Ogromny dół zaledwie kilka centymetrów obok młodego drzewa i rozjeżdżony trawnik - mieszkańcy ul. Przy Bażantarni biją na alarm. Jednak poświęcenie tego kawałka zieleni jest konieczne - przekonują pracownicy wodociągów. Bez tego Ursynów czekałaby katastrofa.
Od środy przy ul. Przy Bażantarni na Natolinie, na wysokości ul. Żabińskiego, trwają prace ziemne z użyciem ciężkiego sprzętu. Głęboki dół wykopany tuż obok drzewa w pasie zieleni, przycięte korzenie i gałęzie oraz zniszczona trawa wzbudziły niepokój mieszkańców okolic. Interweniowała także straż miejska.
- Niszczą zieleń, ścinają drzewa, nic po nich nie zostanie - mówi nam jeden z czytelników.
Wszystko odbywa się jednak zgodnie z prawem. Prace na zlecenie Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji prowadzi firma Instal-Nika. Pracownicy posiadają wszelkie zgody - również urzędu dzielnicy, czyli zarządcy terenu - co potwierdzają wezwani na miejsce strażnicy.
Trudno patrzeć jednak na niszczoną zieleń. W tym przypadku - niestety - cel uświęca środki. Tuż obok drzewa, przy którym wykonano wykop, prowadzi główna magistrala sieci wodociągowej - ok. 70 cm od pnia. MPWiK wykryło tam poważną usterkę, która - jeśli nie zostanie usunięta - może z czasem doprowadzić do niemałej "katastrofy" w naszej dzielnicy.
- Wykryto spadek ciśnienia na magistrali. Trzeba to sprawdzić, bo inaczej może dojść do większej awarii, a wtedy pół Ursynowa zostałoby bez wody - tłumaczą pracownicy firmy Instal-Nika.
Przyczyną usterki jest awaria zasuwy - jej usunięcie może jeszcze potrwać kilka dni. Można mieć jedynie pretensje, że ktoś posadził drzewa tak blisko magistrali. Pracownicy zapewniają jednak, że nie ma powodów do obaw o tamtejszą zieleń. Po zakończeniu prac wszystko wróci do normy.
- Gałęzie i korzenie przycinamy, a nie wyrywamy koparką, krzywdząc drzewo. Potem smarujemy jeszcze specjalną maścią, dzięki której drzewo nie choruje. Pień także został zabezpieczony. Na wiosnę z powrotem będzie w perfekcyjnej kondycji - zapewniają pracownicy firmy Instal-Nika.
Boom14:51, 27.01.2022
16 7
Koniecznie trzeba walczyć o ten trawnik. I o klikalność też. 14:51, 27.01.2022
mądra jola16:16, 27.01.2022
1 12
Obecni przy władzy też nas zapewniali w podobnej narracji ! I co, i wyszło szydło z konopi ! 16:16, 27.01.2022
cik17:22, 27.01.2022
17 0
Ostatnio sadzi się sporo drzew i dobrze. Pytanie czy sadzący zwracają uwagę na instalacje podziemne. Patrząc na zdjęcie mam wrażenie, że to drzewo rośnie za blisko magistrali wodociągowej. A to jest małe drzewo które będzie rosło. Swoją drogą to mieszkańcy oczekują usunięcia awarii wodociągu bez naruszenia zieleni??? No niestety, jest awaria to się kopie. 17:22, 27.01.2022
jawa10319:34, 27.01.2022
17 2
Na Ursynowie wiele nasadzeń to radosna twórczość mieszkańców. Spółdzielnie nie reagują bo po co się narażać różnej maści aktywistom. W efekcie są zasypywane pismami z żądaniami przycięcia lub wręcz usunięcia wieloletnich drzew z miejsc na których , zgodnie z przepisami, nigdy nie powinny być posadzone. 19:34, 27.01.2022
pękła rura22:45, 27.01.2022
4 0
muszą kopać bo jest awaria MPWIK nie obchodzi zieleń będzie nowy chodnik ułożony z kostki brukowej i tak go rozebrać będa musieć jak pęknie rura 22:45, 27.01.2022
nickuś23:00, 28.01.2022
0 0
Przecież oni już kopią od ponad miesiąca na Żabińskiego, zaczęli jeszcze w zeszłym roku od okolic Sadku (zegarmistrza) i przenieśli się teraz na druga stronę Przy Bażantarni. 23:00, 28.01.2022