Zamknij

Dziś i jutro rekordowy upał. "Samochód zamienia się w piekarnik"

10:56, 30.06.2022 Redakcja Haloursynow.pl
Skomentuj Straż Miejska Straż Miejska

Dziś w stolicy ma paść rekord ciepła. Na termometrach w czwartek oraz w piątek może pokazać się nawet 34-35 stopni Celsjusza. Najgoręcej ma być po południu. Straż miejska przypomina, że w taki upał każde zaparkowane auto zamienia się w piekarnik. I - ku przestrodze - przypomina zdarzenie sprzed trzech lat na Ursynowie.

Według synoptyków najgoręcej ma być w czwartek i piątek około godz. 16. Na termometrach wówczas pokażą się ponad 34 stopnie i to w cieniu. Będzie to - jak dotychczas - rekordowa temperatura w tym roku.

Straż miejska i policja apelują do kierowców o rozsądek. Nagrzewające się od słońca zaparkowane auta zamieniają się w nagrzany piekarnik. 

- To śmiertelna pułapka dla zamkniętych w nim ludzi i zwierząt. Zanim wysiądziesz i zamkniesz auto – pomyśl i upewnij się, że nikogo nie zostawiasz w środku, nawet gdy opuszczasz auto na chwilę - apelują strażnicy miejscy.

Takie zachowanie wynika z braku odpowiedzialności i wyobraźni. I może skończyć się tragicznie. W ciągu kilku minut temperatura w środku może wzrosnąć do kilkudziesięciu stopni. A stąd już bardzo blisko do nieszczęścia.

Dwuletnia dziewczynka pozostawiona w aucie

Takie zdarzenie miało już miejsce - 31 lipca 2020 roku na Ursynowie, przy urzędzie dzielnicy. Do patrolu strażników podszedł wówczas zaniepokojony ochroniarz ratusza i wskazał im samochód, w którym spało małe dziecko. 

- Pukając w szybę i trzęsąc samochodem, funkcjonariusze usiłowali zwrócić uwagę dziewczynki. Ta jednak nie reagowała. Nie było nad czym się zastanawiać. Podczas gdy jeden ze strażników wzywał pogotowie, drugi - w bezpieczny dla dziecka sposób - wybił szybę w aucie i otworzył drzwi. Mimo huku dziewczynka nie wybudziła się. Na szczęście oddychała - relacjonują zdarzenie miejscy strażnicy.

Po wydobyciu z samochodu funkcjonariusze ustawili fotelik z dwulatką w zacienionym i przewiewnym miejscu, cały czas monitorując jej funkcje życiowe. Chwilę później przyjechało pogotowie, które potwierdziło u dziewczynki pierwsze objawy przegrzania. Na szczęście po przywróceniu właściwej temperatury, ocknęła się i nie wymagała hospitalizacji. Prawdopodobnie w aucie nie przebywała dłużej niż 20 minut.

Nawet 80 stopni Celsjusza!

Matka, która po pewnym czasie pojawiła się na miejscu, tłumaczyła, że „przedłużyła jej się wizyta w urzędzie”. Dziś pewnie chciałaby zapomnieć o tym incydencie i o tym, że wykazała się taką bezmyślnością.

Strażnicy apelują i przypominają - samochód pozostawiony w nasłonecznionym miejscu dla każdego żywego stworzenia zamienia się w rozgrzaną pułapkę, a temperatura wewnątrz może osiągnąć nawet 80 stopni Celsjusza. Za narażenie dziecka lub zwierzęcia na utratę zdrowia lub życia grozi też odpowiedzialność karna.

[ZT]15327[/ZT]

(Redakcja Haloursynow.pl)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%