Działacze "Krewkiego Ursynowa" od rana przyjmowali mieszkańców, którzy chcieli oddać krew. Cykliczne zbiórki pod ratuszem organizowane są pod hasłem "40 litrów krwi na 40-lecie dzielnicy", ale do dziś udało się osiągnąć dwukrotność tej liczby. Ursynowianie nie zawodzą, a pomysłodawcy akcji teraz chcą dobić do setki.
Kolejna zbiórka krwi "Krewkiego Ursynowa" przyniosła świetne rezultaty. Od godz. 10:00 mieszkańcy ustawiali się przed ratuszem, Mało tego - wciąż pytali, kiedy będą następne spotkania. Organizatorzy są zadowoleni, bo widzą, że zapas najcenniejszego surowca staje się coraz pokaźniejszy.
- Zawsze mamy dużą frekwencję. Dziś udało nam się osiągnąć 80 litrów. Dla tych, którzy przyszli, mieliśmy niespodzianki - darmowe kebaby i lody. Zauważyłem, że pojawia się coraz więcej młodych ludzi i bardzo dużo kobiet - mówi Jacek Okraszewski, prezes ursynowskiego klubu krwiodawców "Krewki Ursynów".
W ambulansie Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa tłok, gwar, ale i wszechobecne uśmiechy. Pielęgniarki w skupieniu zajmowały się kolejnymi pacjentami, którzy żartowali i dbali o atmosferę dnia.
- Nie wyobrażam sobie, żeby miało mnie tu zabraknąć. Przychodzę zawsze - mnie to nic nie kosztuje, a mogę pomagać - większej zachęty nie potrzebuję - mówi Wojciech, który regularnie oddaje krew.
Warto było spędzić chwilę w samym ratuszu. Na parterze budynku mogliśmy zapisać się jako dawcy szpiku kostnego i poprzeć petycję ws. oddziału pediatrycznego w budowanym właśnie Szpitalu Południowym.
Kolejne akcje "Krewkiego Ursynowa" odbędą się 28 października i 25 listopada - od godz. 10:00 do 15:00.
A już w niedzielę dwie kolejne szanse na to, by oddać krew. Parafia św. Tomasza Apostoła przy ul. Dereniowej organizuje zbiórkę w godz. 10:00-15:00. Ambulans będzie podstawiony vis a vis wejścia do kościoła - róg Dereniowej i Gandhi. Zaś zbiórka z cyklu "Biała niedziela" organizowana przez "Nasz Ursynów" trwać będzie na placu przy fontannie (al. KEN 101) - także od godz. 10:00 do godz. 15:00.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz