Czego ursynowianie życzą sobie i innym w 2019 roku?

Deszczowa pogoda i nieprzespana noc sprawiły, że ursynowskie ulice przed południem świeciły pustkami. Jedynie w okolicy otwartych sklepików, czy na przystankach autobusowych można było porozmawiać z mieszkańcami dzielnicy o ich planach i marzeniach na 2019 rok.

Fundamentalna zmiana szykuje się w życiu dwójki młodych mieskańców Ursynowa Kasi i Mateusza. 

- W tym roku się pobieramy, więc życzymy sobie, żeby wszystko poszło po naszej myśli, żeby nie było negatywnych niespodzianek. A wszystkim życzymy aby mieli więcej czasu dla siebie i realizowali swoje zamierzenia.

Pan Andrzej zwrócił uwagę na jakość powietrza na Ursynowie, obawia się, że budowa Południowej Obwodnicy Warszawy spotęguje smog. 

- Życzę sobie i innym przede wszystkim zdrowia, a tego może nie być jeśli nie zainstalują filtrów nad tunelem POW, więc to jest moje główne życzenie na ten rok, żeby nie trzeba było o nie prosić.

Pani Natalia noc sylwestrową spędziłą bardzo spokojnie, o północy nie wypiła nawet kieliszka szampana. - Jeszcze nie widać, ale w czerwcu zostanę mamą i życzę sobie, żeby maluszek był zdrowy. Poza tym szczęścia wszystkim życzę, wiele miłości i poczucia bezpieczeństwa.

Mieszkańcy Ursynowa oprócz zdrowia najczęściej  życzyli sobie i innym polepszenia sytuacji materialnej. - Ja bym bardzo chciała, żeby podwyżek nie było, bo jak prąd zdrożeje, to wszystko pójdzie w górę, a ja w dodatku kuchenkę mam na prąd i już teraz płacę rachunek 500 zlotych miesięcznie. Chcę dla wszystkich grubszego portfela w tym roku - mówi pani Małgorzata.

Spełnienie tego życzenia bardzo przydałoby się pani Urszuli. - Marzę, żeby wreszcie spłacić kredyt, innym życzę przede wszystkim zdrowia i uśmiechu na codzień i życzliwości, bo to jest najważniejsze.

Pojawił się też wątek polityczny, bo w 2019 roku aż dwukrotnie pójdziemy do urn. Wiosną będą wybory do europarlamentu, a jesienią prezydenckie.

- Ja bardzo bym chciał, żeby cała Polska poszła w tym roku śladami Ursynowa. Żeby w nadchodzących wyborach była tak duża frekwencja jak u nas i żeby nadeszła prawdziwa dobra zmiana. Życzę wszystkim spokoju i cierpliwości - mówi pan Łukasz.

Pan Jaromir, mieszka na Ursynowie od urodzenia i jak powiedział nie zamierza tego zmieniać. - Czego życzę  mieszkańcom Ursynowa? Żeby się nie zmieniali, bo są fajni i dobrze mi się tutaj mieszka. W tym roku mam magisterkę i chcę, żeby poszło szybko i dobrze, a potem żebym dobrą pracę znalazł. 

Pani Janina całą noc pilnowała wnuka, jak mówi huczne świętowanie Sylwestra ma już za sobą. - Ja życzę sobie i innym mądrości, bo jak jest, to i pieniądze są i zdrowie, bo mądry nie pali i nie pije. Pogody też lepszej w tym roku. Chciałabym, żeby wiosna szybko przyszła!

A my życzymy wszystkim ursynowianom wiosny w sercu przez cały rok, na co dzień!