Zamknij

13. Onkobieg. Pobiegli po zdrowie - dla siebie i dla innych. Efekt jest znakomity!

12:08, 14.09.2020 Sławek Kińczyk Aktualizacja: 10:57, 17.09.2020
Skomentuj Onkobieg 2020 Onkobieg 2020

Ponad 180 tys. złotych wybiegali uczestnicy 13. Onkobiegu w całej Polsce. Pieniądze zostaną przeznaczone na wsparcie dla pacjentów onkologicznych. Ze względu na pandemię w tym roku nie było wielkiego biegania wokół ursynowskiej Onkologii.

Ponad 1,5 tys. osób wzięło udział w kolejnej edycji Onkobiegu, który co roku odbywał się na Ursynowie, a tym razem przybrał bardziej wirtualną postać. Zarejestrowani uczestnicy z całej Polski deklarowali dystans, jaki zamierzają pokonać, a w niedzielę między 7:00 a 13:00 w dowolnym miejscu go zaliczali. Jedni chodzili, inni biegali, jeszcze inni jeździli na hulajnodze.

- Biegali ludzie w Polsce, w Teksasie, we Francji, w Belgii, w Oslo. Z każdym kilometrem wiąże się wsparcie finansowe, które otrzymujemy, i które później przekazujemy pacjentom. Finansujemy m.in. dojazdy pacjentów do klinik onkologicznych - mówi Kamil Dolecki, prezes stowarzyszenia Sarcoma, organizator Onkobiegu.

Relacje i fotki sypały się w mediach społecznościowych jak z rękawa. Miało się wrażenie, że w Onkobiegu biegnie cała Polska!

W niedzielę po południu organizatorzy poinformowali o efekcie nietypowego 13. Onkobiegu. Suma uzbierana dzięki aktywności uczestników robi wrażenie.

- Razem wybiegaliśmy 181 840,00 złotych dla pacjentów onkologicznych. To był wyjątkowy 13 Onkobieg. Dziękujemy, że byliście i jesteście od lat z nami! - poinformowało stowarzyszenie Sarcoma.

Organizacja na przestrzeni lat pomogła już 2 tys. osobom. - A sam Onkobieg to ponad 240 osób, którym pomogliśmy finansując koszty dojazdu do klinik podczas diagnozy, zorganizowaliśmy protezy, wsparliśmy koszty zakupu leków - mówi Szymon Bubiłek z Sarcomy.

Pozytywna energia i dobra motywacja

W trakcie niedzielnego Onkobiegu, przy Narodowym Instytucie Onkologii przy Roentgena działało studio, z którego nadawano w świat relację z imprezy i w którym pojawili się goście, m.in. lekarze z ursynowskiej Onkologii.

- Jeśli zadbamy o siebie przez parę minut dziennie, mamy szansę żyć dłużej. W Polsce istnieją mity, że nowotwory powstają z powodu "złych genów". Te geny to tylko 5%, za 95% zachorowań odpowiada styl naszego życia - mówił prof. Piotr Rutkowski z NIO, zachęcając też do regularnego badania się. 

Organizatorzy Onkobiegu podkreślali znaczenie badań profilaktycznych. Mimo pandemii, takie badania są dostępne, a wielu ludzi z nich - niesłusznie - rezygnuje.

Onkobiegowi - jak zawsze - towarzyszy ogromny entuzjazm i pozytywna energia jego uczestników. Tak było też pod Narodowym Instytutem Onkologii, gdzie swoje dystanse pokonywała symboliczna, 25-osobowa grupa wolontariuszy.

- Pogoda sprzyja idealnie! Cel jednoznacznie pozytywny, to dla mnie dodatkowa motywacja, bo na co dzień nie biegam - mówi jeden z uczestników.

- Wspieramy naszą córeczkę, która rozpoczęła już czwarte okrążenie. Lidia ma 8 lat, biegnie z koleżanką. Ona się tak z tego cieszy! Raduje ją fakt, że pomaga, a już drugi raz bierze udział w Onkobiegu - mówi mama uczestniczki, która dopingowała biegaczy.

Kolejny Onkobieg za rok. Organizatorzy mają nadzieję, że odbędzie on już w tradycyjnej formie - i wszyscy chętni będą mogli pokonywać kilometry wokół budynków NIO. Pewne jest jednak, że pozostanie z nami także wirtualna forma biegu, dla chętnych z całej Polski i zagranicy, bo skoro sprawdziła się w trudnym czasie pandemii, to sprawdzi się również, gdy nie będzie już po niej śladu.

(Sławek Kińczyk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%