Zamknij

3 lata temu ursynowianki wyszły na ulicę. Rocznica "Strajku Kobiet"

16:34, 26.10.2023 [email protected] Aktualizacja: 17:25, 26.10.2023
Skomentuj SK SK

To była największa manifestacja polityczna w historii Ursynowa. Trzy lata temu ponad dwa tysiące osób szło w demonstracji przeciwko wyrokowi TK w sprawie aborcji. Zablokowane były ulice i skrzyżowania. - Jesteśmy tu, bo mamy dość! Nasze wku*****ie jest niewyobrażalne! Rozpętali wojnę, to będą mieli wojnę z kobietami i ją przegrają! - mówiły uczestniczki protestu. Przypominamy atmosferę tamtych dni.

Wszystko zaczęło się od wyroku TK z 22 października 2020 roku. Trybunał uznał, że aborcja z powodu „ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu” jest niezgodna z konstytucją. Rząd PiS wniósł sprawę do Trybunału po tym, jak parlament nie zdołał przyjąć ustawy o takim samym skutku. Orzeczenie weszło w życie 27 stycznia 2021 r.

- Tym samym wyeliminowana została jedna z niewielu legalnych przesłanek do aborcji w ramach już i tak wysoce restrykcyjnego polskiego prawa - alarmowały przedstawicielki Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny.

"Rozpętali wojnę, to będą mieli wojnę"

Po wyroku w całym kraju rozpoczęły się gwałtowne i bardzo liczne protesty uliczne. Na Ursynowie uczestniczki skrzyknęły się w mediach społecznościowych na 26 października na godz. 16. 

Na przejściu dla pieszych przez aleję KEN w rejonie Płaskowickiej, jak na komendę, uczestnicy zaczęli przechodzić i blokować ruch. Z niedużej grupy zrobił się tłum, który przeszedł w kierunku ratusza.

- Jesteśmy tu, bo mamy dość! Nasze wk*****ione jest niewyobrażalne. Rozpętali wojnę, to będą mieli wojnę z kobietami i ją przegrają! - mówiła nam Alicja, dwudziestokilkuletnia mieszkanka Ursynowa.

Przy ratuszu gęstniejący tłum zablokował skrzyżowanie. Kierowcy wychodzili z samochodów, by dołączyć do protestu. Padały antyrządowe hasła. Niosło się słynne potem: "Je**ć PiS".

Protestowali także mężczyźni

Ponad dwa tysiące osób policja skierowała ulicą Gandhi do Rosoła, a później ul. Ciszewskiego, które zostały zablokowane. W marszu szły nie tylko młode ursynowianki, są też matki, babcie, dużo mężczyzn popierających postulaty protestujących. 

- Naprawdę jesteśmy wściekłe. Żądamy wolności wyboru, nasze ciała to nie inkubatory - mówiła nam Magdalena. Jej chłopak dodawał: - To także sprawa nas mężczyzn. Musimy się przeciwstawić odradzającym się radykałom, którzy chcą nam mówić jak mamy żyć.

Emocje narosły na skrzyżowaniu al. KEN i Płaskowickiej (trwała jeszcze budowa obwodnicy). Tam tłum zatrzymał się - słychać było okrzyki - "Jarek zajmij się kotami, nie naszymi macicami". Na widok samochodu z emblematem TVP protestujący podchodzą i krzyczą "Wyp*******ć". 

Dziewczyna maluje sprejem na asfalcie hasło "Je**ć PiS" i "Kobiety są wku****ne". Manifestanci chodzą w kółko aż do 20. Później tłum idzie w kierunku Puławskiej, gdzie kończy się największy na Ursynowie marsz.

W kolejnych dniach na Ursynowie odbyły jeszcze dwa kolejne dość liczne marsze. Po tygodniu kolejne spacery notują już jednak małą frekwencję. Kobiety widzą, że demonstracje zrobiły na rządzących duże wrażenie, ale wyroku nie zmieniono. Restrykcyjne prawo obowiązuje do dziś. PiS tąpnęły za to sondaże poparcia o kilkanaście punktów procentowych, czego partia ta nie zdołała odrobić do dziś i wg analityków wyborczych przyczyniło się to do tego, że straci władzę w kraju.

