Zamknij

Deweloper buduje, mieszkańcy bez parkingu

10:05, 27.02.2014 Agnieszka Pająk-Czech
Skomentuj Apacz Apacz

Ruszyły przygotowania do budowy bloku na działce u zbiegu ulic Belgradzkiej i Rosoła. W ostatnich dniach deweloper zagrodził miejsca na ogólnodostępnym parkingu i rozpoczął wycinkę drzew. Mieszkańcy narzekają, bo nie mają gdzie zaparkować samochodów.

O budowie wiadomo było od dawna. Mieszkańcy wiedzieli też, że zostaną pozbawieni parkingu. Teraz, gdy prace ruszyły, mają spory problem. Miejsca, w których do tej pory parkowali auta, nie są już dla nich dostępne.

- Zagrodzili kilkadziesiąt miejsc. Już nie można tu postawić samochodu. Gdzie niby teraz mamy stawiać swoje pojazdy? Dalsze parkingi osiedlowe nie rozciągną się. Nie ma szans, żeby zmieściły się wszystkie samochody, które dotąd parkowały na tym terenie. Spółdzielnia oczywiście nie pomyślała o swoich mieszkańcach. Zadbała wyłącznie o swój interes sprzedając tę działkę. Co mamy zrobić z samochodami? Gdzie mamy je teraz stawiać? Nawet jeśli zdecydujemy się parkować wzdłuż ulicy Belgradzkiej, to i tak miejsc nie wystarczy. To skandal! Jedyny duży parking, który obsługiwał całe osiedle przy Lokajskiego został zabrany! Spółdzielnia nie zapewniła nam innych miejsc - mówi pan Mirosław.

Spółdzielnia nie chce się oficjalnie wypowiadać na ten temat. Od jednej z pracownic usłyszeliśmy tylko, że mieszkańcy muszą sobie jakoś poradzić. Ewentualnie mogą zdecydować się na wykupienie miejsc postojowych w garażu podziemnym w nowym budynku przy Belgradzkiej.

Mieszkańcy uważają, że alejki między blokami będą teraz zastawiane przez samochody.

- Do tej pory walczyliśmy z kierowcami, którzy zastawiali osiedlowe alejki. W obecnej sytuacji nie można mieć do nikogo pretensji, jeśli postawi samochód bezpośrednio przed blokiem. Sytuacja drastycznie się zmieni. Dzieci nie będą już bezpieczne, kiedy samochody wjadą na teren osiedla. Naprawdę nie wiemy, co teraz zrobić. Spółdzielnia postawiła nas w sytuacji bez wyjścia – komentuje mieszkaniec.

Spółdzielnia Przy Metrze sprzedała teren, nie myśląc w ogóle o swoich lokatorach, którzy mieszkają tu od wielu lat. Zabierając ogólnodostępne miejsca parkingowe, nie wskazała innej lokalizacji, aby mieszkańcy mieli gdzie postawić swoje auta. Czy osiedle przy Lokajskiego zostanie teraz rozjeżdżone przez samochody? Na razie trwają ferie i pojazdów jest znacznie mniej. Jak będzie w przyszłym tygodniu? Tego można się tylko domyślać...

[ZT]1050[/ZT]

[ZT]1042[/ZT]

(Agnieszka Pająk-Czech)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%