Był człowiekiem skromnym i odważnym. - Jak samotny szeryf ze słynnego plakatu "Solidarności" z 1989 roku - wspomina Maciej Iłowiecki w rozmowie z Polskim Radiem. Dziś uroczystości pogrzebowe Andrzeja Cieleckiego - założyciela Radia Jutrzenka, mieszczącego się w ursynowskim bloku.
Powstaniec Warszawski odznaczony Virtuti Militari, konstruktor i wynalazca. Poświęcił życie Polsce, kochał muzykę i przyrodę.
Należał do Armii Krajowej, gdzie pod pseudonimem „Andrzejek” brał udział w powstaniu warszawskim w batalionie 'Zośka' jako najmłodszy oficer. Trzy razy próbował uciekać z niemieckiego obozu jenieckiego.
Po powrocie do Warszawy w 1945 roku, najpierw skończył szkołę Wawelberga na wydziale łączności, a potem Politechnikę, gdzie zdobył doktorat się z optoelektroniki. W 1949 r. został aresztowany przez UB i torturowany. Zdzierano mu paznokcie, był bity metalowymi prętami, torturowany w tzw. studni, chciano od niego wyciągnąć nazwiska współtowarzyszy z AK. Nic jednak nie powiedział. Nieprzytomnego wyrzucono go z ciężarówki na ulicy Chocimskiej.
W ramach nakazu pracy został przydzielony do Zakładów Telewizyjnych, gdzie wbrew nakazom udaremniał budwę zagłuszarek Radia Wolna Europa. W 1969 roku przyznano mu tytuł „Mistrza Techniki”. Był wieloletnim pracownikiem PAN-u i właścicielem licznych patentów, w tym zagranicznych.
Dzień po ogłoszeniu stanu wojennego - 14 grudnia 1981 roku z mieszkania Andrzeja Cieleckiego na ulicy Polnej poszedł w świat sygnał SOS alfabetem Morse'a oraz komunikat o wprowadzeniu stanu wojennego w jęz. angielskim. Tak zaczęło nadawać "Radio Jutrzenka" przeniesione później na Ursynów - do bloku przy Dereniowej, do którego wprowadziło się małżeńctwo Cieleckich. Więcej o historii radia piszemy w naszym artykule.
Dziś pogrzeb samotnego szeryfa
Jak zawiadamia rodzina wraz z przyjaciółmi, nabożeństwo żałobne odbędzie się dziś o godz 14:15 w Domu Pogrzebowym na Cmentarzu Wojskowym ul. Powązkowska 43/45 w Warszawie, po którym nastąpi wyprowadzenie na cmentarz.
[ZT]6315[/ZT]
Jerzy13:22, 14.07.2016
2 0
Wyrazy współczucia dla Rodziny. 13:22, 14.07.2016
dekomunizacja Ursyno12:42, 15.07.2016
3 0
Może redakcja wystąpi z inicjatywą nadania imienia bohaterskiego pana Andrzeja Cieleckiego ulicy, której patronem - 35 lat po puczu dokonanym przez juntę wojskową, a zakamuflowanym przez Jaruzela kryptonimem "stan wojenny" - wciąż jest członek Komunistycznej Partii Związku Sowieckiego Feliks Ciszewski? 12:42, 15.07.2016