Koalicja KO-Trzecia Droga i Nowa Lewica zapowiadają albo powrót do tzw. kompromisu aborcyjnego, albo liberalizację prawa. Trzecia Droga mówiła przed wyborami o referendum. Przedstawiciele przyszłego rządu zapowiadają, że trudno będzie przeforsować liberalizację ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży w czasie prezydentury Andrzeja Dudy. Dlatego mają zamiar skupić się na zmianie odpowiednich rozporządzeń przez nowego ministra zdrowia.

ZOBACZ: Strajk Kobiet na Ursynowie transmitowaliśmy na żywo na naszym Facebooku

[ZT]15891[/ZT]

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(25)

Inteligencki UrsynowInteligencki Ursynow

37 18

I co z tego wynikło prócz wzrostu zachorowań? Nic. 20:05, 26.10.2022

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

nick_zniknick_znik

9 15

Jakiego wzrostu? Jakich zachorowań? Co to za insynuacja? Wytłumacz się. Inteligencja nie paple bez argumentów. 14:05, 27.10.2022


reo

IrfyIrfy

25 21

No, super wyszło. Połaziłyśmy sobie, pokrzyczałyśmy, rząd nas po całości zignorował. Ale moralne zwycięstwo jest po naszej stronie! Mamy nadzieję, błagamy, wręcz skomlemy, żeby pojawił się jakiś inny rząd. Taki dobry. Który nie będzie nas olewał! Znakomity dowcip. Słyszycie się? Widzicie w lustrze? Zdradzę wam sekret. Nowy "rząd", z dowolnej "partii" też was oleje. Bo widzi, że może. Jest tylko jeden sposób na to, żeby "rząd" przestał pluć wam w twarz. Może kiedyś na niego wpadniecie. Tymczasem... czekajcie. A z "kłopotem" jedźcie do Czech i Niemiec. Póki was na to oczywiście stać. Z tym może być trudno, bo każdy nowy rząd zaczyna od ustawienia się. Oczywiście z waszych podatków. Podniesionych podatków. 21:35, 26.10.2022

Odpowiedzi:4
Odpowiedz

Dom_DevelopDom_Develop

5 13

- Irfy - mocno się odkleiłeś - przecież uczestniczki protestów na PiS a więc jednocześnie panowanie przylepionych do partii propagandowych przybudówek jak Orgio Iuris czy Głodna Kaja na pewno nie głosuje. Co najwyżej ich babcie i dziadkowe. Diagnoza z d.... 09:41, 27.10.2022


IrfyIrfy

9 4

@Dom_Develop Czytanie ze zrozumieniem, przydatna rzecz. Nie pisałem, że one głosowały na PiS. Pisałem, że wybrana forma protestu była totalną stratą czasu. Dopóki władza, jakakolwiek władza nie jest przekonana, że w wyniku jakiegoś protestu przestanie być władzą, przestanie nią być zaraz i natychmiast a nie "być może za trzy lata", to będzie to protesty ignorowała i olewała. I tak się właśnie stało. Panie zostały potraktowane jak kundel, szczekający za płotem i przywiązany na łańcuchu. Szczeka, wyje, ujada, potem się znudzi i przestanie. Połaziły, pobazgrały, pokrzyczały, potem wróciły do domów i "mają nadzieję". Cytując klasyka: Niechaj się diabli zaśmieją, puszczajcie je z tą nadzieją. 12:32, 27.10.2022


asteraster

9 5

Brak protestów będzie odbierany jako 'zgoda' na wprowadzane zmiany i dotyczy to wszystkich zmian wprowadzanych przez jakakolwiek partie kiedykolwiek... wlasnie moze dzieki takim protestom kilka osob wiecej stwierdz, że moglo wtedy sie dołaczyć do protestu bo moze coś by się zmieniło jak by protestowało więcej osób - i dzieki temu w przyszlosci ruszy tylek zeby sprobowac cos zmienic. Najlepiej siedzieć na dupie i narzekać jak jest źle, że bilety do Czech drożeją. 14:22, 27.10.2022


