Pierwsze miejskie poidełka miały pojawić się wiosną ubiegłego roku. Po 12 miesiącach wiadomo, że urządzenia zostały dopiero wyprodukowane. Teraz Zarząd Zieleni będzie starał się o zgody na ich montaż. O konkretnych datach się nie mówi.
Na samym Ursynowie w ostatnich latach zgłoszono kilka niezależnych projektów do budżetu obywatelskiego dotyczących instalacji źródełek z wodą przy placach zabaw i w parkach. Do tej pory żaden z nich nie został zrealizowany, bo wszystkie zostały przerzucone do puli inwestycji miejskich.
W 2018 r. władze miasta ogłosiły bowiem konkurs na zaprojektowanie stołecznego poidełka, w którym zwyciężył projekt przypominający „Grubą Kaśkę”, czyli słynną wieżę filtracyjną w korycie Wisły. Wyróżnia go wzornictwo inspirowane latami 60., wygodny dostęp do strumienia wody oraz dodatkowa miska dla zwierząt.
Wodę ze źródełka będzie można pić bezpośrednio z ujęcia, bez kontaktu z elementami zewnętrznymi, które mogłyby zostać zanieczyszczone. Strumień wody w założeniu ma być tak wyregulowany, żeby bez problemu można było napełnić np. butelkę lub bidon.
Projekt wygrał, wybrano lokalizacje (w tym 11 na Ursynowie) i zaczęły się przysłowiowe schody. W całej Warszawie do końca 2019 roku miało się pojawiać 177 źródełek. Ale jak się okazuje, dopiero w styczniu tego roku skończono produkcję wszystkich poidełek.
- Możemy powiedzieć, że w styczniu zakończona została produkcja 177 sztuk źródełek, m.in. tych, które przewidziane są do montażu na Ursynowie. Posiadając już fizycznie urządzenia musimy uzyskać jeszcze niezbędne zgody, decyzje i zezwolenia na ich montaż – mówi Mariusz Burkacki z Zarządu Zieleni, odpowiedzialnego za realizację projektu.
- Pracujemy też nad postępowaniem polegającym na dostosowaniu nawierzchni w potencjalnych miejscach montażu wraz z niezbędnymi uzgodnieniami i pozwoleniami. W przypadku pozytywnego zakończenia postępowania będziemy mogli przystąpić do montażu urządzeń – dodaje.
Choć chwilowo korzystanie z nich nie byłoby pewnie wskazane, to ciekawe czy w tym sezonie letnim mieszkańcy wreszcie doczekają się obiecywanych od lat miejskich poidełek? Będziemy monitorować tę sprawię i informować na bieżąco na Haloursynow.pl.
Wstępnie planowane jest ustawienie poidełek w 11 lokalizacjach naszej dzielnicy:
[ZT]10904[/ZT]
An07:37, 19.03.2020
Chyba w czasie pandemii są inne potrzeby. Poza tym teraz to byłoby świetnie źródło zakażenia. 07:37, 19.03.2020
kdDH07:44, 19.03.2020
Właśnie w czasie PANDEMII głupcze woda powinna być dostępna! Będzie jeszcze drugi fala latem i trzecia jesienią, źródło wody pitnej to potrzeba podstawowa. Państwo jest od zabezpieczenia życia i zdrowia obywateli. 12 000 martwych włochów nie zaraziło się w ujęciach wody oligoceńskiej. 07:44, 19.03.2020
KJL11:21, 19.03.2020
Potrzebne jak lotnisko w Radomiu. 11:21, 19.03.2020
Pytam bo się nie zna08:33, 22.03.2020
Gruzliczanka? 08:33, 22.03.2020
issaa13:41, 19.03.2020
7 1
tiaaa...wystarczy, że jeden zakażony podejdzie do źródełka, obkicha go i obkaszle, wypije bezposrednio z kranika, a nawet tylko dotknie przycisku uruchamiajacego, przy okazji zaspokajania pragnienia, i każdy pijący po nim, przez najbliższe 9 dni, ma szansę na kwarantanne.
Fajny pomysł..."głupcze"
ps. we Wloszech sa ujecia wody oligoceńskiej???
13:41, 19.03.2020