Zamknij

Ikarusem, ogórkiem i wiertarką po Warszawie. Ruszają linie turystyczne

14:39, 30.04.2019 Redakcja Haloursynow.pl Aktualizacja: 14:44, 30.04.2019
Skomentuj ZTM ZTM

Kto marzy o tym, by jeszcze raz przejechać się ikarusem, ogórkiem albo wsiąść do wiertarki? Już od 1 maja na trasy wyruszają tramwaje linii 36 i autobusy 400. W wakacje dołączą do nich linie T oraz 100.

W tym roku po Wiśle pływać będą promy i statek „Zefir”. Z Piaseczna do Złotokłosu (i z powrotem) możemy się przejechać kolejką wąskotorową. Nie zabraknie też atrakcji dla miłośników zabytkowych tramwajów i autobusów.

Jako pierwsze, już w długi majowy weekend, na trasy wyruszą zabytkowe tramwaje linii 36 i autobusy linii 400. Od maja do września w weekendy będzie się można wybrać na przejażdżkę między placem Narutowicza a stacją metra Marymont. Linię będą obsługiwały zabytkowe tramwaje 13N „parówki” i jeszcze kursujące po Warszawie 105N.

Również 1 maja rusza linia autobusowa 400. Są co najmniej trzy powody, dla których warto wybrać się na przejażdżkę linią 400. To przed wszystkim „zabytkowo-turystyczna” trasa wzdłuż Traktu Królewskiego. Drugi powód to możliwość podróży ikarusem. Węgierskie autobusy przez wiele lat woziły warszawiaków, po raz ostatni zjechały do zajezdni w 2013 roku i od 6 lat próżno szukać na warszawskich ulicach. Nie należy także zapominać o unikatowym numerze 400, który w stołecznej komunikacji pojawia się i znika już od 15 lat - w przeszłości był nadawany linii turystycznej, zastępczej i okazjonalnej. Przejażdżki będą możliwe w okresie od 1 maja do 30 czerwca w weekendy, a od 1 lipca do 1 września nawet codziennie.

Latem dołączą linie T oraz 100. Zabytkowa tramwaje linii T będą jeździły w soboty, niedziele i dni świąteczne od 22 czerwca do 1 września na trasie plac Narutowicza – most Józefa Poniatowskiego – most Śląsko-Dąbrowski – plac Narutowicza. W tym roku linię T obsługują wagony typu K i N, w tym wyjątkowy wagon 4Nj zwany „wiertarą”.

Wagon ten pojawia się na linii T od 21 lat. Został wyprodukowany w 1957 roku w Chorzowskiej Wytwórni Konstrukcji Stalowych jako jedyna jednokierunkowa wersja wagonów 4N. Jego znakiem szczególnym była więc jedna kabina motorniczego oraz drzwi po jednej stronie pudła. Po 9 latach eksploatacji w Warszawie trafił do Szczecina. W połowie lat 90 XX w. wrócił do warszawy i przeszedł generalny remont, w ramach którego m.in. „zautomatyzowano” drzwi. Udało się to dzięki… wiertarkom, których pracujące z charakterystycznym dźwiękiem silniki otwierają i zamykają drzwi. Tramwaje linii T dojeżdżają m.in. do Muzeum Narodowego, Stadionu PGE Narodowego, Miejskiego Ogrodu Zoologicznego i Starego Miasta.

Linia 100 również będzie dostępna dla wszystkich chętnych w soboty, niedziele i dni świąteczne od 22 czerwca do 1 września. Autobusy „setki” można będzie spotkać na trasie: Plac Zamkowy – most Śląsko-Dąbrowski – Targowa – most Józefa Poniatowskiego – Aleje Ujazdowskie – plac Unii Lubelskiej – Koszykowa – aleja Jana Pawła II – Senatorska – Plac Zamkowy.

„Setka” pojawiała się na warszawskich ulicach kilkakrotnie. Od 2007 do 2009 roku autobusy tej linii krążyły po Śródmieściu, zaczynając i kończąc kursy na placu Zamkowym. W ubiegłym roku autobusy linii 100 wróciły na stołeczne ulice, zaczynały kursy w centrum, dojeżdżały na Żoliborz, wzdłuż Wisły docierały do mostu Śląsko-Dąbrowskiego, którym przeprawiały się na Pragę, mostem Świętokrzyskim wracały na lewobrzeżną stronę miasta i Traktem Królewskim wracały do punktu startu. W tym roku „setka” zaczyna i kończy kursy, podobnie jak 18 lat temu, na placu Zamkowym. O komunikacji sprzed lat przypominają też skierowane do jej obsługi autobusy – „ogórki” i berliety.

W autobusach i tramwajach Warszawskich Linii Turystycznych obowiązują wszystkie bilety z taryfy ZTM. Konduktorzy – członkowie Klubu Miłośników Komunikacji Miejskiej w Warszawie – będą kasować bilety jednorazowe przesiadkowe i czasowe. Bilety okresowe, zakodowane na Warszawskiej Karcie Miejskiej lub innym nośniku, należy wcześniej aktywować w innym pojeździe WTP lub bramce metra.

(na podst. informacji ZTM)

(Redakcja Haloursynow.pl)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

JanJan

2 0

Kto powymyślał te nazwy parówka, wiertarka, nigdy tak się nie mówiło przynajmniej w Warszawie.
Widocznie nazwy zostały nadane przez nowobogacką wiochę. 09:31, 01.05.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

aa

0 0

a co to jest wiertarka? naprawde nie wiem :) 15:55, 02.05.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%