IrfyIrfy

5 3

@Aster Ale ja nie pisałem o "braku protestów" :) Pisałem, że taka forma była zwyczajnie nieskuteczna. A przecież w historii, nawet polskiej a szczególnie zagranicznej były przykłady protestów skutecznych. Włącznie z natychmiastową zmianą niewłaściwej władzy. Wystarczy sobie poczytać, do czego zachęcam. Zbyt mało tu miejsca na opis :P 17:31, 27.10.2022


Ania33Ania33

42 9

Tylu ludzi zmanipulowanych politycznie, że aż szok jak łatwo prać jest mózgi społeczeństwie w internetach dziś. 05:54, 27.10.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

karotkarot

25 15

Redakcja mogła by sobie darować cytowanie wulgaryzmów. Tego typu słowa są w użytku codziennym ale ty chyba bardzo źle. Ja osobiście ten okres pamiętam mniej sympatycznie od redakcji bo protest przyjął formę terrorystyczną ograniczającą wolność ludziom którzy wracali po pracy do domu. Było zimno i nie widomo gdzie i kiedy zostanie zablokowana droga, a przecież władze Warszawy opierały protesty i można było to zgłaszać zgodnie z prawem. Ale o ile pamiętam to chodziło o coś innego niż demonstracje w obronie praw. Rząd też był z tego zadowolony bo protesty przeciw kwarantannie to pałował i polewał wodą a nie osłaniał jak te / może poza jednym wyjątkiem ale to też było delikatne przeciąganie/ 08:29, 27.10.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

T3ST0T3ST0

17 6

Fajny spacer, ale nic z niego nie wynikło. Oceniam na 2/10 08:30, 27.10.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

onuconuc

15 3

A teraz kredytów z oprocentowaniem 10%, inflacja realna ok 30%, dotykająca KAŻDEGO a nie pojedyncze w skali kraju przypadki, a na ulicach spokój. 08:49, 27.10.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KierowcaKierowca

10 18

W tym roku Kierowcy powinni wyjść na ulicę. 09:19, 27.10.2022

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

MrFrostyMrFrosty

1 1

ale kierowcy właśnie ciągle wychodzą... holoooł 21:24, 27.10.2022


Nie_JaNie_Ja

47 24

Tak, pamiętam! To był piękny test na niemyślenie. Ludzie wyszli na ulicę nie mając bladego pojęcia co mówi wyrok TK lub konstytucja, do czego mieli prawo i co zostało im "odebrane". Mieli protestować i rzucać k€^#ami. Spektakularne wyprowadzenie setek tysiecy baranów na hale gąsienicową.. lub na ulice. To była po prostu kolejna nieudolna próba puczu w środku Europy wykreowana przez jakieś chore głowy. Lokalni idioci czy mozolna praca ruskich służb?
Minęły dwa lata, orzecznictwo jakie było takie jest. Ktoś mi odpowie o co walczył, co stracił i jak teraz z tym żyje? 09:41, 27.10.2022

Odpowiedzi:5
Odpowiedz

asteraster

14 21

Te dzieci o ktore walczyl PiS w wiekszosci raczej nie beda mogly mowic, wiec chyba Ci nie odpowiedza. Co stracila reszta - poczekaj na wskazniki dzietnosci, moze polaczysz kropki. 10:25, 27.10.2022


Dom_DevelopDom_Develop

21 8

Szacuje się, że w 2022 r. będziemy mieli kolejny polski smutny rekord - urodzi się poniżej 320 tys. dzieci. Brawo! Dziękujemy! Stracił naród. Próba puczu to jest realizowana o kilku dobrych lat - efekt to państwo w rozkładzie. 12:30, 27.10.2022


