Przed 12:00 doszło do ewakuacji sklepu Tesco na Kabatach. Klienci i personel zostali wyprowadzeni ze sklepu po tym, jak przyszedł mail z informacją o podłożeniu ładunku wybuchowego. Na miejscu przez dwie godziny pracowały służby. Niczego niebezpiecznego nie znaleziono. Sklep już jest otwarty.
Ochrona Tesco nie wpuszczało nikogo poza ogrodzenie sklepu. Na miejsce przyjechały dwa zastępy strażaków, policja i pogotowie ratunkowe. Sklep został sprawdzony przez pirotechników z psem.
- Nie stwierdzilismy żadnych ładunków. Akcja została przeprowadzona po tym jak wszystkie jednostki w Warszawie , ale też i w innych polskich miastach, dostały informację, że w którymś z placówek Tesco może być podłożona bomba. Nie wszystkie sklepy wyraziły zgodę na sprawdzenie - mówi asp. sztab. Robert Koniuszy z mokotowskiej komendy policji.
Dzisiaj doszło do ewakuacji kilku sklepów Tesco na terenie Warszawy i okolic. Podobna sytacja miała miejsce m.in. we Wrocławiu, Lublinie, Jeleniej Górze, Legnicy, Inowrocławiu i Bielsku-Białej. W żadnym ze sklepów bomb nie odnaleziono. Za ogłoszenie fałszywego alarmu bombowego sprawcy grozi 8 lat więzienia.
0
0
0
0
0
0
2 0
Inowrocław-"Kolejna ewakuacja w związku z informacją o podłożonym ładunku wybuchowym, tym razem w marketach Tesco - przy ul. Laubitza i w Galerii Solnej. Ewakuowano personel i klientów sklepów, na miejscu są już strażacy i policja. Podobne alarmy zarządzono w marketach tej sieci w innych miastach, w żadnym ze sklepów nie znaleziono bomby."-ciekawe kto za tym stoi?...a ten koleś to pionek w grze.
19:16, 31.01.2019