - raPaweł Lenarczyk - ra

6 2

Droga Kingo, jeżeli wyjazdową Komisję Zielonego Ursynowa, której byłem inicjatorem, nazywasz "pokazówką" to sugeruję na przyszłość, abyś nie traciła swojego cennego czasu i nie przychodziła na nią. Bo, jeżeli przyszłaś na nią, to pewnie dlatego, że leży ci na sercu dobro tego terenu. Zamiast licytować się kto zrobił więcej dla Krasnowoli, sugeruję, żebyśmy nadal, tak jak każdy z nas umie to najlepiej, wspólnie działali na rzecz Krasnowoli. Warto tak postąpić chociażby dlatego, że jest wiele osób, którym bardzo zależy na tym, aby ani Tobie, ani mi, ani każdej innej osobie, która chce dobrze dla Krasnowoli się nie udało. Bo jak się uda coś zrobić dla Krasnowoli to te osoby będą musiały wydać więcej pieniędzy, bardziej się napracować, a im wcale nie o to chodzi. Liczę na dalsza współpracę. Pozdrawiam Paweł LENARCZYK, radny 23:03, 12.07.2017


0%