JaroJaro

14 13

No właśnie, o łączenie kropek tutaj chodzi... Nie dajcie się tak łatwo omamiać oszołomionym ideologom. Ci dobierają argumenty pod swoją tezę i zawsze obrócą wszystko tak, jak im pasuje. Pogadajcie z ogarniętymi socjologami albo takich posłuchajcie/poczytajcie. Jakie są zasadnicze przyczyny spadku dzietności w naszym pięknym kraju. Od razu spieszę z podpowiedzią: nie jest to łatwy dostęp, lub jego brak, do aborcji. Przyczyny oczywiście leżą gdzie indziej i raczej nie są to powody, na które można coś łatwo i szybko zaradzić. Ale przecież nie o argumenty tu chodzi, Monsieur... 16:24, 27.10.2022


IrfyIrfy

15 12

@Jaro A ty tutaj nie czaruj. Owszem, za spadek dzietności odpowiada głęboka zmiana stylu życia. Ale zakaz aborcji w obecnej formie tę dzietność zarżnie do reszty. Przynajmniej dzietność "klasy średniej", bo patologia i tak się rozmnaża od wpadki do wpadki. Reszta kobiet nie będzie miała ochoty na potencjalne rodzenie upośledzonych dzieci. W efekcie dzietność wśród tych, którzy dzieci mieć powinni i których na to stać znacząco spadnie. Za to wzrośnie dzietność pobieraczy wszelkich zasiłków. Aż do samego końca. Zasiłków albo nas :P 18:57, 27.10.2022


Dom_DevelopDom_Develop

5 6

~Jaro - Gwoli wyjaśnienia - tutaj piszemy komentarze pod artykułami lokalnego portalu internetowego. Nie spodziewaj się zatem pogłębionych analiz danego zjawiska społecznego. Obserwowany spadek dzietności spowodowany jest wieloma czynnikami m.in. ogólnymi zmianami kulturowymi i preferowanego trybu życia, obawą odnośnie bezpieczeństwa materialnego, niestabilną polityką społeczną Państwa czy choćby aktualną strukturą demograficzną społeczeństwa. Można wymieniać. Nie zmienia to faktu, że PiS idąc na rękę katolickim fundamentalistom wybija z głowy staranie się o dziecko kolejnej grupie osób (jakby fatalny stan państwowej opieki zdrowotnej czy brak instytucjonalnego wsparcia dla rodzin to było mało - "targi" o 500+ robią się powoli żartobilwe). P.S. Skończ też z tą rejtanowską retoryką - akurat oczadzona ideologią to jest zdecydowanie bardziej strona wspierająca całkowity zakaz aborcji. 10:02, 28.10.2022


PauloPaulo

29 1

Artykuł typu "kij w mrowisko". 10:22, 28.10.2022

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

PauloPaulo

1 0

Oooo, mój komentarz, napisany rok temu. Gratuluję redakcji HU rzetelności! Brawo! 15:45, 07.11.2023


MIXMIX

2 0

Nie "wyszły" lecz zostały wyprowadzone przez swoje prowodyrki w stylu współpracowniczki służb tajnych Marty Lempart i innych. To była kłująca w oczy prowokacja. Nic z tego miało nie wyjść, za to Piątkę dla Zwierząt - czyli ograniczenie hodowli w PL na rzecz importu (umowa MERCOSUR) - chciano podpisać pod przykryciem strajku Kobiet. Co też się nie udało...🙂 18:34, 26.10.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Ważniak Ważniak

6 0

To był idealny przykład masowego prania mózgów przez social media i polityków. Dzisiejsze społeczeństwo jest totalnie obróconym beretem, co zdrowo przeraża. 20:10, 26.10.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KońKoń

0 0

Takie inteligentne, pokrzyczały. Poprzeklinały, zostały wykorzystane politycznie i g.... z tego wyszło. Kto rządzi dzielnicą, kto rządzi Warszawa, zapraszam na marsze kobiety do garów. Bo Tusk, wasz idol, uważa, że tam wasze miejsce. 23:41, 27.10.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RakietaRakieta

0 0

Platforma wszystko wam da ale kiedy niewiadomo za parę lat 09:49, 01.11.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%