Zamknij

Dwóch Gruzinów aresztowanych za kradzieże "na kolec". Sąd nakazał areszt

07:32, 25.11.2020 Kamil Witek
Skomentuj policja policja

Gruzini podejrzani o kradzieże „na kolec” zatrzymani przez ursynowską policję i osadzeni przez sąd. Działali na Ursynowie, a także w innych dzielnicach i okolicach Warszawy. Gdy szykowali się na kolejną akcję, na drodze stanęła im policja. Złodzieje próbowali ucieczki, ale nic z tego nie wyszło.

Mundurowi ustalili kim są złodzieje, którzy w ostatnim czasie okradali kierowców metodą „na kolec”. Dwaj obywatele Gruzji działali w różnych częściach Warszawy, m.in. na Ursynowie, a także w okolicach stolicy. Funkcjonariusze zatrzymali podejrzanych, gdy szykowali się na kolejną akcję.Mężczyźni usłyszeli już zarzuty, a lista przewinień jest długa.

- Po zebraniu materiału dowodowego obaj mężczyźni usłyszeli prokuratorskie zarzuty sześciu kradzieży metodą „na kolec”, czynnej napaści na policjantkę przy użyciu pojazdu, umyślnego uszkodzenia radiowozu, sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym i kierowania pojazdem pod działaniem narkotyków – przekazuje podkom. Robert Koniuszy z mokotowskiej komendy policji.

Pościg, strzelanina i narkotyki

Przypomnijmy, Gruzini - zanim oddali się w ręce policji - postanowili w ubiegłą środę pojeździć ulicami Warszawy. Najpierw, gdy policjantka wysiadła z radiowozu próbując zatrzymać samochód podejrzanych, kierujący pojazdem o mało jej nie przejechał.

- Policjantce nic się nie stało, tylko dlatego, że zdążyła odskoczyć – mówi podkom. Koniuszy.

Następnie mężczyzni staranowali radiowóz i rzucili się do ucieczki. Podczas pościgu doprowadzili jeszcze do stłuczki. Mundurowi, z uwagi na zagrożenie, które stwarzali złodzieje, postanowili użyć broni palnej. Pościg rozpoczął się przy rondzie Dmowskiego, samochód Gruzinów udało się dorwać na rondzie Waszyngtona. Jak się później okazało, kierowca zatrzymanego opla był na podwójnym gazie.

- W związku irracjonalnym i nader agresywnym zachowaniem kierowcy został on przebadany na zawartość narkotyków w organizmie. Wstępne badania wykazały, że był on pod działaniem heroiny – mówi podkom. Koniuszy.

W trakcie przeszukania samochodu i mieszkań podejrzanych policja odnalazła telefon komórkowy pochodzący z kradzieży oraz ubrania i obuwie wykorzystane przy włamaniach. Za włamania i uliczne wybryki obywatelom Gruzji grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

(Kamil Witek)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(7)

refugees welcomerefugees welcome

6 9

Rasizm! 08:09, 25.11.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

Wystarczy dwóchWystarczy dwóch

7 1

No proszę, kiedyś kradzieżą "na kolec" zajmowały się całe zorganizowane grupy przestępcze, a tu raptem DWÓCH Gruzinów sobie (prawie) poradziło. 08:55, 25.11.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

asdasd

8 0

Radzili sobie całkiem długo. Warto ludziom przypominać, że takie metody kradzieży istnieją i trzeba na nie uważać. 09:13, 25.11.2020


mietekmietek

9 0

deportacja i tyle. 09:15, 25.11.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AnalitykAnalityk

5 6

Kara śmierci! Na miejscu! Przez nabicie na pal! W mojej opinii to jedyne skuteczne działanie. 13:30, 25.11.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Do średniowieczaDo średniowiecza

5 5

Kolego, chyba za dużo prozy Sienkiewicza się naczytałeś. A za drobną kradzież może proponujesz odrąbać rękę? Za wróżenie - spalenie na stosie? Wracaj gdzie twoje miejsce. Do średniowiecza. 13:49, 25.11.2020


mmmm

2 0

znowu Gruzini .... 16:18, 27.11.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%