Dwa zastępy straży pożarnej przyjechały do wycieku gazu obok Fortu Służew. Ktoś zniszczył skrzynkę, w której była instalacja gazowa. Ewakuowano pracowników pobliskiej stacji benzynowej. Nikomu nic się nie stało.
Około 7:45 strażacy dostali zgłoszenie, że na niezabudowanej działce przy ul. Nowoursynowskiej 183 ulatnia się gaz
- Alarmowali nas pracownicy stacji benzynowej, którzy wyczuli zapach. Strażacy po przyjeździe na miejsce stwierdzili wyciek z rury średniego ciśnienia o średnicy 2,5 centymetra. Nasze działania polegały na ewakuacji około 10 osób ze stacji benzynowej oddalonej około 150 metrów. Nie było osób poszkodowanych. Na miejscu pracowały dwa zastępy straży pożarnej - informuje kapitan Wojciech Kapczyński z komendy miejskiej PSP.
Po akcji strażaków na miejscu pojawiło się pogotowie gazowe - Jacyś wandale zniszczyli szafkę gazową, nie wiadomo kto, ale nic wielkiego się nie stało, nie było zagrożenia - twierdzą pracujący na miejscu robotnicy, którzy uszczelnili rurę, z której wyciekał gaz. Teraz sprawą zajmie się policja.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz